Chciałam Was uratować, ale wołają Was anioły...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 26, 2008 14:58

Mój aniołek...

Shortunio

śpię babo i wynocha mi z tym fleszem!!!

Obrazek

taka uroda nie trafia się często...

Obrazek

Obrazek


ciągle nie mogę oglądać zdjęć Dymka. Kiedyś będę się do wspomnień uśmiechać, ale na razie nie... na razie za bardzo boli

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Sob sty 26, 2008 15:07

Malizna bardzo chora, ogrzewam ją i pilnuję żeby Duża jej nie ukrzywdziła...

Obrazek

Obrazek

Marycha też pomagała, ale ona nie bardzo umie

Obrazek

Za Maliznę też trzymajcie kciuki, to nie kot ale ode mnie mniejsza, barankuję jej i przytulam ją bo jestem kotem na schwał!! Duża mnie ciągle chwali... ona mnie chyba nie odda nikomu.

Dzisiaj na drzewie obok domu siedział dziki kotek, któremu dajemy jeść. Wichura taka a on tam wlazł... Duża mówi że to dziczek i nie będzie się ze mną bawić. Szkoda...

kotek na szczęście zszedł bo Duża się bala o niego.

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Sob sty 26, 2008 15:39

jak biedna Malizna :cry: mocne kciuki za psinke :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

kotuś jak bys został u Duzej miałbyś super :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 26, 2008 16:35

Jejku bardzo Ci współczuje , jestem tu od niedawna czytając historie walki o życie Dymka popłakałam się...szkoda że nie zawsze można wygrać w takich sytuacjach:( ale 3maj sie jesteś cudowną osobą zrobiłać co mogłaś a nawet więcej...ściskam i pozdrawiam z całego serca

marcia1234

 
Posty: 20
Od: Pon sty 21, 2008 13:07
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sty 26, 2008 17:37

Ode mnie też uściski i pozdrowionka :lol:

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Wto lut 12, 2008 13:20

Nasza kochana przytulanka pobiegła do Światła...

NIkt nam nie wyżera z michy, nikt nie rozszarpuje myszek i nie rozpruwa maskotek. Życie jest puste i smutniejsze...

Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Wto lut 12, 2008 13:48

O rany :cry:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35313
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto lut 12, 2008 15:52

współczucia Neris:(

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Wto lut 12, 2008 16:57

Boję się, że niedlugo nie będę już w stanie tego dźwigać.
Malizna ciężko chora, jak ona też odejdzie to nie wiem co zrobię...

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Czw lut 14, 2008 10:53

Neris przytulam:(

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Czw lut 14, 2008 12:41

dziękuję

To już 10 dni a ja nie mogę się podnieść
mój ukochany, wymarzony jamnik- ideał
Nigdy nawet na nikogo nie warknął, kochał wszystko i wszystkich.

Jak szalony bawił się z Shortim.

Brakuje nam go, codziennie bardziej i bardziej...

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Czw lut 14, 2008 21:09

O, wątek tam gdzie trzeba! Dziękuję.

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Czw lut 14, 2008 21:16

Neris - ja wiem, że Ty dasz radę. Przytulam siebie bardzo, ale to bardzo mocno i przesyłam mocne wsparcie Obrazek

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw lut 28, 2008 23:08

Mrrrrrraaaaaaaaauuuuu...

Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Pt lut 29, 2008 19:57

eee, wszyscy się boją Shortiego-Szpona?

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 125 gości