Budowlańcy. Wszyscy w nowych domach! Dorosłe...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 31, 2008 6:58

Dzeciaki, wczoraj ze względów niezależnych od nas zamknięte cały dzień w łazience no i noc, jak normalnie, latają teraz po domu w szaleńczym wścieku ;), mordując się po drodze ;). Przewodzi - Demi 8O

Nawet rezydentom się udziela ;)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw sty 31, 2008 7:12

Nowa aukcja na Budowlańców - w sobotę wizyta u pani doktor - no i albo wściekłe leczenie grzyba, albo szczepienie...

Kubeczki od cioci Sib:
Obrazek

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw sty 31, 2008 18:04

Waciak łysieje :roll:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw sty 31, 2008 18:12

Uschi pisze:Waciak łysieje :roll:


Kurna :(

Może to jakieś niedobory, a nie grzyb?

A propos grzyba - zapytajcie wetkę o szczepienie, wiem, że drogo, ale trudno. Zainwestuję w dzieciaki w razie czego, żeby tylko już były zdrowe :?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw sty 31, 2008 20:41

Już ustalone, w poniedziałek jedziemy do boga od dermatologii ;)
Waciak łysieje i ma grzyba, Kufaja ma jakieś coś nad okiem - a Beret ma dom :D

Taraaam!

Nic nie pisałyśmy, bo nie chciałyśmy zapeszac, ale trwała intensywna korespondencja ;). No i dziś pojawiła się para młodych, bardzo fajnych ludzi, znających koty... Beret się dziczył nieco, ale oni sie tym za bardzo nie przejęli ;), poza tym Pani Domkowa ma doświadczenie z kotami charakternymi :). W domu (niedaleko nas ;) ) czeka purina bez potrzeby uświadamiania - no super. W sobotę jedziemy jeszcze całą czwórką na ogląd i być może szczepienie.

Strasznie się cieszę, strasznie :)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw sty 31, 2008 20:42

Beret :lol:

Cuuudnie!
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw sty 31, 2008 21:50

Super Beret!!!
A co z domkiem Kufajki - aktualny.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw sty 31, 2008 22:04

Gratuluję Bereciakowi!!! :D :D :D

Dobrze, że zapisałyście się do dermatologa, bo ptaszki mi ćwierkały, ze dziś były trzy przypadki takiego grzyba, co nie świeci :roll:

Na wszelki wypadek dowiadywałam sie o koszt szczepionki i swieczki mi stanęły w oczach. Jakby co musimy kupić 8 szczepionek na grzyba (plus jeszcze te "zwykłe" szczepienia)...

No trudno. Damy radę jakoś.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw sty 31, 2008 22:47

Hannah12 pisze:[...]
A co z domkiem Kufajki - aktualny.

Od wczoraj nie odpowiada na mejle...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw sty 31, 2008 23:25

Jana pisze:Dobrze, że zapisałyście się do dermatologa, bo ptaszki mi ćwierkały, ze dziś były trzy przypadki takiego grzyba, co nie świeci :roll:

nie wiem, do ktorego boga od grzyba jezdzicie :wink: ale jesli nazwisko zaczyna sie na D. to nie jest bogiem, przynajmniej od grzybow :wink: :lol:

Telma ma takie, hmm, koleczka na tylnych lapkach od spodu
wedlug doktora D. wyrosl podobno jakis grzyb, ktory utrzymuje sie tylko w sluzowce nosa 8O :wink: nie swiecil :wink: nic wiecej nie mogl nam pomoc :roll:
koleczka sa od lat 3 i sie nie zmieniaja, nie ma tez zadnych innych miejsc "specjalnego grzybowania"

a ostatnio podobnych koleczek, w tym samym miejscu, dorobila sie Bajka - jak dla mnie to potwierdza teze, ze niektorym kotom "wyswieca sie" futro na czesci tylnych lapek

no chyba ze mamy jakichs specjalnych grzybowych kosmitow u mnie :wink: :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw sty 31, 2008 23:30

Beata pisze:
Jana pisze:Dobrze, że zapisałyście się do dermatologa, bo ptaszki mi ćwierkały, ze dziś były trzy przypadki takiego grzyba, co nie świeci :roll:

nie wiem, do ktorego boga od grzyba jezdzicie :wink: ale jesli nazwisko zaczyna sie na D. to nie jest bogiem, przynajmniej od grzybow :wink: :lol:

Telma ma takie, hmm, koleczka na tylnych lapkach od spodu
wedlug doktora D. wyrosl podobno jakis grzyb, ktory utrzymuje sie tylko w sluzowce nosa 8O :wink: nie swiecil :wink: nic wiecej nie mogl nam pomoc :roll:
koleczka sa od lat 3 i sie nie zmieniaja, nie ma tez zadnych innych miejsc "specjalnego grzybowania"

a ostatnio podobnych koleczek, w tym samym miejscu, dorobila sie Bajka - jak dla mnie to potwierdza teze, ze niektorym kotom "wyswieca sie" futro na czesci tylnych lapek

no chyba ze mamy jakichs specjalnych grzybowych kosmitow u mnie :wink: :lol:



Kreska też ma takie kółeczka.. Jak dla mnie to wytarte włosy są.. po prostu.
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 31, 2008 23:36

Hip hop, kicu kicu z radości Beretowej :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2:

A co do Kufajki - może to tylko JEDEN dzień. Coś mogło się stać. Na pewno się odezwą. Inaczej nie chcę myśleć.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw sty 31, 2008 23:52

agacior_ek pisze:
Beata pisze:
Jana pisze:Dobrze, że zapisałyście się do dermatologa, bo ptaszki mi ćwierkały, ze dziś były trzy przypadki takiego grzyba, co nie świeci :roll:

nie wiem, do ktorego boga od grzyba jezdzicie :wink: ale jesli nazwisko zaczyna sie na D. to nie jest bogiem, przynajmniej od grzybow :wink: :lol:

Telma ma takie, hmm, koleczka na tylnych lapkach od spodu
wedlug doktora D. wyrosl podobno jakis grzyb, ktory utrzymuje sie tylko w sluzowce nosa 8O :wink: nie swiecil :wink: nic wiecej nie mogl nam pomoc :roll:
koleczka sa od lat 3 i sie nie zmieniaja, nie ma tez zadnych innych miejsc "specjalnego grzybowania"

a ostatnio podobnych koleczek, w tym samym miejscu, dorobila sie Bajka - jak dla mnie to potwierdza teze, ze niektorym kotom "wyswieca sie" futro na czesci tylnych lapek

no chyba ze mamy jakichs specjalnych grzybowych kosmitow u mnie :wink: :lol:



Kreska też ma takie kółeczka.. Jak dla mnie to wytarte włosy są.. po prostu.

dzieki za potwierdzenie mojej teorii 8)

wedlug niej Muczacza ciut za mlody na koleczka :wink: no i biega ciagle zamiast siedziec
natomiast Daisy baaardzo futrata to koleczek nie widac :lol:

w kazdym razie - nie wierzcie dziewczyny na slowo kazdemu slowu doktora D. :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt lut 01, 2008 8:15

Trzymam za domki Kufajki I Bereta :ok: :dance:


ja szczepiłam 6 kotów na grzyba + zwykłe szczepienia Obrazek
U mnie właśnie Kleksowi się sypnęła odporność- oczy rozbabrane i grzyb wraca :x
Koty chcą nas wykończyć ;)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt lut 01, 2008 8:23

Bercik ponoć trochę popłakiwał w nocy i jest nadal wystraszony, ale domek jest dobrej myśli :)
Kciuki zawsze mile widziane :wink:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 81 gości