Mruczuś [*] Choco i Mikuś

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 12, 2007 16:36

Poprzedni film mąż nakręcił w dniu, w którym wszyscy narzekali na samopoczucie i niskie ciśnienie - pokazałam jak zareagowały na sytuację moje zwierzaki!

Teraz już pokażę codzienną scenkę:
: http://kussad.wrzuta.pl/film/lgcmcbwrEA/
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 12, 2007 17:37

Cudnie się razem bawią Ewciu, aż przyjemnie popatrzeć :D
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto gru 18, 2007 15:21

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie – nie ma mnie bo zależy mi na urlopie w okresie międzyświątecznym a dojechała dość duża ilość materiałów, które opracowane muszą trafić we właściwe miejsca przed Świętami a w domu TZ zaprosił swoją Rodzinę na wcześniejszą Wigilię a później mamy normalną naszą dla domowników.
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 24, 2007 15:17

Życzę Wszystkim zdrowych spokojnych wesołych i szczęśliwych Świat Bożego Narodzenia!
Wczorajsza przyspieszona Wigilia trwała od 15-22. Wkrótce rozpoczynamy kolejną w zmniejszonym gronie i muszę wracać do kuchni.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie Ewa
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 24, 2007 15:31

Obrazek
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro lut 06, 2008 15:37

Właśnie zauważyłam jak długo nie ujawniłam się w naszej galerii1

Alu dziękuję bardzo za prześliczne zyczenia!

Wczoraj zabezpieczyłam p/kleszczowo swoje zwierzaki – weterynarz potwierdzał konieczność zabezpieczania przy tej temperaturze a pojawiły się informacje o znalezieniu kleszczy chodzących po pieskach w Warszawie!
W piątek idziemy na szczepienie p/wściekliźnie!
Za dwa dni rozpoczynamy ferie i może udałoby się nam wyruszyć na ciekawszą wycieczkę z psinką!
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 22, 2008 21:11

Składam Wszystkim naszym Gościom najserdeczniejsze życzenia Zdrowych, Wesołych i Spokojnych Świąt Wielkanocnych. Ewa
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 06, 2008 21:36

Przed chwilą Mruczuś po ostatniej w swoim 8 letnim życiu ucieczce już nie zdążył wrócić do domu.
Ostatnio edytowano Pt wrz 12, 2008 9:28 przez kussad, łącznie edytowano 2 razy
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 06, 2008 21:47

:cry:

Mruczus...

[']
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob wrz 06, 2008 21:58

:cry: :cry: :cry:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie wrz 07, 2008 6:04

[']

:(
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie wrz 07, 2008 7:43

To wszystko jest takie niesprawiedliwe :(

Mruczusiu [']
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto wrz 09, 2008 11:15

Dziękuję Wam bardzo Dziewczyny! Odezwę się gdy minie więcej czasu i „chroniczny katar” a może ... kiedyś poznam kogoś naprawdę domowego od pokoleń niewychodzącego z domu od kogoś znajomego...
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 09, 2008 11:17

Trzymaj sie...

On wroci. W innym futerku.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro wrz 10, 2008 8:36

Mruczuś uciekł z domu po zjedzeniu zawartości miseczki już wyspany i wypieszczony.
Od godziny 21:30 szukałam go kilka razy w odstępie 10 minut ze wszystkich stron kamienicy i podwórka.
Nie mam pojęcia co się stało – czy coś, ktoś albo pies go przestraszyło ( w tym czasie niedaleko była bardzo głośna zamknięta impreza w parku) że wbiegł na skrajny pas jezdni i oślepiony zwolnił.. Może chciał przejść na drugą stronę bocznej ulicy i właśnie stamtąd wyjechał samochód... Po remoncie po naszej ulicy samochody i motory jeżdżą z ogromną prędkością . Już nie był taki szybki jak dawniej – często poruszał się dość statecznym krokiem.
Do tej pory zawsze gdzieś siedział i czekał aż po niego przyjdę i wtedy widząc mnie zaczynał miauczeć.
Znalazłam go obok skrzyżowania koło naszej bramy. Leżał na jezdni z raną na łebku i na brzuszku z łapkami skierowanymi w stronę chodnika już bez adresówki. Już było za późno na udzielenie pomocy.
Ostatnio edytowano Pt wrz 12, 2008 9:28 przez kussad, łącznie edytowano 2 razy
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1421 gości