CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ aż 41 kotów czeka na Domy!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 06, 2008 22:16

A ja dzis bylam na zakupach "ogolnych" i z transu wyrwal mnie tata slowami: "Starczy tego, przeciez nie mozemy ZNOW wydac wiecej na Koty niz na nas!" ;)
Melisie kupilam RC light, bo.... :oops: :oops: :oops:


Poza tym wszystko ok, Clyde byl 2 raz szczepiony, mial lekka goraczke, ale juz wszystko ok ;) glupieje jak zwykle, no moze sie troszke bardziej przychodzi potulic... :oops:

Sofia natomiast, nie uznaje faktu, ze czyms nie wolno sie bawic...
Ona uwaza, ze po to to bylo wyprodukowane, zeby ona mogla na tym skorzystac... Najbardziej lubi patyczki do uszu, lapie je w pysk i sie wszystkim chwali swoja zdobycza... oczywiscie jednego wyciagnie, a cala paczka rozwalona lezy na podlodze...
Ona jest strasznie szybka i "lowna"... pluszowa myszke potrafi zlapac w pol sekundy i zagryzc w sekund 5, ma niesamowity refleks.
Wieczorem na widok czlowieka w lozku dostaje slinotoku ;) i ugniata wszystko co sie da tymi swoimi (juz obcietymi :twisted: ) pazukami...
Ona potrzebuje tyle milosci...
Nawet Meliske do siebie przekonala, a to nie bylo latwe zadanie ;)

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro lut 06, 2008 23:56

Luuudziee! :D

czemu nikt (tych co zaglądają, proszę o wybaczenie ;) ) nie zagląda do Xeny?? http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70 ... light=xena

a tam nowe dobre wieści!! :D reklamować moją Księżniczkę, bo tego warta :)

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 08, 2008 18:37

Mira dostala dzisiaj druga ture szczepionki na grzyba, kapiemy nadal w nizoralu i psikamy plynem.
Mantrze w pon. pobieramy wymaz z ucha do badania bo nas martwi ciagly "swierzb" bedacy tam.

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lut 08, 2008 22:59

Xena też ciągle się drapie...chyba tym razem u weta trzeba będzie bardziej się tym zająć - ostatnio były inne zmartwienia :? - pchły nie, świerzb nie...tylko co? :(

Poza tym jest coraz lepiej :)

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 08, 2008 23:21

starchurka pisze:Xena też ciągle się drapie...chyba tym razem u weta trzeba będzie bardziej się tym zająć - ostatnio były inne zmartwienia :? - pchły nie, świerzb nie...tylko co? :(

Poza tym jest coraz lepiej :)

alergia na coś?
(Mela się drapała, a nie było wiadomo do czego się przyczepić... Teraz jedzie na Trovecie i wszystko gra. Może to to?)
Ostatnio edytowano Sob lut 09, 2008 12:19 przez EwKo, łącznie edytowano 1 raz

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Sob lut 09, 2008 1:19

Pierwszy :wink: banerek dla najdłużej przebywających w azylu rezydentów Cichego Kąta:

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/lcfw][img]http://iup.in/img/guest/bc2.gif[/img][/url]


lub

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/lcfw][img]http://la.gg/upl/bck.gif[/img][/url]
Ostatnio edytowano Nie lut 10, 2008 19:19 przez grrr..., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 09, 2008 12:46

EwKo pisze:alergia na coś?
(Mela się drapała, a nie było wiadomo do czego się przyczepić... Teraz jedzie na Trovecie i wszystko gra. Może to to?)


Nie wiem, jak pójdę w najbliższym czasie do weta to będziemy kombinować. Alergia to moze być. No, ale zrobiłam solidny porządek, przestałam palić w domu :oops: i nic. Może jakieś detergenty - nie wiem. Podobno niektore wirusy też potrafią wywołać podrażnienia skóry, świąd itp. :roll: A może tak jak u człowieka - przy problemach z wątrobą pojawia się wysypka? 8O nie, może już dość kombinowania ;) może spróbujemy przeciwalergicznie.

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 09, 2008 14:18

Mam nadzieję, że uda Wam się dojść, co staruszce doskwiera. Wet nie zawsze potrafi znaleźć powód: ze dwa tygodnie temu moja Klunia wylizywała się i drapała jak wściekła, pojechałyśmy do weta - nic nie wypatrzył: żyjątek brak, uszy czyste, żadnych zmian w ostatnim czasie nie wprowadzano (używane środki czystości, żwirki, pokarm), wpakował jakieś dwa zastrzyki w doopencję i przeszło 8O
Co zawiniło, nie wiem :? (Tośka rozbiła butelkę z syropem na kaszel, podejrzewam, że K. albo polizała, albo wdepnęła i rozprowadziła po sierści) , ale kiedy młoda zaczyna majstrować przy futrze (a umyć przecież kiedyś się trzeba ;) - cierpnę :? )

Co do pokarmu (Melka przestała się drapać po wyeliminowaniu z diety kurczaka): Animonda ma trzy rodzaje tacek dla takich nadwrażliwców pokarmowych: http://animalia.pl/produkt.php?id=129&kat=37 , Trovet proponuje dwie wersje: z jagnięciną i z królikiem. Żarełko z Hillsa i RC rosło w paszczy :twisted:
A może Xena, która też kawał życia spędziła na wolności, jedząc co popadnie (poprawcie, jeśli sie mylę), teraz je "za dobrze" i tak reaguje?
Tak se gdybam...
W każdym razie kciuki za starowinkę! :)

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Sob lut 09, 2008 22:24

Drugi banerek dla najdłużej przebywających w azylu rezydentów Cichego Kąta:

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/lcfw][img]http://iup.in/img/guest/bck.gif[/img][/url]


lub

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/lcfw][img]http://la.gg/upl/bc.gif[/img][/url]
Ostatnio edytowano Nie lut 10, 2008 19:18 przez grrr..., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 10, 2008 0:22

No i teraz mam problem, który banerek wybrać :wink:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Nie lut 10, 2008 11:46

Przepraszam za OT, ale chciałam się tylko upewnić - czy gryzienie kabli i reklamówek plastikowych może być u kota symptomem jakiegoś niedoboru?
(znajoma spytała - mi się zdaje, że co najwyżej niedoboru rozrywek, ale proszę poprawcie mnie, gdybym sie myliła - dodam, że mają już tego kota długo a on nagle tak zaczął - i to na masową skalę: 3 kable w tydzień)
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 10, 2008 19:25

grrr... pisze:Przepraszam za OT, ale chciałam się tylko upewnić - czy gryzienie kabli i reklamówek plastikowych może być u kota symptomem jakiegoś niedoboru?
(znajoma spytała - mi się zdaje, że co najwyżej niedoboru rozrywek, ale proszę poprawcie mnie, gdybym sie myliła - dodam, że mają już tego kota długo a on nagle tak zaczął - i to na masową skalę: 3 kable w tydzień)

Zmina zebow :roll:, brak rozrywki, brak towarzysza - to jedynie przychodzi mi do glowy.

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lut 10, 2008 19:34

aassiiaa pisze:
grrr... pisze:Przepraszam za OT, ale chciałam się tylko upewnić - czy gryzienie kabli i reklamówek plastikowych może być u kota symptomem jakiegoś niedoboru?
(znajoma spytała - mi się zdaje, że co najwyżej niedoboru rozrywek, ale proszę poprawcie mnie, gdybym sie myliła - dodam, że mają już tego kota długo a on nagle tak zaczął - i to na masową skalę: 3 kable w tydzień)

Zmina zebow :roll:, brak rozrywki, brak towarzysza - to jedynie przychodzi mi do glowy.


Dzięki. :D To dorosły kot, więc zęby dawno wymienione. Ja póki co poradziłam zająć się kotem, pobawić z nim, dać jakaś nową zabawkę - może po prostu się nudzi i próbuje zwrócić na siebie uwagę. Kocich towarzyszy co najmniej dwoje ma w domu. Poradziłam też obejrzeć zęby i dziąsła i ogólnie poobserwować kota a kable nasmarować sosem chilli (tak radzi mój wet). Ale wolałam spytać jeszcze tu jakby co, bo ekspert od kotów ze mnie żaden... :oops:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 10, 2008 20:47

To w takim wypadku moje wszystkie koty, a szczególnie młodzież mają niedobór - tylko tez nie wiem czego :twisted: Kable uwielbiają, szczególnie od komputera, reklamówką, papierkiem szelaszczącym też nie pogardzą :wink: .

Byłam dziś na kociarni w CK. O jakie cudne kociaska :1luvu: . Jestem zakochana, tylko w żaden sposób nie mogę spamiętać ich imion :wink:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Nie lut 10, 2008 20:49

grrr... pisze: a kable nasmarować sosem chilli (tak radzi mój wet).

A jeśli kot np. zatrze sobie oko tym sosem?
Nie wydaje mi się, żeby to był sposób bezpieczny dla kota.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Paula05 i 72 gości