A to nowe zdjęcia gwarantowanych 100% miziaków z Azylu (kiedyś domowe, potem wolnożyjące a teraz juz tak długo czekające na swojego człowieka):
Odważny Zorro(bronił kociaków zabieranych do DT) udający poczciwego Maciusia -idealny do noszenia na rękach- niegdys woknożyjący, juz od ok. 4 miesięcy przebywający w małej piwnicy;
Czarny tajemniczy Kocurro vel Murzynek, kot dla wóżki, super miziasty, kiedyś wolnożyjący , od roku wygląda na świat tylko przez okienko w małej piwnicy:
I zaprzyjaźniony z Kocurrem, nieśmiały do obcych klasyczny tygrysek Wikary, też od prawie roku w tej piwnicy:
