Kochani - przepraszam, że nie pisałam - gdyż nie znalazłam tego wątku - strony - pisałam na "cichym kącie". A kociaki; - szaleją i mają sie cudownie (już po sterylizacji i kastracji) miziaste bardzo - przekochane. Zdrowe przede wszystkim!! Franek biega - skacze na palmę i trzeba go z niej ściągać

Ha! Eklera to samo choć nie ryzykuje z palmą, za to biega z prędkością światła. Śpią oczywiście w łózku ze mną - chyba, że Franek zaczyna gonić Eklerę wtedy karnie maszerują do przedpokuju do swoich łóżek;). Dzieki nim mam dużo radości i szczęścia - jesli kogoś interesują nowe foty kociaków dajcie znać (moze uda mi sie tu zamieścić spróbuje!)
Pozdrawiam wszystkich zakręconych na punkcie KOTUFFFF

)