Wątek dla nerkowców cz. 2

[rambo_ruda]

No właśnie, to mnie dziwi, bo Franek to nie pers, wg hodowcy najbardziej mu do brytka długowłosego, a pozatym ma max 4 lata, więc młody jeszcze.

to że nie zje nerkowego to raczej chodzi mi o puszki, bo suche zasmakowało. Pije więcej niż kiedyś, ale siusia mało niestety. Pytałam, ale wet powiedział, żeby nie dopajać, bo takiej ilości i tak nie dam rady.

[mapet]

No właśnie, to mnie dziwi, bo Franek to nie pers, wg hodowcy najbardziej mu do brytka długowłosego, a pozatym ma max 4 lata, więc młody jeszcze.

to że nie zje nerkowego to raczej chodzi mi o puszki, bo suche zasmakowało. Pije więcej niż kiedyś, ale siusia mało niestety. Pytałam, ale wet powiedział, żeby nie dopajać, bo takiej ilości i tak nie dam rady.

to może jakieś delikatne tabletki moczopędne?

[rambo_ruda]

jutro znowu na kroplówkę więc napewno spytam.

[Marcelibu]

Bo wet generalnie powiedział że nie ma tragedii, mocznik 91, kreatynina 3.38, czyli jednak kwalifikuje się do nerkowego. Mam totalny mętlik w głowie, a chce dla białaska jak najlepiej

Mocznik 91 nie znów aż taki wysoki, bo norma jest do 75 bodajże. Natomiast wysoka kreatynina w stosunku do w sumie niezłego mocznika .
Jesli chodzi o suche żarcie dla nerkowca, to u mojego Hugo:
1. zjada suche k/d Hills'a (mokrych puszek, saszetek ŻADNYCH, nie-nerkowych również nigdy w życiu nie tknął) - parametry nerkowe wróciy do normy,
2. waży 5,70 kg. i tłuszcz mu wisi na brzuszku. I wydaje mi sie, że właśnie na nerkowym przytył (zawsze miałam porównanie z kotem kolegi. Kota widuję raz w roku i zawsze był dla mnie ogrooomny i wielki. Hugo go przerósł w sensie wagowo. Zmiane zauważyłam w tym roku).
Wg zapisu na karmach nerkowych, owszem, mają obniżony poziom białka, ale jest to ono (jesli wierzyć producentom, oczywiście) najwyższej jakości. Może to ma wpływ na utrzymywanie wagi lub nawet tycie kota na "nerkowym" .
Czy mogłabys przepisać wyniki, bo Imageshack'a wcięło i strona sie nie otwiera? Albo może wstaw na upload.miau?

[AlkaM]

Wg zapisu na karmach nerkowych, owszem, mają obniżony poziom białka, ale jest to ono (jesli wierzyć producentom, oczywiście) najwyższej jakości. Może to ma wpływ na utrzymywanie wagi lub nawet tycie kota na "nerkowym" .

Raczej producentom wierzyc nie mozna. Dla przykladu taki suchy Hill's nerkowy zawiera w kolejnoscI: mielony ryz, maczka glutenu kukurydzinaego, tluszcz zwierzecy, maczka kurza i z indyka, jajo suszone, mielona kukurydze. Ani ryz ani gluten nie sa bialkiem najwyzszej jakosci. Gluten jest najtanszym bialkiem uzywanym do produkcji karm dla zwierzat. Jedynem jego plusem jest niski koszt w porownaniu do do kosztu uzywania bialka zwierzecego w karmie.
Wstepne badania dowodza, ze zastepowanie bialka zwierzecego roslinnym prowadzi do roznego rodzaju chorob u kotow, a takze otylosci.

[mapet]

rambo_ruda..Wyniki sie nie pokazują Mial białasek robione badania moczu??Wiadomo na pewno ze to niewydolność?Jak jest dużo podwyższona kreatynina,a mocznik na w miare niskim poziomie to może zapalenie kłębuszków nerkowych?Tak przynajmniej jest u kotów grubasków..wartość kreatyniny zalezy od masy mięśni(to metabolit z pracy mięśnia).Dziwne.Napisz co wet powiedział:)

[rambo_ruda]

sama już nie wiem, jeden wet powiedział że przewlekła NN, drugi że ostre zapalenie. dziś idę spytam jak z badaniem moczu, pod koniec tygodnia będzie znowu krew pobierana do badania. Spytam dziś o zapalenie kłębuszków.

[danuta51]

przy zapaleniu klebuszkow nerwowych powinna byc wysoka temperatura

Moja 18 letnia persiczka ma II faze niewydolnosci nerek , parametry na granicach i dzieki suchej karmie k/d hills juz rok czasu stabilne.

[Marcelibu]

sama już nie wiem, jeden wet powiedział że przewlekła NN, drugi że ostre zapalenie. dziś idę spytam jak z badaniem moczu, pod koniec tygodnia będzie znowu krew pobierana do badania. Spytam dziś o zapalenie kłębuszków.

Ostatnio pytałam weta, czy określając poziom kreatyniny w moczu można stwierdzić stan PNN (chcąc uniknąć noszenia kota do weta na badania krwi). Wetka powiedziała, że w moczu poziom kreatyniny potwierdza lub nie zapalenie kłebuszków nerkowych. Czyli stan ostry, a nie przewlekły. Może złap sioo i sprawa będzie jasna. Bo ten naprawdę niezły mocznik przy kreatyninie 3,38 jest dzwinie niski.

[rambo_ruda]

no właśnie, 18 letnia a Franek to jeszcze młodzieniaszek przecież
czy NN może być skutkiem głodzenia?

[rambo_ruda]

sama już nie wiem, jeden wet powiedział że przewlekła NN, drugi że ostre zapalenie. dziś idę spytam jak z badaniem moczu, pod koniec tygodnia będzie znowu krew pobierana do badania. Spytam dziś o zapalenie kłębuszków.

Ostatnio pytałam weta, czy określając poziom kreatyniny w moczu można stwierdzić stan PNN (chcąc uniknąć noszenia kota do weta na badania krwi). Wetka powiedziała, że w moczu poziom kreatyniny potwierdza lub nie zapalenie kłebuszków nerkowych. Czyli stan ostry, a nie przewlekły. Może złap sioo i sprawa będzie jasna. Bo ten naprawdę niezły mocznik przy kreatyninie 3,38 jest dzwinie niski.

Czy stan ostry jest przejściowy i do opanowania/wyleczenia?
chętnie sama bym wszystko przerobiła nt nerek ale niestety z powodu sesji nie mam narazie możliwości poświęcić tyle czasu na grzebanie w necie

[gisha]

Kasiu, stan ostry jest do opanowania, wyleczenia, odpowiedni antybiotyk,
seria kroplowek, dieta i powinno wrocic do normy.
Po cieżarze moczu tez mozna stwierdzic czy to PNN, ale ciezar musi byc badany wiarygodnie refraktometrem, a nie z paska.Takze stosunkiem białka do kreatyniny w moczu określa się czy jest bialkomocz.
Na morfologii i rozmazie się nie znam , ale jesli jest stan zapalny to powinno być widac .

[Kaska]

No właśnie, to mnie dziwi, bo Franek to nie pers, wg hodowcy najbardziej mu do brytka długowłosego, a pozatym ma max 4 lata, więc młody jeszcze.

brytkom tez sie persy przez rodowody przewijaly - czyli mozna miec jak najbardziej podejrzenie PKD

http://www.vetserwis.pl/pnn_kot_1.html
tu masz opisane w przyczynach genetycznych - nie pisze, zeby straszyc - ale zeby przyblizyc problem i ewentualnie poszukac diagnostycznie ( usg )

[rambo_ruda]

właśnie wróciłam, weta dziś nie uświadczyłam, jedynie technik podał co trzeba. pytałam o mocz, prawdopodobnie będziemy wyciskać przy okazji pobierania krwi pod koniec tygodnia. nic więcej powiedzieć nie umiał niestety. jutro przerwa i w czwartek działamy.

[Marcelibu]

właśnie wróciłam, weta dziś nie uświadczyłam, jedynie technik podał co trzeba. pytałam o mocz, prawdopodobnie będziemy wyciskać przy okazji pobierania krwi pod koniec tygodnia. nic więcej powiedzieć nie umiał niestety. jutro przerwa i w czwartek działamy.

A czemu wyciskać?