tragedią jest to, że dla tak wspaniałych kotów jak Przylepek... czy mój Gacuś... pomoc przychodzi zbyt późno. Ze te koty, które tak bardzo zasługują na dom, stoją ostatnie w kolejce z nieznanych nam przyczyn...
nie wiem... być może za TM jest jakaś kocia sprawiedliwośc, gdzie każdy koteczek ma równe szanse niezależnie od tego, co się działo na ziemi... i chciałabym być za takim Tęczowym Mostem. Bo tam jest najwięcej najukochańszych kotów, o które nikt nie walczył, albo o które walczył... wbrew wszystkiemu... tylko było już za późno
Dla Przylepka wciąż jest czas... jest dużo czasu... on tak pięknie zdrowieje ze wszystkiego, co mu się kiedykolwiek przytrafiło...
Nie poddawaj się Kocie... Wierz... cały czas wierz i ufaj w dobrego duszka. I powiedz Norce, żeby trzymała uszy do góry tak jak ty dzielny chłopaku.