Zabiję Mruczka! Część 2...

[EwKo]

Że niby ten jeden jedyny raz Duzi sobie porządzą? Spooko - sumienie ich potem zeżre Bo kot musi udać, że się obraził, potem że wybaczył, a potem - spoooko Jeszcze Was Duża sama na te zasłonki podsadzi

Tosia wyrachowana

[Bungo]

U nas też wieje i wyje
Wyniosłam bezdomniakom miskę, ale się pochowały - pewnie rano sroki zjedzą
A Czitka donosi z Wrocławia, że zbliża się trąba powietrzna. Miciek nie chciał zostać i zagroził obsikaniem mieszkania. Są podejrzenia, że leci już w kierunku Olsztyna

[CoToMa]

U nas też wieje i wyje
Wyniosłam bezdomniakom miskę, ale się pochowały - pewnie rano sroki zjedzą
A Czitka donosi z Wrocławia, że zbliża się trąba powietrzna. Miciek nie chciał zostać i zagroził obsikaniem mieszkania. Są podejrzenia, że leci już w kierunku Olsztyna

A może ufo go porwało? Ostatnio podobno porywa.
Na poprzedniej stronie jedno takie porwanie zarejestrowałam

[Femka]

U nas też wieje i wyje
Wyniosłam bezdomniakom miskę, ale się pochowały - pewnie rano sroki zjedzą
A Czitka donosi z Wrocławia, że zbliża się trąba powietrzna. Miciek nie chciał zostać i zagroził obsikaniem mieszkania. Są podejrzenia, że leci już w kierunku Olsztyna

A może ufo go porwało? Ostatnio podobno porywa.
Na poprzedniej stronie jedno takie porwanie zarejestrowałam

CoToMa, lepiej napisz, jak wyliczanki, zamiast nam tu o UFO opowiadać

[CoToMa]

U nas też wieje i wyje
Wyniosłam bezdomniakom miskę, ale się pochowały - pewnie rano sroki zjedzą
A Czitka donosi z Wrocławia, że zbliża się trąba powietrzna. Miciek nie chciał zostać i zagroził obsikaniem mieszkania. Są podejrzenia, że leci już w kierunku Olsztyna

A może ufo go porwało? Ostatnio podobno porywa.
Na poprzedniej stronie jedno takie porwanie zarejestrowałam

CoToMa, lepiej napisz, jak wyliczanki, zamiast nam tu o UFO opowiadać

Lepiej nie pytaj, zaraz będą fotki w wątku Myszaka...

[Femka]

w Łodzi burza
pioruny
grad
czy to już koniec świata?

[Dorota]

U nas też wieje i wyje
Wyniosłam bezdomniakom miskę, ale się pochowały - pewnie rano sroki zjedzą
A Czitka donosi z Wrocławia, że zbliża się trąba powietrzna. Miciek nie chciał zostać i zagroził obsikaniem mieszkania. Są podejrzenia, że leci już w kierunku Olsztyna

Miciek czy trąba?

U nas wjaja koszmarnie.
I leje.

Micka jeszcze nie ma, ale poczekam

[villemo5]

w Łodzi burza
pioruny
grad
czy to już koniec świata?

Spoko to minie. U mnie tak było kilka godzin temu. Nawet pisałam o tym na Czarownicach (do których dawno nie zaglądałaś).

[Bungo]

Obadwa lecą - Miciek z trąbą
Ale na razie najgorzej jest w Łodzi
Femka, podobno gromnica w oknie pomaga....
Masz na stanie

[Dorota]

A to sie Czitka musi denerwowac!

[skaskaNH]

Łożeszzz, faktycznie, wiaje jak nie wiem co

Poszłam do apteki i sklepu - i myślałam, że mnie porwie albo co najmniej mi łeb urwie

[Dorota]

Dorotko, właśnie u nas zaczęło strasznie wiać. Aż okna trzeszczą

Tak jak i u nas od wczoraj.
Teraz burza doszla.

[Kociama]

Łożeszzz, faktycznie, wiaje jak nie wiem co

Poszłam do apteki i sklepu - i myślałam, że mnie porwie albo co najmniej mi łeb urwie

Łamatko a u nas tak wieje że az dachem od stodoły telepie

Mruuuu ratuj
Bura Sula

[Hannah12]

...bry... wszystkim!

[b]Firanka sie zerwala

Mru[/b]

Mru, u mnie wczoraj się zerwała w sypialni.
Jak Duża wróciła wieczorem z pracy to nie miała szczęśliwej miny.
No co muszę dbać co by muchy Dużej spać nie przeszkadzały.
Czy ona tego nie rozumie.
Ale mucha/ muchy była dobra.
Haker troskliwy[/i]

Prawdziwe muchy miales?
Zazdroszcze.

Zacne z Ciebie kocisko, ze myslisz
o spokojnym snie Duzej.

[i]Mru zbulwersowany, bo kuchnia obiad wydala o 16.45

Mru, to były prawdziwe muchy.
Trochę ospałe ale można było polować.
Ja obiad dostałem o 18.50
Ja ma dwie Duże i wiesz co jedna była od rana w pracy, a druga sie uczyła tylko w miskach suche był, bleee
Dobrze, że ta Duża wróciła to dostałem
swojego tuńczyka.
I to nawet dwie puszeczki.
Haker zadowolony

U nas też wieje i zacina deszczem
Przed godzina zawiozłam Agę na bal i dojść z parkingu do klatki nie mogłam.
Mam nadzieję, że dziecko bez przeszkód wróci do domu.

[kalair]

Łożeszzz, faktycznie, wiaje jak nie wiem co

Poszłam do apteki i sklepu - i myślałam, że mnie porwie albo co najmniej mi łeb urwie

Skaska, jak już o tym mowa, to u nas też!!! Przeokropnie!
Ale że niemal wszędzie tak jest, to dziwne..