Biedne Wiejskie Koty cz.3-ZAMYKAMY WĄTEK
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Mrudobry 
- Posty: 163930
- Od: Pon paź 16, 2006 14:21
- Lokalizacja: Wrocław
-
- Posty: 90941
- Od: Sob mar 24, 2007 19:56
- Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)
- Posty: 119538
- Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
- Lokalizacja: Opole
-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
-
- Posty: 90941
- Od: Sob mar 24, 2007 19:56
- Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)
- Posty: 17535
- Od: Sob gru 02, 2006 12:13
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
KOCIAMO 
- Posty: 163930
- Od: Pon paź 16, 2006 14:21
- Lokalizacja: Wrocław
Jestem Kochani
Femka juz myslała ze zeszłam do podziemi
nie da rady przy takim wietrze,mało nie uleciałam jak do wsi szłam
ale zmokłam niemiłosiernie
leje jak z wiaderka.
Musiałam do apteki skoczyc po leki dla mnie,Madzi i po maśc dla Kropki.
Psina ma juz ładną ta poduszkę,całe szczęście obyło się bez ropienia itp.
Musiałam tez odebrać kości ze sklepu miesnego,bo dostałam cynk że bardzo tanie są ,wiec kupiłam dla Psiny troszkę
Kociaste senne,trzymaja sie kaloryferków,nie ma jak ciepełko.
Napaliłam wczesnie rano i se zrobiłam środe popielcową na całego
Wynosiłam popiól,juz go miałam wysypac na stertę a tu jak wiatr nie dmuchnie wszystko na pyszczydle mi wylądowało.
W polaczeniu z deszczem ,widok dramatyczny.
Mogłabym być statystką a jakims horrorku
Moje samopoczucie nawet dobre ,zabiegi dopiero teraz dają efekt,ale tak zawsze jest ze one działaja z opóxnieniem
Pozdrawiam gorąco.
Femka juz myslała ze zeszłam do podziemi
nie da rady przy takim wietrze,mało nie uleciałam jak do wsi szłam
ale zmokłam niemiłosiernie
leje jak z wiaderka.
Musiałam do apteki skoczyc po leki dla mnie,Madzi i po maśc dla Kropki.
Psina ma juz ładną ta poduszkę,całe szczęście obyło się bez ropienia itp.
Musiałam tez odebrać kości ze sklepu miesnego,bo dostałam cynk że bardzo tanie są ,wiec kupiłam dla Psiny troszkę
Kociaste senne,trzymaja sie kaloryferków,nie ma jak ciepełko.
Napaliłam wczesnie rano i se zrobiłam środe popielcową na całego
Wynosiłam popiól,juz go miałam wysypac na stertę a tu jak wiatr nie dmuchnie
wszystko na pyszczydle mi wylądowało.
W polaczeniu z deszczem ,widok dramatyczny.
Mogłabym być statystką a jakims horrorku
Moje samopoczucie nawet dobre ,zabiegi dopiero teraz dają efekt,ale tak zawsze jest ze one działaja z opóxnieniem
Pozdrawiam gorąco.
-
- Posty: 23507
- Od: Czw gru 07, 2006 18:34
- Lokalizacja: Beskidy
-
- Posty: 34548
- Od: Pon sie 21, 2006 14:34
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: EmiEmi, kasiek1510, Manuelowa, muza_51, northh i 158 gości