Ewik dzieki za kciuki
mordeńke ma cudeńko, taka słodka i delikatną,
narazie zbyt atrakcyjnie nie wyglada

, wiadomo trzeba troche czasu
juz jest pod kroplówką z TZ - mówi,ze wymasował mu raz jeszcze brzuszek, starszne gazy szły z niego
często, szczególnie po espumisanie popuszcza, najgorsze że nikogo przez cały dzień nie ma, ale nic sie juz nie da zrobić;
pocieszam sie tym, że jest pod dobra, troskiliwa opieką, jest mu ciepło, ma dobre jedzonko i swiety spokój
jest taki malutki i kochany - uwielbia byc na rękach i daje brzuszek do masowania - przynosi mu to ulge