Rustie pisze:Mógłby oddać w ratach na pewno... Pomyślę... Przynajmniej ci ludzie następnego kota mieć nie będą w najbliższym czasie...to cięzki orzech do zgryzienia...
ja dostałam wiesci o 3 5-miesiecznych kociakach, półrasowcach..facet chce je oddac do schroniska...matki nie zamierza kastrowac...
eh, nie sprzedały się pod choinkę pewnie
dokładnie..
chociaż podobno kotka do nich przyszła zaciązona

niestety obawiam sie ze kociaki mogą skonczyć na ulicy...w schrosniku powiedzieli gosciowi że zwierząt z prywatnych zgłoszęń nie przyjmują.
Tez mialabym domek dla 1, pewnie dla reszty raz dwa by sie znalazł...tylko własnie...etyczne watpliwości