Szpitalne koty ZDJĘCIA s.36

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 18, 2003 16:20

Ryśka - po prostu nie mam słów...

:1luvu: :love: :1luvu:

:dance: :dance2: :dance:

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Śro sie 20, 2003 16:03

Dziś rano wróciła do mnie Małgosia. :(
Niestety nie została zaakceptowana przez kocura rezydenta.
Ech... Ludziom też przykro było, że ją oddają.
A dziewczyna piękna jest :love: Brązowo-biało-bure cudo. Czupurek się z nią długo witała. 8)

Tusiu wciąż ma chory brzuszek - dostał sporo leków, jutro znów mam podać sama zastrzyk. A pojutrze kontrola.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro sie 20, 2003 16:09

Trzymamy :ok: za Tusia, a dla ciebie :dance: :dance2: :dance: wiele podziwu. Jestes naprawde wielka.

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Śro sie 20, 2003 16:44

Biedny Maluch:(

Ryska, takie piekne kotostwo jak Malgosia nie bedzie dlugo szukalo domu. Napisze jutro do Ciebie dlugiego maila

dzis juz nie mam sily :evil:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Śro sie 20, 2003 16:59 pozdrowionka

Caluski dla Tusia i duzo zdrowka, usciski dla mojej Czupurki :D (to ta czarnulka?) :catmilk:

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Śro sie 20, 2003 19:04

Betix - tak właśnie - najpiękniejsza czarna kotka świata to własnie Czupurek :D
Tylko nie mam pojęcia dlaczego wszyscy mówią: a poza tą CZARNĄ jest jeszcze jakaś? :?

1) Małogosia znalazła dom :!: :lol: 8) Mieszka w Bytomiu.
hbnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn - to Czupurek wyraziła swoje zdanie na temat utraty kumpeli ;)

2) Asia i Wojtek PINI uratowali dwa kociaki :love: - kocia mamusia prawdopodobnie nie żyje, zostały dwa maluszki. Obie dziewczynki. Mają góra 4 tygodnie i są... piękne.
Właśnie zaczęły koncert wycia. Obie są mocno zakatarzone. Jedna to Tygrysia ze skarpetkami, druga czarna ze skarpetkami. Czarna dużo chudsza od tygrysiej. Jeszcze same nie jedzą, więc w ruch poszło mleczko które przysłała Bea 8)
Kociaki są brudne i naprawdę piękne. :)

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro sie 20, 2003 19:06

eve69 pisze:
Ryska, takie piekne kotostwo jak Malgosia nie bedzie dlugo szukalo domu.


Słowa okazaly się prorocze 8) :lol:

Na maila czekam (długiego :twisted: ) :D

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro sie 20, 2003 19:07

O ryny, ale u Was się dużo dzieje :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro sie 20, 2003 19:36 koty

ryska jest wielka :love:

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Śro sie 20, 2003 21:31

Zrobiłam kurs pływania dla pcheł. 8) Zapisy na kurs gratis :twisted:
Małe potwory w końcu zasnęły 8O uffff.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw sie 21, 2003 8:53

Niestety małe nie są w dobrym stanie. Szczególnie czarniutka - temperatura spadła jej do 35,5 stopni. :( :( Nic nie chce jeść ani pić. Szara troszkę lepiej.
Obie malutkie dostały kroplówkę, leki wzmacniające itd.
Mam nadzieję, że je to postawi na nogi. Jutro znowu mamy się pokazać u weta.
Czarna prawie całą noc płakała, miała problemy z oddychaniem - oddychała pyszczkiem. :(

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw sie 21, 2003 15:37

Byliśmy znów u weta, Czarniutka czuje się bardzo źle. Dostała kolejną kroplówkę. Temperatura bez zmian. Mała jest bardzo wiotka, praktycznie nie potrafi ustać na nogach. Bardzo się boję, że się udusi jak Jasiu. :cry:
Szara ma się nieźle, mruczy i wędruje po pokoju.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw sie 21, 2003 19:10

jedyne co mi przychodzi do głowy, to dogrzanie malej butelka lub poduszka elektryczną, ale przy poduszce istniejej ryzyka porazenia pradem, kiedy kocia wbije pazurek w spirale. No i oddsysania noska gumowa gruszka dla noworodkow. ale boje sie, ze malenstwo jest zbyt slabe, zeby przetrzymac. :cry:

Iwona

 
Posty: 12813
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Czw sie 21, 2003 19:12

Trzymam mocno kciuki za Czarniutką!
Biedne maleństwo :cry:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw sie 21, 2003 19:38

ja tez trzymam....z moja czarniutka slabiutka
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości