BIAŁO-CZARNE DOOPKI sp.z o.o. :) Zatymczasowani.. :D

[Trinity36]

Boski:)))))

No to, jak rozumiem masz teraz po 1 kocie na każde dziecko?

Albo inaczej: Lola jest Twoja, Gemuś przypada jednemu, a drugie czeka jeszcze na swojego pupilika....

No chyba, że masz więcej dzieci...

Dzieci i kotów akurat Chociaż.. podobno nigdy nie można mówić nigdy :D:D

[Never]

Dzieci i kotów akurat Chociaż.. podobno nigdy nie można mówić nigdy

hmmm.......... to brzmi tak, że widzę, że na tym co teraz się nie skończy!

U mnie terror, jak zwykle !
śnieguła rano i wieczorem - kiedy przychodzę - przechodzi samą siebie; najgorzej, kiedy widzi, że biorę kocie miseczki i idę je myć - drze się strasznie pod drzwiami łazienki, wali w drzwi, a chwilami naprawdę słychać wściekłość w jej głosie
Za to kiedy wychodzę....
Dzisaj rano wstała - i była strasznie zachrypnięta, normalnie głos miala taki, jak po ostrej imprezie, a przecież weekend dopiero przed nami , ale się rozkręciła w trakcie mycia miseczek
Niepoki mnie tylko, że i u śnieguły, i u zombiczka znalazłam pod ogonkiem resztki kupalka - malutkie, zostalo troche brudku na futerku, ale kolorek mi nie pasi zupełnie - zgniłozielono-szary .
U Zombiczka wczoraj, u śnieguły przedwczraj, nie wiem, czy to coś oznacza? W weekend poobserwuję, w ciągu tygodnia nie mam jak, a w kuwcie wszystko ożwirkowane......
Jedzenie staram się im je bardzo urozmaicać, dlatego zmieniam często, dbam też, żeby miały rano i wiecozrem conajmniej 2 różne typy mokrego do wyboru, więc nie wiem, czy to zmiana karmy.....

[Trinity36]

U kotów tego nie mam, ale wiem, ze jak mojej Suni zmieniałam karmę (z mokrej na suchą albo na odwrót) to zwykle 1 dzień miała biegunkę. Dlatego starałam się robić to rzadko.

[Never]

Ech, no tak, ale z tego co wiem u Ciebie koty mają domowe obiadki, a u mnie niestety - puszki i saszetki.....
ale ja też tak jem........

[Trinity36]

Gemuś, mój mały pracuś chciał chyba dzisiaj umyć sufit w łazience.. Piszę umyć, chociaż zdało by sie pomalować, ale pędzla sobie nie przygotował (nigdzie nie widziałam) więc myślę, że chodziło jednak o umycie. Ewntualnie o upiększenie akcesoriów łazienkowych bo takie zwykłe były.. W tym celu wspiął się po zasłonce do prysznica i mam teraz piękną, AŻUROWĄ, co jak wiemy doskonale ZWIĘKSZA jej funkcjonalność..

[Trinity36]

Ech, no tak, ale z tego co wiem u Ciebie koty mają domowe obiadki, a u mnie niestety - puszki i saszetki.....
ale ja też tak jem........

Domowe to mają rzadko, jak mam czas ugotować, czyli najczęsciej w weekendy jak nie wyjezdzam (kurczak z ryżem albo ryba jakaś, ewentualnie surowego mieska troche), ale jak wszyscy wiemy wygodnie jest je karmić gotową, ja uzywam roznych na razie i patrzę, która im najbardziej smakuje. Do tej pory wypróbowałam Acane, Sanabelle i Purinę.
Ale i tak mi się wydaje, ze one WSZYSTKO zjedzą ze smakiem

[Never]

wspiął się po zasłonce do prysznica i mam teraz piękną, AŻUROWĄ, co jak wiemy doskonale ZWIĘKSZA jej funkcjonalność..

A może on po prostu ma artystyczną duszę, na czym chłopak miał się wyżyć, farb mu nie dałaś.....

A'propos farb - Śnieguła nadal ma fioletową kropę na brzuchu.... No i czas na sprostowanie - na stronie 1 jest napisane, że ma niebieskie oczy, a wcale że nie! ma zielone!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie jest też cała biała - na czubku głowy rośnie jej parę czarnych włosków (jak na nie patrzę, to mi się kojarzy scena z filmu Mucha - tak to się zaczęło, od paru czarnych szczecinek), opócz tego na karczku po jednej stronie ma żółtą plamę (żółtego szmaponu koloryzującego nie kupowałam, słowo!), no i ten filolet na brzuszku..

Zoe to też taki pomocnik - jak mieszam z wodą Scanomune albo nakładam do strzykawki Interferon, to od razu wskakuje mi na kolana i pomaga ....a potem wszyscy się dziwią, że się do pracy spóźniam.....

A jednak widzę nie myliłam się - wywęszyłam na kociarni, że rodzinka się powiększa

[Trinity36]

Prosze mi nie imputować :D:D

Mam jedynie Mufcię na tymczasie - NA TYMCZASIE, NA TYMCZASIE

[Never]

A kto pisał na Kociarni, że przyjeżdza do niego jutro kociak? POŁANIEC!!! I jeszcze przebierał z radości nóżkami, o tak
Trójeczko, która z Twoich trzech części to napisała?

p.s. a o Mufce to nie wiedziałam..... no ładnie, jak to niektórzy pewne rzeczy przed światem ukrywają.....
p.s. 2 Mufka o ile pamiętam biało-czarna, tż pasuje do wątku

[Trinity36]

Aaaa no tak
Jutro przyjeżdza maleńtas z Połańca, ale na niego domek już czeka (mam nadzieję, ze czeka i się nie rozmyślił).
Mufcia to krówka, śliczna i baaaaaardzo łagodna kicia. Taka do przytulania i kochania

[Never]

Aaaaaa no WŁAŚNIE

Mufcia to krówka, śliczna i baaaaaardzo łagodna kicia. Taka do przytulania i kochania

hmmmm.........
ZOBACZYMY!!!!!!
co z tego wyniknie!!!!

Miłego weekendu!!!!
A ponieważ Fiona napisała, że wysłala mi płytkę, jak tylko ją dostanę, obiecuję obrzucić fotami ten czarno-biały wątek!!!!
Ale na razie trzeba się powoli zbierać, bo Snieguła pewnie głodna i znowu będzie się drzeć!!!!
Qurczę, bawi mnie to strasznie A najbardziej to mnie chyba rozbraja, kiedy krzyczy, że idzie do kuwety
Zawsze tak robi!!!!!!

[Trinity36]

A ponieważ Fiona napisała, że wysłala mi płytkę, jak tylko ją dostanę, obiecuję obrzucić fotami ten czarno-biały wątek!!!!

Na razie jest tylko czarny

[Never]

Na razie jest tylko czarny

Święta racja, Trójeczko !

Ale czyż czarny to najpiękniejszy ze wszystkich kolorów ..........

p.s. zawsze możesz wrzucić Mufkę
auuu, tylko mnie nie bij

buziaczki dla czarnej doopki

zmykam.....
.......... już mnie nie ma!

[Trinity36]

Witajcie
Dzisiaj u nas piękna pogoda, słońce swieci jak szalone, koty siedzą na parapecie i patrzą co to to takie żółte na niebie Chyba chciałyby pobrykać na dworze a tu szlaban

Trochę fotek czarnej doopki zapodaję

WEJŚCIE SMOKA (do kuwety )


PORTRECIK


BĘDĘ ATAKOWAŁ

[Trinity36]

cd...


ZŁOWIŁEM MYSZ


POBAWIłEM SIę SZNURKIEM


A TO SOBIE TERAZ ODPOCZNE..