Moja gromadka. Chorutkie :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 21, 2008 20:43

Dziękuję za wszystkie miłe słowa.

Przed chwilą spotkało mnie coś bardzo, bardzo milego - Długowłosa podeszła do mnie, kiedy poszłam zobaczyć, co porabia, i długo, długo się tuliła, mrucząc głośno.
:D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto sty 22, 2008 7:26

Dzien dobry :D
Migosia zjadła już sniadanko?
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto sty 22, 2008 11:37

berni pisze:Dzien dobry :D
Migosia zjadła już sniadanko?


Zjadła trochę budyniu. Generalnie jest bardzo słaba, ciągle śpi. Dziś jedziemy do weta.

Długowłosa darła się całą noc, wzywając moje imię :wink: . Ona chyba uważa, że skoro ONA się przełamała, to teraz moim obowiązkiem jest dotrzymywanie towarzystwa szanownej pani. Udało mi się ją wczoraj wyczesać i obmacać - pod niesamowitym futrem jest chuda... :cry:
Dziś uciekła mi do sypialni i... natknęła się na Kitusia, który zdębiał!!!! Chyba jeszcze nie widział takiego zwierza! A może myślał, że to Mimi, tylko włosy jej jakoś urosły? :wink:
Ogólnie to bardzo się cieszę, że mnie szanowna pani obdarza nagłym zaufaniem i to AŻ tak!

Kluski dobijały się dziś do okna piwnicy, kiedy Tomek rozpalał ogień, co znacznie poprawiło mu humor, a jak szedł je karmić, to na schodach PRZY DRZWIACH siedział białobury i Czapeczka! Kluski się socjalizują coraz bardziej!!!!

Tyle wieści dziwnej treści.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto sty 22, 2008 11:59

Ja też chcę zobaczyć Długowłosą Obrazek Kituś pewnie był w szoku ,tak jak mój Karmelek jak zobaczył Filipa po kąpieli :strach: Parę godzin syczał i burczał na niego -do czasu aż ten wysechł :smiech3:
Migosiu Obrazek :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto sty 22, 2008 12:09

dobrze ze kluski sie socjalizuja, latwiej je bedzie lapac do ciachania :roll:

dla Migosi przesylam ciagle i ciagle te sama gore cieplych mysli i wsparcia ile tylko dam rady
ja ciagle o niej mysle...
trzymam kciuki za pomyslna wizyte u weta
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto sty 22, 2008 14:02

Poszłam do Długowosej zrobić jej fotki dla Amyszki, a aparat nie działa. No super.

Potem znowu do niej poszłam i... Kotki nie ma!
Hm, okazało się, że śpi pod kocykiem rozłożonym na jej fotelu. Przykryła się, cwaniara.
Lubię ją, ma charakter.

Migosia chyba źle się czuje, ale trudno się dziwić, ropa cieknie, ona też to w pyszczku czuje, na pewno nie jest to komfortowa sytuacja dla niej.
Kciuki potrzebne.

Żoładek mnie boli, nerwy mam w strzępach... Buuuuu...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto sty 22, 2008 21:54

Nie pisałam tegfo wcześniej, ale od wczoraj nasz pies był w bardzo złym stanie; myśleliśmy, ze to koniec. Filip ma już 15 lat, więc różnie może być. Dziś po południu przyjechał wet, zbadał psa, dał 2 zastrzyki i czopek, i pies wyraźnie lepiej się czuje.
:D
Potem wyprawa z Migotką do lecznicy. Rtg płucek i całego kota przy okazji, bo to małe takie. Plucka są czyściutkie! Wet powiedział, ze zachowa sobie to zdjęcie jako przykład idelanych kocich płucek!!!!
Migosia jakby mniej smarka, tylko jest zmęczona, jazdą, dość długim czekaniem w lecznicy wśród zestresowanych psów, ciągłym podawaniem leków i kropli i karmieniem convem. Śpi teraz słodko. Temperatura też była ok, więc jakoś tak humor mi się poprawił znacznie.
Może się też czuć źle, jak powiedział wet, z powodu tych nadżerek.

Koty mnie osaczyły. Wszystkie chcą żeby je całować. Czy to normalne??? :D
Agata jest niezwykle męcząca, a Długowłosa na piętrze szaleje na mój widok.

W każdym razie nudzić się nie można.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto sty 22, 2008 22:12

Cieszę się razem z Tobą :D

"Koty mnie osaczyły. Wszystkie chcą żeby je całować. Czy to normalne???"

Oczywiście że nie, ale kto by się tym przejmował :smiech3:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto sty 22, 2008 22:54

no wlasnie...
a pomyslcie ze sa kociary co kota przed jakies 2 miesiace nie zobacza, boszzzzze jak ja tesknie za moimi siersciuchami a to zaledwie tydzien jak ich nie mam przy sobie

Anitko, chetnie pzejelabym czesc kicorkow do calowania

ale za to mam komary :roll:

wiesci o idelanych pluckach Migosi bardzo mnie ucieszyly, niech juz wszystko dpbrze bedzie, niech zwalczy te nadzerki i zle humorki

i duzo ciepla dla psa-seniora przesylam
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro sty 23, 2008 8:00

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro sty 23, 2008 10:09

super :D
uwielbiam takie wiadomości :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 23, 2008 10:10

super :D
uwielbiam takie wiadomości :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 23, 2008 12:41

Jola_K pisze:no wlasnie...
a pomyslcie ze sa kociary co kota przed jakies 2 miesiace nie zobacza, boszzzzze jak ja tesknie za moimi siersciuchami a to zaledwie tydzien jak ich nie mam przy sobie

Anitko, chetnie pzejelabym czesc kicorkow do calowania

ale za to mam komary :roll:



i duzo ciepla dla psa-seniora przesylam


Jak byłam na wczasach 2 tygodnie, to strrrasznie tęskniłam i biegałam za portowymi kotami :smiech3: ale one nie dały się miziać :( Ale bardziej tęskni moja córcia -bo wyemigrowała - czasem mizia koty jakichś sąsiadów,jak jej się uda :wink:
Jak siedzimy nieraz na skaypie to muszę jej nasze footrzaki pokazywać :lol: i jest dużo zachwytów...
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro sty 23, 2008 14:21

Futrzaki to podstawa.
Długowłosa chce się nosić na rękach, mizia się i całuje... Cud kocina! A jaką ma piękna mordeczkę!!!
Benia wytargała skądś swoją ulubioną wędkę i mam przerąbane - non stop słyszę to jej 'pi pi! pi pi!', czyli 'baw się ze mną!'
Maciek dostał dzisiaj szału, który objawiał się nieskoordynowanymi skokami wszędzie, bieganiem bez sensu i okrzykami radości. Towarzyszył mu Leoś, równie zwinny i piękny, a jakże.
Teraz zemdleli obaj i spią.

Migosia śpi w szafie. Ma mnie dość, jestem jej dręczycielem. Ale niestety, dużo tych specyfików jej muszę podawać i nie ma rady.

Filip śpi. Rano miał wysoką gorączkę jeszcze. Zobaczymy, co będzie dalej.

Acha, piłam kawkę z Amisiem (to info dla stęsknionej Joli).
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sty 23, 2008 16:43

taaaaaaak, bo AMIGO to nie tylko wloskie imie nosi, ale i wloskie ma zwyczaje, uwielbia kawe pod kazda postacia :D

tak sobie mysle, ze ja moglabym miec tu jakis tymczasik, sa warunki i sie marnuja :?

ale.... ale przemycilam kilka kocich wloskow na ubraniach :wink: :oops:

przytulam wirtualnie Migosie w szafie i Filipka
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Lifter, MB&Ofelia i 33 gości