Moje kociska.. Puchatek ['], pożegnanie.. s. 101..

» Pon sty 21, 2008 22:14

» Pon sty 21, 2008 22:27

aamms pisze:Puchatek w lepszej formie niż wczoraj, ale jest tak strasznie chuda, że jak ją dotykam to czuję same kosteczki..
Taka kruchutka się zrobiła..

jutro też jestem do dyspozycji, było bardzo miło :wink:

Puchatek była bardzo grzeczna, ale potwierdzam że jest bardzo chuda

skórkę ma taką cieniutką i delikatną. ale i tak jest prześliczna :love:

zreszta jak całe towarzystwo :wink:

» Wto sty 22, 2008 21:47

a oto i Puchatek- powinna otrzymać nagrodę "dzielnego pacjenta"

moja ulubienica :1luvu:

w mojej kurtce

i jeszcze kilka ujęć (tych udanych)

i kot duch, pojawia się i znika kiedy chce

» Wto sty 22, 2008 23:41

Kasiu, wielkie dzięki.. i za fotki i za dzisiejszą pomoc przy kroplówce.. :1luvu:

już nie kichamy, samopoczucie lepsze.. apetyt jest..
jeszcze jutro wieczorem kroplówka i antybiotyk, w czwartek ważne badanie..
i pewnie na początku przyszłego tygodnia sprawdzimy znowu parametry nerkowe..

» Śro sty 23, 2008 7:52

» Śro sty 23, 2008 8:20

Aamms, mocne kciuki, nieustannie.

A kroplówkę w domu podajesz podskórnie? To niestety nie działa tak dobrze, jak dożylnie.
I jeszcze odnośnie `przeciekania` kota, to dość częste zjawisko u kotów osłabionych. Jeśli dasz radę [tzn. jeśli Puchatek pozwoli] zostawiaj igłę wbitą w skórze - zaoszczędzi to ciągłego kłucia.

» Śro sty 23, 2008 8:38

Kasia_S pisze:moja ulubienica w mojej kurtce

Gacia jest także moją ulubienicą :1luvu:

.

Trzymam kciuki za Puchatka :ok:

. Jest taka biedna

.

» Śro sty 23, 2008 16:10

Kciuki cały czas :ok:

» Czw sty 24, 2008 13:53

Ha!! złapałam sioośki Puchatka..

Zaraz lecę oddać do badania..
Mam nadzieję, że na wieczór będą wyniki..

i wieczorem po badaniu echa serca dam znać co z Puchatkiem..

» Czw sty 24, 2008 14:04

To gratulacje i kciuki zarazem.

» Czw sty 24, 2008 15:53

Ojj Puchacia niech już się nie wygłupia tylko zdrowieje! mocne kciuki za sioośki :ok:

mój dziś też po badaniu krwi, mam nadzieję że wszystko ok...

» Czw sty 24, 2008 23:30

Najnowsze wieści Puchatkowe..
Na badanie echa serca zawiozła nas MariaD.. wielkie dzięki Maria.. :1luvu:

Na początek wyniki echa serca:
"w badaniu echokardiograficznym stwierdzono wyraźny przerost ściany wolnej lewej komory oraz niewielkiego stopnia przebudowę mięśni brodawkowatych na ścianie wolnej, brak cech niedomykalności oraz rozstrzeni lewego przedsionka, brak nieprawidłowości w przepływie przez tetnicę płucną oraz aortę.
Obraz wskazuje na typową przebudowę na tle nadciśnienia wywołanego przewlekłą niewydolnością nerek"
tyle badanie..

Potem pojechałyśmy (również dzięki MariiD :1luvu:

) na Białobrzeską..
I w sumie wygląda to tak, że różowo nie jest, ale nie jest tragicznie..

Na razie do poniedziałku kroplówki codziennie, z furosemidu rezygnujemy, bo mocz ma zbyt niski ciężar właściwy.. leki na ciśnienie podajemy tak samo.. i w poniedziałek po raz kolejny sprawdzamy parametry nerkowe..
acha, ciśnienie się ustabilizowało na poziomie 120 -130.. co jest bardzo dobrą wiadomością.. i na razie ciśnienie będzie sprawdzane co tydzień..
Wyniki badania siośków potwierdziły to co wiemy już dawno - niewydolność nerek..

I mam obserwować samopoczucie Puchatka..
Jak na razie nie jest źle.. ::D
po powrocie do domu całkiem ładnie zjadła kolacje (w dwóch ratach i pewnie poprosi o jeszcze).. umyła się, przyszła na mizianki a teraz po wizycie w kuwetce układa się do snu..