CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ aż 41 kotów czeka na Domy!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 22, 2008 20:03

Rysce chyba chodzilo o przyszly poniedzialek ;) przeciez pisala posta w poniedzialek ;)

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Wto sty 22, 2008 21:53

A ja sie pochwale a co :twisted:
Odchudzialam Mantre jakies 30 dag :)
Dieta nadal na topie ;)

Mira miala dzisiaj kompanko - nieszczesliwa jest i suszy sie na kaloryferze :twisted:
Ostatnio edytowano Śro sty 23, 2008 0:18 przez aassiiaa, łącznie edytowano 1 raz

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 22, 2008 23:18

Macho pisze:Rysce chyba chodzilo o przyszly poniedzialek ;) przeciez pisala posta w poniedzialek ;)

W rzeczy samej:)


Asiu, z odchudzania możesz być dumna - różnicę widać gołym okiem:) Mam wielką nadzieję, że po tym "advocacie" świerzb zniknie już na zawsze.

Bubiorek też już po kąpieli.

U mnie Bubiorek, a u Aassii Mira - nagle zrobiły im się zadrapania na boczku szyi. U Miry symetrycznie, u Buby z lewej strony. Wygląda jak... nie wiadomo co ;) ale profilaktycznie te dwa kociaki szczepimy p. grzybicy + kąpielkujemy ;) w Nizoralu.

A jutro szczepimy Yerbulindę.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro sty 23, 2008 1:12

Banerek dla Franusia:

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/pzhh][img]http://iup.in/img/guest/bf.gif[/img][/url]


:ok:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 23, 2008 11:15

Bannerki na 1 stronie zebrane :) Grrr :love:


Yerba zaszczepiona, nie obyło się bez protestów, kocia godność została poważnie naruszona :twisted:

Bubiorek już zaszczepiony p. grzybom.

W przyszłym tyg. będę chciała umówić Milusię na kastrację.

A jutro... Bombillka ma operację, moooocne kciuki w jej wątku potrzebne w okolicach 14-tej. :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro sty 23, 2008 17:26

Kocia godność Yerbuni została naruszona tylko trochę, bo sugestywnie wytłumaczyła nam, że mierzenie kotu temperatury jest zbędne, destruktywne i wręcz szkodliwe. Dla kota. A próba mierzenia temperatury kotu może być też szkodliwa dla ludzi;p.

Yerba też sprawdziła, na jak wysokie tony jest wstanie wyjść wyjąc. Sprawdzała to 40 minut DO weterynarza i 40 minut OD weterynarza.

Okazałam się złym sadystą który dręczy koty :>. Cały tramwaj był po stronie Yerby... :>


Ale teraz leży rozłożona na biurku i patrzy na mnie spod przymrużonych powiek... Przekazuję pozdrowienia od Jejmości:) Najpiękniejszej Tygrysicy, jaką kiedykolwiek widziałam:).
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 23, 2008 22:47 Eklerka

Przyjmuję z wdzięcznością Eklerkę - burasek pręgowany to moje marzenie, niestety nie będę mogła zbyt wiele więcej wpłacać niż dotychczas. Nie wiem zatem, czy Eklerka jest wirtualnie, w pełni moja. Muszę się usprawiedliwić. Moja kota wymaga opieki ponad standard (to dość długa opowieść). Dokarmiam stale (z kilkoma dobrymi duszami) około 11 kociastych. Stan jest w miarę stały, bo kociczki i kocurki są w większości ciachnięte (nie bez mojego udziału). Postaram się coś dołożyć, ale nie kwotę proponowaną. Jedno co mogę obiecać, to bardzo regularne wpłaty. Pozdrawiam z całego serca coraz starsza Stara Klara.
Pozdrawiam

Stara Klara

 
Posty: 590
Od: Pon maja 10, 2004 18:59
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 23, 2008 23:25

Eh, Yerba źle się czuje po szczepieniu:(....
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 24, 2008 0:55

Kciuki trzymam za Yerbę :ok: :ok: :ok:

Eklarka zadomowiła się na całego i stawia do góry nogami cały dom. Rezydentki patrzą trochę ze zdziwieniem do czego zdolne są małe koty - one już zapomniały :wink: .
Eklareczka - łososiowa ślicznotka:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
A to bardzo zdziwiona Mufka - rezydentka:
Obrazek

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Czw sty 24, 2008 8:14

Yerba ma typowe objawy poszczepienne, wczoraj była w dotyku wyraźnie cieplejsza, osowiała, miejsce w którym była szczepiona było bolesne, a przede wszystkim nie chciała jeść.

A Yerba jeść uwielbia, jest Pierwszą Damą Obiadu, Mistrzynią Ceremonii, Odważnym Yerbą Hoodem:) który gotów jest każde jedzenie zrabować najedzonym (my;p ) a dać głodnym (ona:)))), nawet jak była bardzo nieśmiała, to jedzenie było wystarczającym pretekstem, żeby wyjść z ukrycia, bo przecież... jedzenie... :)

Więc możecie sobie wyobrazić, jak byliśmy z Bartkiem wstrząśnięci gdy odmówiła zjedzenia kolacji... zwłaszcza że w pierwszy ranek po sterylizacji wcinała, że aż się uszy trzęsły... jak ona musi się czuć, skoro nie chce jeść?:L. Źrenice ma wielkie, dzisiaj z kolei jest jakaś taka chłodna... opatuliłam jej łapki polarem, bo wiem, że cała nie lubi być przykryta, i staram się nie przeszkadzać:L

Jestem pewna że wszystko będzie dobrze. Ja się martwię tak trochę... profilaktycznie:).
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 24, 2008 9:29 Re: Eklerka

Stara Klara pisze:Przyjmuję z wdzięcznością Eklerkę - burasek pręgowany to moje marzenie, niestety nie będę mogła zbyt wiele więcej wpłacać niż dotychczas. Nie wiem zatem, czy Eklerka jest wirtualnie, w pełni moja. Muszę się usprawiedliwić. Moja kota wymaga opieki ponad standard (to dość długa opowieść). Dokarmiam stale (z kilkoma dobrymi duszami) około 11 kociastych. Stan jest w miarę stały, bo kociczki i kocurki są w większości ciachnięte (nie bez mojego udziału). Postaram się coś dołożyć, ale nie kwotę proponowaną. Jedno co mogę obiecać, to bardzo regularne wpłaty. Pozdrawiam z całego serca coraz starsza Stara Klara.

Ależ oczywiście :!: :1luvu:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw sty 24, 2008 18:10

Mirunia ciagle sie drapie :( i musi chodzic w kubraczku, uwielbia spac na kaloryferze i skakac za piorkami na patyku.

Mantra po szczepionce juz wrocila do siebie i swoich codzinnych zajec.

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sty 24, 2008 19:04

I jak się ma słodka Yerba? Lepiej już? :ok:

Chciałabym zobaczyć na żywo to łososiowe futerko Eklerki...
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 24, 2008 20:24

grrr... pisze:

Chciałabym zobaczyć na żywo to łososiowe futerko Eklerki...


Nie mam kiedy zrobić zdjęcia przy świetle dziennym. Jestem w pracy o takich porach. Może w niedzielę mi się uda. Ten kolorek Eklarki jest tak subtelny, że albo wychodzi bury, albo szary przy lampie błyskowej, a ona jest po prostu jasna - zupełnie inna niż moje koty burasy i srebne. Ten kolor łososiowy to artysta okreslił :wink: , ja bym tam za piaskowym optowała :D

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Czw sty 24, 2008 20:27

Barbara Horz pisze:
grrr... pisze:

Chciałabym zobaczyć na żywo to łososiowe futerko Eklerki...


Nie mam kiedy zrobić zdjęcia przy świetle dziennym. Jestem w pracy o takich porach. Może w niedzielę mi się uda. Ten kolorek Eklarki jest tak subtelny, że albo wychodzi bury, albo szary przy lampie błyskowej, a ona jest po prostu jasna - zupełnie inna niż moje koty burasy i srebne. Ten kolor łososiowy to artysta okreslił :wink: , ja bym tam za piaskowym optowała :D


Strasznie skomplikowana i wyrafinowana kotka :wink:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 86 gości