Maleńka Trzyłapka... Znalazła Dom!!! :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 25, 2008 15:59

taaa bosko..tylko czemu ciągle chce go zjeśc.. :twisted:
Tycinek takie zakusy robi ,myszke nawet jej podrzucił a ona w pysk go.... :evil: widac sie nie zakochała albo udaje niedostepną 8)

gauka1 jak patrze na tą kruszyne to tez się wzruszam...a jak pomysle ile juz przeszła...
narazie ciągle lezy na łózku ,oczywiście nieposłanym..nie chciałam jej płoszyc....żadne moje lenistwo :oops: ...bawi się ze mna najchetniej myszką na sznureczku ,kokosi sie wtedy i przewraca...je również w tym samym miejscu ..mam nadzieje że w tym samym miejscu nie odda to co zjadła :twisted: ..
moge głaskac dowoli ...ale nadal nie wiem czy ona chce czy nie...trudno w ciemno głaszcze ,ważne ze nie ucieka...
a nie ucieka bo pewnie boi sie ruszyc... :roll:

jest przepiękna szylkretką..cudna poprostu..oczywiście fotki nastepne są :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 25, 2008 18:35

Dorciu - powiem to, co zapewne sama wiesz :D - czasu, potrzeba odrobinki czasu...Nie umiera ze strachu, więc wszystko jest na dobrej drodze.
I człowiek na nowym miejscu bada sytuację, a co dopiero taka kocia malizna po przejściach...
Jejku...jak mi żal, że ja nie mogę :(

Ale nic to. Jest super :ok:

P.S. Fotki, fotki!!!!

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 25, 2008 21:32

gauka1 wiem i wcale narazie nie przejmuje się jej humorami.. :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 25, 2008 22:05 Tosia

Jest śliczna!!!
Nie da sie jej nie kochać.Bardzo szybko podbija serce wszystkich.

olga nik

 
Posty: 1132
Od: Czw wrz 06, 2007 22:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt sty 25, 2008 22:07

Eee, Tośka daje radę :)
Zobaczysz, niedługo zacznie Ci śmigać po mieszkaniu, jak na Pręgowaną Strzałę przystało :)
Raja i Hawanek -> Fotki / Filmy

Optimistic

 
Posty: 338
Od: Śro sty 16, 2008 9:32
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sty 26, 2008 0:14

No, proszę, jaka przystojna :lol:

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 26, 2008 10:45

Tosia ma piekna ,dużą masywną główke i cudne okrągłe ,zielone oczy...rudy nosek...śliczna jest..w rzeczywistości jest ładniejsza...
nocka jednak spędziła jeszcze w klateczce...na termoforku...przytulona do swetra TŻ....sama zreszta chciała ,chyba to narazie jej azyl...czuje się tam bezpieczna...
rano jedzonko i zabawa w łóżku....gryzła ,drapała ,robiła fikoły..moja ręka była myszą :wink:

ZASŁUŻYŁAM na mruczenie :D :D :D po talerzyku wołowinki zasłuzyłam na mmmrrrryyyyy..wielkie i ogromne :D
az się wzruszyłam :oops:
nie lubi rączek...głaszcz mnie i baw się ze mną ale na terenie neutralnym...
ja jednak tulkam ja mocno....i długoo..musi troszke sie przełamać..chwilami widze że jest jej miło ,bo wyciąga sie ..rozkłada ale zaraz kuli..
mamy czas 8)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 26, 2008 11:44

Przełamie się, przełamie ;)
Fajnie, że Tosia znalazła taki domek (to nic, że tymczasowy)
:)
Raja i Hawanek -> Fotki / Filmy

Optimistic

 
Posty: 338
Od: Śro sty 16, 2008 9:32
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sty 26, 2008 11:49

śliczna malutka:)
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob sty 26, 2008 12:03

Było "mrrrry" !!!
Wiedziałam!!!
Wiedziałam!!!
U-ha-ha :dance2:


Nie chce na rączki?
Cóż...życie pokaże...hihihi.
Moja Lolka podobno była najmiziańszym kotkiem na świecie...
...wyrosła z tego :lol: Głaszczę ją, jak złapię (fakt - mnie się udaje)

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 26, 2008 13:09

jest mrrryy jest...dotykam i mruka :D :1luvu: i przeciaga się wtedy i wygina..i z rączek przez pare min nie nawiała.... :wink:

olga nik.....doszła paczusia dla Tosi ,nie wiem jak ci dziękowac..paczka że tak okresle wypasiona.......duzo wszystkiego,dziekuje ci bardzo bardzo serdecznie :aniolek:

a Tosia uwielbia wpatrywac się w telewizor.... 8O :lol: akurat oglądaliśmy film o zwierzętach....poprostu oczu nie odrywała... :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 27, 2008 0:27

oj, niełatwo będzie Ci się rozstać :wink:
następna zakochana :love:
- i tak trzymać :!:

xaja

 
Posty: 134
Od: Śro wrz 19, 2007 15:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 27, 2008 10:57

Tosia spała ze mną..całą noc wtulała się we mnie...nawet pod kołderką była :D
każdy dotyk powoduje włączenie motorka :lol: przykryta moja ręką...
Tyciak na podusi... Tosia ponizej podusi z drugiej strony...
jestem oczywiście niewyspana jak.... :twisted:
trudno było się obrócić w która kolwiek strone...zmarzłam tyż....

Tosia kicha ,mam nadzieje że Scanumune od Gochy 17 jej pomoże...tylko czy dawać całą kapsułke czy pól...bo ja stosowałam Beata Glukan , a tego to ocipinke sie sypie.

tak sie Tosia rozkłada przy głaskaniu..

Obrazek

Obrazek

Obrazek

polowanie na liscia palmy...już prawie zeżartej...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ObrazekObrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 27, 2008 18:27

:love: :love: :love:

Z dawkowaniem scanomune to juz rozne instrukcje widzialam :? mi sie w glowie zaleglo "jedna kapsulka dziennie na 1 kota". Tosia to raczej 1/3 kota (a moze i mniej?), ale wsypywalam cala jedna do miseczki mleczka. Wetka Ci pewnie doradzi, jak i ile najlepiej podawac.
Z tym kichaniem to przyuwaz, czy moze tak jak u mnie sie zdarzalo, ze jak ja cos w wasy zalaskotalo, albo przyszla w miejsce gdzie moglo byc troche kurzu, wtedy sobie kichnela raz i juz.
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Nie sty 27, 2008 18:44

Gosiu ona jeszcze po katach nie chodzi... :cry:

dzis podreptała chwile koło łóżka ale u mnie za duzo potworów..woli na wersalce ... :wink:

napewno nie czuje się jeszcze bezpiecznie...bo nie zasypia snem kamiennym jak inne kociaste ...każdy szmerek ja budzi ,każdy ruch...
jak usneła do góry brzusiem z łapunia pod pysiem chciałm zrobic fotke ,cichutko sie zblizyłam...Tosia natychmiast na równe nogi..potem zasneła znow ale bardzo czujnie..

troche tez pokasłuje...
nic to jutro zobaczymy...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Patrykpoz i 87 gości