FRUZIA i WTORUŚ na stałe a teraz KRUSZYNKA choruje str 12

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 12, 2007 19:51

No Wtorus cały czas jest spokojny i dalej dużoooooo je :lol: Jak widzi miske to poprostu świruje.
Myśle że do dzieci się nadaje jak najbardziej ostatnie tygodnie mieszkał właśnie z 7 letnim chłopcem.Dzisja Wtoruś wraca do mnie także zoabcze ja sie sprawuje.Ale przytulasty jest dalej taki jak był.Powinien się nazywać Plaster :lol:
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Śro gru 12, 2007 20:34

Plasterek :D -fajne imię
no i my o Wtorku pamiętamy :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw gru 13, 2007 9:08

agitarius pisze:No Wtorus cały czas jest spokojny i dalej dużoooooo je :lol: Jak widzi miske to poprostu świruje.
Myśle że do dzieci się nadaje jak najbardziej ostatnie tygodnie mieszkał właśnie z 7 letnim chłopcem.Dzisja Wtoruś wraca do mnie także zoabcze ja sie sprawuje.Ale przytulasty jest dalej taki jak był.Powinien się nazywać Plaster :lol:


Plaster...super..podoba mi się :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro gru 19, 2007 23:23 CAŁA MOJA FERAJNA

Obrazek
Obrazek
URL=http://img295.imageshack.us/my.php?image=dsc02350rr2.jpg]Obrazek[/URL]
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Czw gru 20, 2007 11:00 Re: CAŁA MOJA FERAJNA

agitarius pisze:Obrazek
Obrazek
URL=http://img295.imageshack.us/my.php?image=dsc02350rr2.jpg]Obrazek[/URL]


cudne fotki :D :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw gru 20, 2007 11:38

Ale ślicznoty :D :D
Kto się do siebia tak ładie przytula?
bo ja slepa jestem i na zdjeciach nie rozpoznaję :oops:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw gru 20, 2007 21:27

Na ostanim zdjęciu Wtorek przytula sie do rezydentki:)
Na pierwszym jest Wtorus z Fruzia na drugim Fruzia z rezydentka :D
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Wto gru 25, 2007 12:52

W piatek bylo ogloszenie z ze zdjeciem w dzienniku zachodnim. nikt nie dzwonil ? :(

karee

 
Posty: 1172
Od: Pon lip 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 26, 2007 21:54

Było kilka telefonów ale bez późniejszego odzewu niestet :(
Ja myśle ,że ludzie myśleli bardziej o świetach o tej całej bieganinie niż o adoptowaniu jakiegos kotka..
Ale może jeszczce ktos sie odezwie
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Czw gru 27, 2007 8:52

moze jeszcze ktoś sie odezwie :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 06, 2008 20:50

Opowieść o Fruni i Wtoreczku dzięki kochanej Alince i Kubusiowi zakończyla się jak bajka... :1luvu: :aniolek:


10 stycznia po Wtoreczka przyszła jego długo wyczekiwana Pani :D Bardzo sympatyczna dziewczyna spargniona koteczka.Odrazu zabrała Wtorusia pod kurtkę i pojechał z nim do domku.Wtoruś w domku był jedynakiem , bardzo grzecznym i spragnionym uczuć.
W moim domku był bardzo zżyty z Fruzią, razem spali, razem biegali i razem rozrabiali.Fruzia uwielbiała go myć :D i całe szczęście bo Wtoruś to wyjatkowy koci brudasek - bardzo rzadko się myje :twisted: Fruzia przez kilka dni chodziła ciągle po domu w smutku szukając Wtorka...
Wtoruś niestety też bardzo tęsknił i nudził się kiedy zostawał sam w domku :( strasznie płakał i prosił żeby go nie zostawiać samego.Po kilku dniach jego jego Pani (Alinka) i Pan (Kubuś) stwierdzili, że nie mogą Wtoreczka skazywać na samotność i podjęli cudowna decyzje żeby przygrnąć również Fruzie. I tak 25 stycznia Fruzia pojechała do swojego wyczekanego , kochanego domku :balony: Od tamtej pory mieszka sobie znowu razem ze swoim ukochanym Wtorusiem i są oczkami w głowie swoich Dużych.Będą żyć długoo i szczęśłiwie :king: :aniolek:
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Śro lut 06, 2008 21:01

uwielbiam takie HAPPY ENDY
:D :D :D :D :D :D :D :D

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 06, 2008 21:09

Jakby to bylo pieknie, zeby takich szczesliwcow bylo wiecej.
Kciuki za madrych duzych i szczesliwych mniejszych:))

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 06, 2008 21:31

:D :D :D :D

Cudowna historia
moi dwaj schroniskowi ulubiency Wtorus i Fruzia mieszkaja razem :D

To fantastyczne koty.
Agitarius przyjechala do schronu po Wtorka, ale Fruzia uzyla calego swojego czaru i wdarla sie do niej na tymczas :twisted: .
Wtorek podlapal depresje i z wesolego kota zamienil sie w kupke nieszczescia.
Agitarius sie zlamala, zweryfikowala swoje poglady na temat jednego kota na tymczasie i po niego wrócila :D
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro lut 06, 2008 21:54

tangerine1 pisze::D :D :D :D

Cudowna historia
moi dwaj schroniskowi ulubiency Wtorus i Fruzia mieszkaja razem :D

To fantastyczne koty.
Agitarius przyjechala do schronu po Wtorka, ale Fruzia uzyla calego swojego czaru i wdarla sie do niej na tymczas :twisted: .
Wtorek podlapal depresje i z wesolego kota zamienil sie w kupke nieszczescia.
Agitarius sie zlamala, zweryfikowala swoje poglady na temat jednego kota na tymczasie i po niego wrócila :D


Tak właśnie było :D pamietam jak dziś jak Fruzia sie pchała ile sił na głaski po czym wepchała sie na ręce mojego TŻ i pojechała z nami do domu :D Wtorek niestety oszalał bo akurat była pora karmienia i strasznie zapatrzony był w jedzenie.Ale zrobił wszystko żebym po niego wróciła :D Obaj mnie ustrzelili poto żeby być razem :)
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: erinn26, Szymkowa i 50 gości