Japonska Ksiezniczka Migo - pobiegla w strone swiatla [']

» Sob lut 02, 2008 21:21

Migosia

» Nie lut 03, 2008 10:28

Dzisiaj ogładała tv, zwisając głową w dół z telewizora... :lol:

Oczywiście chciałam zrobić fotkę i oczywiście baterie sobie były padły. :twisted:

» Nie lut 03, 2008 16:11

Cudne wieści

Migosiu -tak trzymaj :!:

» Nie lut 03, 2008 16:20

Jednak pojedziemy dziś wieczorem do kliniki zbadać hematokryt. Tomek twierdzi, że ona ma bardzo blade dziąsła. Ma. Ale ja sobie wmawiam, że to nic.
Prosimy o kciuki.
Ile to kociątko musi znosić????

» Nie lut 03, 2008 21:29

Hematokryt wzrósł!!!!!

» Nie lut 03, 2008 21:34

anita5 pisze:Hematokryt wzrósł!!!!!

i tak trzymac!!!

» Pon lut 04, 2008 20:33

Jola_K pisze:
anita5 pisze:Hematokryt wzrósł!!!!!

i tak trzymac!!!

Przyznam szczerze, że było mi wczoraj bardzo cięzko na żołądku i sercu...
Naprawdę się bałam...

» Wto lut 05, 2008 21:23

Dzisiaj było komisyjne ogładanie dziąsełek Migoni. Zaróżowiły się.
Cały dzień biega i wszędzie jej pełno.
Kochana jest.
Poza tym chyba czuje, że wszyscy ją tu bardzo lubią i kochają... :oops:

» Wto lut 05, 2008 22:56

cieszymy sie z zarozowionych dziaselek :lol:

anita5 pisze:Kochana jest.
Poza tym chyba czuje, że wszyscy ją tu bardzo lubią i kochają...

a wykorzytuje to? :wink:

» Śro lut 06, 2008 17:13

Jola_K pisze:cieszymy sie z zarozowionych dziaselek

anita5 pisze:Kochana jest.
Poza tym chyba czuje, że wszyscy ją tu bardzo lubią i kochają...

a wykorzytuje to?

Tak, wychciewa ogromne ilości jedzenia.

Mam jej zrobić badanie kupala, ale nie umiem jej przyłapać na tej czynności.
Poza tym myślę, ze należy zbadać jej oczka, mam wrażenie, że ona bardzo słabo widzi.
Trzeba będzie się wybrać do Katowic.

» Śro lut 06, 2008 17:49

» Pt lut 08, 2008 21:28

Mam już namiary na dobrego okulistę na Śląsku, ale na razie postanowiliśmy, że skupimy się na tym, co najważniejsze, to jest białaczka, której MOŻE i OBY już nie ma. Leczymy, wzmacniamy, kochamy.
Oczka moga poczekać, a Migosia musi się zregenerować po ciężkim przeziębieniu.
Poza tym nie chcemy jej dokładać stresów.
I tak musi jeździć co tydzień na badanie hematokrytu.

Proszę o ciepłe myśli dla tej kruszynki na maleńkich łapeczkach.

» Sob lut 09, 2008 0:35

anita5 pisze:Proszę o ciepłe myśli dla tej kruszynki na maleńkich łapeczkach.

mamy ich mnostwo dla Was

"na malenkich lapeczkach"... to juz prawie dwa miesiace jest u was, juz pewnie podrosla kruszynka

dobrej nocy

» Sob lut 09, 2008 12:50

Jola_K pisze:
anita5 pisze:Proszę o ciepłe myśli dla tej kruszynki na maleńkich łapeczkach.

mamy ich mnostwo dla Was

"na malenkich lapeczkach"... to juz prawie dwa miesiace jest u was, juz pewnie podrosla kruszynka

dobrej nocy

Podrosła. Jolu, podrosła, ale łapeczki ciągle malusieńkie...

» Czw lut 14, 2008 15:39

Nie było mnie znowu, bo znowu pochorowało mi się. :roll:

Ale dla Migosi zdróweczka życzę , duuuuużoooo!!!

Japonska Ksiezniczka Migo - pobiegla w strone swiatla [']

Kto przegląda forum