[wawa] Znalazłam kotkę motyla noga -sama rozkosz s16

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 06, 2008 9:58

Callisto pisze:Ja już sama nie wiem o czym pisać...
Dziewczyna w znakomitej formie, zadowolona i bezstresowa, apetyt dopisuje, bawi się jak młode kocię. Rezydenci chyba powoli oswajają się z gościem (dwa już całkiem wyluzowały, dwa jeszcze buczą, kiedy za blisko podejdzie, ale ona ma to w nosie).

Co by tu jeszcze.... no, fajny kot z niej :D


masz farta, że Ci się taka spokojna, grzeczna i śliczna koteczka trafiła

może tylko fotek mało :oops:
:twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lut 06, 2008 10:09

Fotek za mało zdecydowanie :twisted:
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 06, 2008 13:11

Podrzucę dziewuchę, może ktos się zakocha :D
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 06, 2008 13:15

Pipsi pisze:Nikt się nie zachwyca... :cry:
dzieki za pw ja juz ogladałam koteczke i widze, że ona za miesiac dopiero moze byc wydana a w jakim jest wieku i jak toleruje dzieci i meble?

nicia1982

 
Posty: 493
Od: Pon lut 04, 2008 14:04

Post » Śro lut 06, 2008 13:20

Ojej, a dlaczego za miesiąc? Może być wydana jak tylko skończy leczenie i zostanie zaszczepiona i najlepiej wysterylizowana.
Nie wiem jak do dzieci, ale jest uosobieniem łagodności, więc pewnie pozytywnie. widziała zresztą dzieci na Centralnym i nie wykazywała morderczych zapędów. Callisto też nie donosi, że jej meble niszczy, ale zapytam. A wiek, wet nie potrafił dokładnie określić. Gdzieś tak ok. 3,4, 5 lat.
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 06, 2008 13:29

za domek :ok: :ok: :ok:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lut 06, 2008 13:45

ehh ale ja z tym za miesiac to akurat pozytywnie pisze, bo ja wczesniej i tak nie mam szans na przygarniecie żadnego kotka bo tylko zajmie remont i przeprowadzka na moje mieszkanie ( w koncu na swoim ) a poki mieszkam z mama i bratem to nie wezme kota tym bardziej ze zadomowi sie tutaj a potem co znow stres ze zmiana otoczenia - wole poczekac az bede na swoim i bede urzadzona - swieta zamierzam juz spedzac u siebie i jak sie uda to i z kotem :D

nicia1982

 
Posty: 493
Od: Pon lut 04, 2008 14:04

Post » Śro lut 06, 2008 13:49

Miesiąc to nie problem, może być oddana za miesiąc :D
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 06, 2008 13:55

a jest szansa, że przyjedzie do Kalisza z Wawy ? ja niestety ze względu na dziecko nie mam możliwości się przemieszczać.

nicia1982

 
Posty: 493
Od: Pon lut 04, 2008 14:04

Post » Śro lut 06, 2008 14:55

Jej poglądów na dzieci nie znam, bo nie dysponuję żadnym, ale podejrzewam, że nie o ile w przeszłości nie miała z nimi traumatycznych przejść, to będzie wszystko w porządku. Ona kocha ludzi całym sercem, chodzi mi przy nodze, ciągle się ociera i domaga uwagi.

Drapanie: w swoim pokoju ma stary fotel, który drapie - pozwalam jej na to, bo nie ma nic innego. Próbowała raz drapnąć mi sofę, ale zareagowałam i odpuściła. Natomiast kiedy zobaczyła drapak chłopaków, od razu wiedziała, do czego służy i skorzystała, za co ją pochwaliłam. Myślę, że szybko się nauczy, co wolno drapać, a czego nie.

Callisto

 
Posty: 1803
Od: Wto lis 29, 2005 10:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 06, 2008 15:00

Femka pisze:masz farta, że Ci się taka spokojna, grzeczna i śliczna koteczka trafiła


To jest tak zwana sprawiedliwość dziejowa - poprzednio był "pers", który nienawidził mnie z całego serca :twisted:

Callisto

 
Posty: 1803
Od: Wto lis 29, 2005 10:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 06, 2008 15:06

nicia1982 pisze:a jest szansa, że przyjedzie do Kalisza z Wawy ? ja niestety ze względu na dziecko nie mam możliwości się przemieszczać.


Transport to zawsze mi się wydaje najmniejszym problemem, jeśli tylko domek byłby super. Jeśli będziesz jakoś poważnie nią zaintersowana, to daj znać. Bardzo nam zależy, żeby ona znalazła najlepszy domek, bo jest przecudowna :D
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 06, 2008 15:25

Sprawdziłam możliwości transportu. Są osoby, które jeżdżą do Łodzi i jest ktoś, kto jeździ z Łodzi do Kalisza :D
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 06, 2008 15:33

Callisto pisze:
Femka pisze:masz farta, że Ci się taka spokojna, grzeczna i śliczna koteczka trafiła


To jest tak zwana sprawiedliwość dziejowa - poprzednio był "pers", który nienawidził mnie z całego serca :twisted:


urwałaś mu ogon? :wink:
:mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lut 06, 2008 15:40

Nie :P
Ale próbowałam nakarmić tabletką na odrobaczanie :twisted:

Callisto

 
Posty: 1803
Od: Wto lis 29, 2005 10:33
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, dino&felek i 726 gości