Bombilla ma DOM!!! :D :D :D gratulujemy dokocenia, mb!!! :))

[sibia]

Tez czekam na wiesci niecierpliwie. Podrzuce na pierwszą, moze juz niedlugo będą niusy?

[mb]

Musiałam jeszcze wyjść, a tu tymczasem napięcie tak wzrosło
Sprawy mają się następująco: szew wyjęty, kołnierz zdjęty, a Bisia nie może uwierzyć we własne szczęście. Przez pierwsze dwie godziny chodziła po domu, tarzając się i ocierając o wszystko i od czasu do czasu wołała "Boziu, nie mam kołnierza!!!" Potem się najadła, napiła i teraz relaksuje się na swoim fotelu.
Widok Bisi bez kołnierza wywołał silne poruszenie wśród pozostałych kotów: zaczęły demonstracyjnie okazywać (na mój użytek) wzrost poczucia zagrożenia ze strony Bisi. Tyle tylko, że Bisia - na razie - nie zwraca na nie uwagi, nie licząc jednego machnięcia łapką przed nosem Kropci, która prawie wpadła na Bisię, bo biegła za szybko i nie spodziewała się Bisi akurat w tym miejscu.
Bisia jeszcze ma mieć stosowany żel do oczek, leczący rogówkę, a krople Tears Naturale - na stałe. I za jakieś pół roku - gdyby nic się wcześniej nie działo - do kontroli.

[grrr...]

No a teraz to chyba już pora na fotki!!!

[mb]

No a teraz to chyba już pora na fotki!!!

Zaraz zacznę ładować akumulatorki

[weatherwax]

SUPER, SUPER, SUPER!!!

[Anna61]

Cieszymy sie bardzo z radości kici
Czy się już myła? czy nie zapomniała o toalecie?
Bo nic nie piszesz o tym

[mb]

Czy się już myła? czy nie zapomniała o toalecie?
Bo nic nie piszesz o tym

Oczywiście, że taka higienistka już się wyszorowała; przede wszystkim TAM

[anna09]

Nie było mnie, wróciłam, a tu TAKIE wieści
Bardzo się cieszę, że wszystko jest tak dobrze

To teraz chyba należy trzymać kciuki przede wszystkim za spokój między dziewczynkami... jeśli takowy będzie panował, to mozliwe, że nie trzeba będzie trzymac kciuków za coś innego

[mb]

To teraz chyba należy trzymać kciuki przede wszystkim za spokój między dziewczynkami...

O, tak
Ciekawa jestem bardzo, jak to teraz będzie z nimi wszystkimi. Na razie trudno jest cokolwiek wywnioskować, ale jednak jest zupełnie inaczej niż na samym początku: po prostu jest spokój, bo Bisia bardziej interesuje się sobą niż tym, co robią pozostali domownicy.
Oby tak dalej

[grrr...]

Oby!

[anna09]

Dzień dobry! Jak sprawuje się oswobodzona z kołnierza Bisia? I jak jej relacje z pozostałymi dziewczynkami?

[mb]

Jak sprawuje się oswobodzona z kołnierza Bisia?

Otóż, gdy Bisia ochłonęła z zachwytu nad brakiem kołnierza, okazało się, że znalazła się na egzystencjalnym rozdrożu
Mianowicie nie wiedziała, czy powinna wrócić do poprzedniego - bezkołnierzowego - modelu życia, czyli czuwania w pobliżu wejścia do kuchni i nadzorowania działań pozostałych kotów czy też może wylegiwać się i wysypiać na fotelu, chociaż kołnierza już nie ma. Widząc, jak zasypia, siedząc w kucki w kuchni przy drapaczku, rozwiałam jej wątpliwości, zanosząc ją na fotel.
I tak uszczęśliwiona Bisia, bez kołnierza, upaja się smacznym snem fotelowym już od wczorajszego wieczora
A gdy Bisia śpi, pozostałe koty mogą cieszyć się pełnią życia, do której przywykły

[Anna61]

Głaski dla kici od cioteczek

[anna09]

Wygląda na to, że Bisia jeszcze nie do końca zdecydowała jak ma wyglądać jej zachowanie. Oby podjęła zasugerowaną przez Ciebie postawę życiową

[grrr...]

Wygląda na to, że Bisia jeszcze nie do końca zdecydowała jak ma wyglądać jej zachowanie. Oby podjęła zasugerowaną przez Ciebie postawę życiową

I za to wielkie kciuki!!!