Kasiu musisz uszka smarować nie ma siły i regularnie to rób. Nie wiem co dostałaś ja miałam Oridermyl ładnie wyleczył uszka obu panienkom i jest spokój.
Moderator: Estraven

Cinnamoncat pisze:

Cinnamoncat pisze:I jeszcze jedno![]()
maggia pisze:Witam!!!![]()
Kasiu musisz uszka smarować nie ma siły i regularnie to rób. Nie wiem co dostałaś ja miałam Oridermyl ładnie wyleczył uszka obu panienkom i jest spokój.
Kasia_1991 pisze:maggia pisze:Witam!!!![]()
Kasiu musisz uszka smarować nie ma siły i regularnie to rób. Nie wiem co dostałaś ja miałam Oridermyl ładnie wyleczył uszka obu panienkom i jest spokój.
Tez mam Oridemyl, stosuje u "trojeczki" juz grubo ponad dwa tygodnie![]()
Tylko ze bylam z Bakalia w piatek u vetki i ona podala jej dwa zastrzyki i kazala sobie przyjsc jeszcze w poniedzialek (dzisiaj nie bylam z powodu nauki), srode i w piatek (2 kotki) + w piatek stronghold lub advocate![]()
mysle ze lepiej i taniej by nam wyszedl ten oridemil do uszek a nie co dwa dni na klucie tylka
Bez sensu
Madziu ile trwalo leczenie dziewczynek?
Bo my z powodu tego swierzbowca nie jedziemy do Poznania buuuu![]()
![]()
nie chce ryzykowac zdrowia innych futer na wystawie

Całkowite leczenie trwało 3 tygodnie.
U nas też był długo wiatr ale teraz już jest w porządku
Użytkownicy przeglądający ten dział: koszka i 50 gości