dzięki kochani że jesteście....
zdołowana jestem troszke

...
mam prośbe może ktoś z was ma dostęp do INTERFERONU troche tanszego niż ja..250zł...
ludzkigo wetka nie chce mu podać ,ma obiekcje

że on cherlak problemowy i nie wszystko mu można dawać...
możemy również zrobić autoszczepionke...ale wina jego problemów to herpers musi mieć siłe go zwalczyć tak aby nie zaatakował całego organizmu...
a tu zmiany w oskrzelach
dobrze że jeszcze mam troche tego Zoviraxu....acha i coś do nosa mam wpuszczacjeszcze nie kupiłam..w aerozolu...
Tosia ok...nadal ciut pokichuje..ranka sliczxnie zagojona tylko na boczku niżej ranki jest czerwona gulka...
bawią się juz...zdjęcia za troszke...