Bombilla ma DOM!!! :D :D :D gratulujemy dokocenia, mb!!! :))

[Beata]

i tak trzymac

powiedz Bisi, ze nie wszystkie koty i bez kolnierza moga czy chca umys sobie to i owo
a co do rozumienia, zgadzam sie w 100% - sprawdzam ostatnio moje stado i niekiedy po prostu ignoruja przekaz

[mb]

-

i tak trzymac

powiedz Bisi, ze nie wszystkie koty i bez kolnierza moga czy chca umys sobie to i owo
a co do rozumienia, zgadzam sie w 100% - sprawdzam ostatnio moje stado i niekiedy po prostu ignoruja przekaz

Powiem Bisi - mam nadzieję, że ją to pocieszy
Jeśli chodzi o rozumienie, to owszem, bardzo często ignorują, że nie powiem gorzej , ale, że rozumieją, łajdaki - to fakt

[anna09]

Może ten "relaksacyjny" tryb życia Bisi się spodoba i już tak jej zostanie nawet po zdjęciu kołnierza

[mb]

Może ten "relaksacyjny" tryb życia Bisi się spodoba i już tak jej zostanie nawet po zdjęciu kołnierza

Bardzo bym chciała.
W tej chwili Bisia drzemie przy mnie i rozpycha się bez żadnego skrępowania
Żeby tak jeszcze doszły z Kaśką do porozumienia

[MaybeXX]

Jeszcze tylko dwa dni Dzielna kicia.

[mb]

Dzielna kicia.

Też tak myślę.
Ja w takim kołnierzu chyba bym się wściekła

[anna09]

W tej chwili Bisia drzemie przy mnie i rozpycha się bez żadnego skrępowania

Rozpycha się, bo w kołnierzu potrzebuje więcej miejsca

[mb]

W tej chwili Bisia drzemie przy mnie i rozpycha się bez żadnego skrępowania

Rozpycha się, bo w kołnierzu potrzebuje więcej miejsca

Tak, to rzeczywiście ją usprawiedliwia

[grrr...]

Dzielna Bisia, ale jaka dzielna też MB!

[mb]

Dzielna Bisia, ale jaka dzielna też MB!

Dziękuję
Mnie jednak bez kołnierza łatwiej

[mb]

Juro okolo 14-tej wskazane bedą kciuki za Bisię
Bisia będzie miała usuwane szwy z górnych powiek, możliwe, że w znieczuleniu.
Powieki dolne były szyte nićmi rozpuszczalnymi.

[MaybeXX]

Kciuki będą trzymane.Już bliżej,niż dalej

[anna09]

Kciuki oczywiście trzymam
Jutro wielki dzień dla Bisi Ale, ale, od jutra Bisia będzie miała zdjęty kołnierz, a my nie wiedzieliśmy jej w tej niezbyt wygodnej garderobie

A jak Wam czas płynie? Czy Bisia nadal taka zrezygnowana? A Twoje dziewczyny zaciekawione (czy może w pełni korzystają, że strażnik porządku w nieco gorszej formie )?

[mb]

Bisia dziękuje za kciuki
Całe szczęście, że to już bliżej, niż dalej, bo Bisia nadal jest bardzo nieszczęśliwa z powodu kołnierza i mnie też jest bardzo przykro oglądać ją w takim stanie. Z tego powodu specjalnie nie robiłam jej zdjęć, bo wygląda autentycznie przygnębiająco - głównie przez ten wygolony pyszczek. Bardziej przypomina pieska niż kotka - coś jakby Chiuaua - tylko ma taki smutny wyraz buzi.
Pozostałe koty nadal korzystają ze swobody, ale rano niestety Bisia skarciła je za głośne zachowanie i bieganinę, tak więc humory trochę im się pogorszyły, szczególnie Kasi, która wszystko bierze bardzo osobiście
A jutro w lecznicy może być różnie, bo jeśli wyciąganie szwów nie będzie wymagało znieczulenia, to weci ograniczą się tylko do szwów. Ale jeśli trzeba będzie Bisię znieczulić, to będzie miała od razu robioną sterylkę, żeby ograniczyć liczbę znieczuleń. Z tego powodu Bisia znowu musi pogłodować.
Tak więc jutro może być kolejny, bardzo ciężki dzień dla Bisi.

[anna09]

Biedna Bisia Domyślam się, że Tobie jest niełatwo patrzeć na przygnebioną koteczkę i towarzyszyć jej podczas tych wszystkich zabiegów. Jak to dobrze, że ona ma Twoją troskliwą opiekę. Jesteś niemniej dzielna od Bisi
Bisia od czasu do czasu powraca do funkcji strażnika spokoju, więc nie jest tak źle A Kasi wytłumacz, żeby nie była przewrażliwiona i nie odbierała zachowań innych tak osobiście
Hmm, gdyby Bisia miała jutro sterylkę, to z jednej strony byłoby chyba dobrze, ale z drugiej lepiej byłoby dla jej zdrowia, gdyby obyło się bez znieczulenia ogólnego przy zdejmowaniu szwów. Tak mało czasu minęło od poprzedniego znieczulenia, a jak już wiemy Bisia nie zawsze znosi je tak dobrze, jak to było ostatnim razem. No nic. Jutro wszystko sie okaże. Trzymam kciuki mocno i czekam jutro na dobre wieści

Życzę Tobie i dziewczynkom spokojnej nocy