Nasze ogony-zdjęcia str.1i44-Tarusia [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 28, 2008 22:33

Matahari za chwilę kotów zabraknie do adopcji :lol:
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 28, 2008 22:59

Sydney pisze:Matahari za chwilę kotów zabraknie do adopcji :lol:


no to się pewnie postarasz, żeby nie brakło... :twisted:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 28, 2008 23:02

Matahari pisze:
Sydney pisze:Matahari za chwilę kotów zabraknie do adopcji :lol:


no to się pewnie postarasz, żeby nie brakło... :twisted:


Jak tylko będzie jedno wolne miejsce. :lol: :twisted:
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 28, 2008 23:03

Tiris uaktualnij pierwszy post. :twisted:
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 28, 2008 23:05

Sydney pisze:Tiris uaktualnij pierwszy post. :twisted:


w środę albo w piątek...wtedy mam wolne :)

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sty 29, 2008 13:25

Tara po kroplówce, dostała całe półlitra... jutro i pojutrze sama podaję... w piątek kolejna kontrola krwi... wchodzimy też z jedzonkiem nerkowym... Tara siedziała całą kroplówkę spokojnie i grzecznie... wie bardzo dobrze, że to dla jej dobra... tylko jak już się chciało siooo, to kręciła się niecierpliwie... zawstydzona zrobiła w końcu... i dalej spokojnie czekała na koniec... po powrocie do domu dokończyła śniadanie i teraz śpi na kaloryferze...

do domu wróciła też Bemcia... uszko pięknie zagojone... dziewczynka przypomina sobie wszystkie kąty... i już nawrzeszczała na Bajera, bo ją zaczepiał... jak już przypomni sobie, to zaczniemy socjalizację z Aferką... Tiris bardzo przeżyła rozstanie z maleńką...

u Raty jest już poprawa... dostała dziś zastrzyk przeciwzapalny... przez tydzień metranidazol popyszcznie i będzie git... panna coraz bardziej chce kontaktu...

Bazyl systematycznie znaczy teren... kocią kanapę w przedpokoju zlał już dokładnie... nadaje się tylko do wyrzucenia... dziś nad ranem bezczelny facet chciał nalać na narożnik... tuż pod moim nosem... pogoniłam... marzy mu się szefostwo... tiaaa... szefem jestem ja... załatwię go na razie octem... bo cytrusy to na niego nie działają... a może ktoś z Was ma jakieś pomysły??? domowe sposoby... plisssss...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sty 29, 2008 13:36

:ok: kciuki za nowy domeczek panieneczek.
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto sty 29, 2008 23:51

rozliczyłam fundusze...i musze przyznac, że nie stoimy za dobrze...


jakis czas temu wystawiłam dwie aukcje, może ktos ich jeszcze ni wiedział a może przyda się komuś cos z wystawionych rzeczy?
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=71378&highlight=


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70970&highlight=

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro sty 30, 2008 13:45

Tara w dalszym ciągu ze stoickim spokojem znosi kroplówki... dziś pierwsza część już za nami, została na wieczór druga... i dziewczynka ma super apetyt... na śniadanko zjadła całą saszetkę RC renala... wczoraj wieczorem pięknie się myła... nawet bandaż na wenflonie... łazi za mną jak piesek... wszędzie...

w cywilizowaniu Tekli jest mały postęp, Tiris zauważyła i nawet głaskała twardzielkę... czasami bawi się w klatce z Aferką... wieczorem na trochę wypuszczę Afi z klatki...

Melisa coraz bardziej zsocjalizowana z człowiekiem... mój syn też ją głaszcze bez żadnego problemu... jeszcze trochę warczy na pozostałe, najbardziej na Grudzię i vice versa...

Irenka mordowała dziś myszkę w kuchni... myszkę, którą spod szafki w kuchni wyciągnęła Szarlotak sposobem na żabę... wczoraj wieczorem pogoniła w zabawie Bemcię...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro sty 30, 2008 22:15

Byłam dzisiaj przy kroplówce tary, poszło szybko bo raptem 20 minut...
Tara na razie je same saszetki, ale długo nie pociągniemy na nich finansowo, więc będziemy próbowac z suchym na nerki. Może któreś jej podpasuje.

Co do Zetki to śliczna koteczka :1luvu: Bardzo chętnie daje się brac na ręce i cudownie mruczy:) Kolejna przekochana burasia...

Irenka na całęgo szaleje z myszką powieszoną na sznurku i jeszcze widziałam dzis jak zaczepiała Szarlocie. Aż widac ten błysk w kocim oku jak chce coś zmajstrowac :)

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sty 31, 2008 0:35

Tara ma sie chyba lepiej... przegoniła Grudzię z kartonów i sama się tam ułożyła i śpi po kroplówce... 8O a jej apetyt mnie dziś powalił... w ciągu dnia zjadła dwie saszetki i zagryzła gotowanym kurczakiem z ipakitine...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sty 31, 2008 7:04

Powiedz jej, że ją lepiej przodziewać niż żywić :wink:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw sty 31, 2008 13:16

ech... Małgoś... dopiero wróciłam na forum po rozstaniu z Gacusiem... i...

:cry:

czuję się jak jakieś kocie fatum, bo wykrakałam :( Bo jak Tara była u mnie przez ten jeden dzionek to miałam złe przeczucia :(

Ale musi być dobrze... dosyć już tych nieszczęść kocich...

żeby tylko nie było za późno :(

ja wiem... smęcę i w ogóle... ale taki czas dla mnie chyba...

Trzymaj się cieplutko Małgoś. Wygłaszcz ode mnie bardzo mocno Tarę i Ratę :) I powiedz im na uszko żeby się dzielnie trzymały, że teraz już tylko będzie coraz lepiej. Musi być i już :)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 31, 2008 13:37

Widzę,że panna Irenka się rozbrykała :wink: czyżby czuła zbliżającą się wiosnę??? :D to taka cudowna koteczka ,mam nadzieję,że ktoś dobry się w niej w końcu zakocha :D
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw sty 31, 2008 21:20

Matahari wreszcie zrobiłam ten przelew, co się zbierałam chyba ze 3 dni!
Na Brodniczaki 45 zł
30 z bazarku na opak (lawenda99 kupiła ode mnie kominek)
15 ode mnie za pieska od xandry (samemu się wybiera cel)
Mam nadzieję, że ta moja cegiełka Was ucieszy...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: indestructibleperson, Maniek19 i 137 gości