Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Maryla pisze:lidiya jesli moge cos doradzić bo ja mialam kicie z pałeczką ropy błękitnej pseudomonas aeruginosa w uchu - rowniez oporną na wszystkie dostępne antybiotyki, wrazliwa byla tylko na antybiotyk dostepny w szpitalach
wet nam poradzil zebysmy uderzyli z dwoch stron tak aby zamknac sprawe w ciagu 1 cyklu kuracji - bo po uodpornieniu nie mielibysmy juz czym leczyc
wiec oprocz antybiotyku w iniekcji (zastrzyk) podawalam ten antybiotyk (proszek) wsypując troche do ucha - Ty mozesz rozcienczyc i wstrzyknac lekko mala ilosc do nosa
bo ta bakteria wytwarza wokol siebie taki film z ropy przez ktory trudno przenika antybiotyk - im glebiej tym mniejsze stezenie, wiec moze do niektorych miejsc antybiotyk nie dotrzec
skonsultuj z wetem i zrob tak
polaczylismy po prostu podanie antybiotyku miejscowo i ogolnie
szkoda ze antybiogram zrobiono tak poźno, powinnien byc zrobiony gdy pierwszy antybiotyk nie pomogl
ajmk pisze:Mocno, mocno trzymam kciuki za Niebieską i zapraszam na bazarek dla niej:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2796282#2796282
lidiya pisze:Zostalam ostatnio zaatakowana przez kobite z TOZ'u (wie o persicy bo osoba, ktora ja znalazla opowiadala jej o tym co sie aktulanie z kotem dzieje), ktora byla oburzona " co my wyprawaimy z tym kotem!", ze mamy go natychmiast oddac osobie, ktora ja znalazla bo ja meczymy, trzymamy w strasznych warunkach i cudujemy itp...
Rece opadaja...
Dziewczyny dwoja sie i troja, smaruja, podaja leki, podtykaja najlepsze kaski, urzadzone ma mieciutkie poslanka i wszsytko by czula sie jak najlepiej.... a tutaj takie teksty....
Nie wiem moze to faktycznie my jestesmy nienormalni, ze sie staramy?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meteorolog1 i 28 gości