WĄTEK MOICH TYMCZASÓW/str.9/za duzo nas/PILNIE DS

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sty 29, 2008 20:32

pani która chce adoptowac Nawiego powiedziała ze wysle mi pieniadze na wszystkie potrzebne szczepienia i dokumenty t chyba dobrze swiadczy co to chyba odpowiedzialna osoba

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Wto sty 29, 2008 23:19

Jejciu! Nawigator miałby zostac Niemcem?! Ale jajca!

Pani wydaje sie w poządku. Trzymam mocno kciuki!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 30, 2008 10:54

dogadałam sie jak na razie z tą kobietąze jesli pokryje koszty związane z przewiezieniem kota przez granice [szczepienia paszport] i szczepienia na białaczke poniewaz jej były kotek zmarł na ta chorobe to bedziemy sie umawiac na adopcje zgodziła sie bez wachania i ma mi przesłac potrzebnepieniążki wiec mysle ze wszystko sie uda i nawi znajdzie wspaniały dom w niemczech Pozatym nawi bez zmian no moze to ze wczoraj chwilke leżał zemnana kanapie i nie uciekał jak go głaskałam :lol:

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Śro sty 30, 2008 15:19

Kasiu, pamiętaj, że przed szczepieniem kota przeciwko FeLV /białaczce/ najpierw trzeba zrobić test, czy kot nie jest chory właśnie na białaczkę. Rozważcie też czy warto? Jeśli Navi nie będzie wychodził to małe prawdopodobieństwo jest tego, że się gdzieś zarazi. Szczepienie to ryzyko mięsaka w miejscu po szczepieniu białaczkowym, a to jest już nieuleczalne. Oczywiście jeśli Navi ma wychodzić czy ma mieć kontakt z kotami "wątpliwego" zdrowia to można o tym szczepieniu myśleć. Ja od siebie tylko powiem, że ja mam kocura wychodzącego, ale nie zdecydowałam się na to szczepienie.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro sty 30, 2008 17:19

Dzienki za rade nawi nie bedzie miał kontaktu z chorymi kotami i raczej nie bedzie wychodził a nawet jak kiedys bedzie to pod opieką i na terenie ogródka zabespieczonego koty tej pani z którym nawi bedzie miał kontakt miały robione testy i sa zdrowe wiec moze nie robic tego szczepienia tylko zrobic testy i juz .jeszcze raz dziekuje

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Czw sty 31, 2008 9:10

Moc ciepłych mysli! Ciesze sie, że Nawigator docenił w końcu glaski i mizanki :D
MAm nadzieje, że wszystko dobrze sie ułozy i Kiciuś pojedzie za granice, gdzie bedzie bardzo, baaaardzo szczesliwy!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 31, 2008 9:27

kasia79 pisze:Dzienki za rade nawi nie bedzie miał kontaktu z chorymi kotami i raczej nie bedzie wychodził a nawet jak kiedys bedzie to pod opieką i na terenie ogródka zabespieczonego koty tej pani z którym nawi bedzie miał kontakt miały robione testy i sa zdrowe wiec moze nie robic tego szczepienia tylko zrobic testy i juz .jeszcze raz dziekuje


Najpierw trzeba zrobić test Nawigatorowi na białaczkę i może na HIVa też
(jak tylko będziemy miec na to jakieś fundusze), żeby już nie było obaw u potencjalnego opiekuna (jak by nie wyszło z tym domem w Niemczech), że on może być na coś chory.

No, a potem jeszcze zastanowić się na tym szczepieniem na białaczkę-jeżeli pani tego chce, to widać ma podstawy do obaw, że jej koty jednak moga zetknąć się z jakimś chorym kotem kiedyś. To może lepiej go zabezpieczyć, jeżeli miałby do niej trafić.
Może zapytaj , Czy swojego (swoje?) szczepiła. bo słyszałaś ,że to może spowodować powstanie nowotworu złośliwego w miejscu szczepienia.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 31, 2008 18:01

Co do Nawigatora to mysle ze pani nie bedzie sie upierac na to szczepienie i mysle ze ja tez nie poniewaz pani robiła testy swoiemu kotu kot jest zdrowy z innymi kotami raczej nie bedzie miał kontaktu tymbardziej chorymi a jesli nawet pani sie zdecyduje kiedys na kolejnego kota to ona muwi ze zrobi mu testy.Mysle ze zrobic nawiemu test czy jest zdrowy zaszczepic na wscieklizne bo to wymagane przy wyjezdzie do niemiec i to wszystko ,porozmawiam znia jeszcze i dam znac

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Czw sty 31, 2008 21:06

nowe foto nawiego
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Czw sty 31, 2008 21:27

Rozkoszny :1luvu:
Aż trudno uwierzyc, ze ten sam zagubiony Kocurek co w pierwszym poście!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 31, 2008 23:13

jest sliczny i coraz bardziej kochany niewiem co zrobie jak na 100 procen bendzie miał do i bede musiała sie znim pozegnac no ale cóz taka kolej rzeczy -straszne

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Pt lut 01, 2008 9:14

kasia79 pisze: zaszczepic na wscieklizne bo to wymagane przy wyjezdzie do niemiec i to wszystko ,porozmawiam znia jeszcze i dam znac


Szczepienie na wściekliznę też jest ryzykowne, ale jak trzeba to trzeba.
No i jeszcze musimy się zastanowić na tym szczepieniem na białaczkę.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 01, 2008 20:21

Trzymam kciuki za pomyślne załatwienie wszystkich spraw związanych z wyjazdem Naviego do nowego domku. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Pt lut 01, 2008 22:52

Dzisiaj radziłam się pani weterynarz; twierdzi, że obecnie dostępna jest szczepionka na białaczkę w 100% bezpieczna (nazwę podam potem), która zabezpiecza przed białaczką w przypadku zetknięcia z wirusem na 99%,.
Więc chyba warto Nawigatora zaszczepić na wszelki wypadek właśnie tym rodzajem szczepionki na białaczkę (no bo są różne chyba).

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 04, 2008 8:31

ossett pisze:Dzisiaj radziłam się pani weterynarz; twierdzi, że obecnie dostępna jest szczepionka na białaczkę w 100% bezpieczna (nazwę podam potem), która zabezpiecza przed białaczką w przypadku zetknięcia z wirusem na 99%,.
Więc chyba warto Nawigatora zaszczepić na wszelki wypadek właśnie tym rodzajem szczepionki na białaczkę (no bo są różne chyba).


Hmm, wiem, że pojawiły się szczepionki o nowym podłożu, które zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia mięsaka, ale chyba nie ma szczepionki w 100% bezpiecznej, nawet z tych "mniej" poważnych od FeLV. Do tego wczoraj w Tok FM w audycji "Wierzę w zwierzę" był onkolog i mówił właśnie o mięsakach po szczepieniu białaczkowym, opowiadał o ryzyku guza i nie wspominał nic o bezpiecznej szczepionce.
Trzeba by było temat bliżej rozpoznać, ja bym z chęcią zaszczepiła mojego wychodzącego,a le tylko szczepionką bez ryzyka mięsaka.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 136 gości