Chora na cukrzycę trikolorka z Mińska Maz.-szukamy domu!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 08, 2008 0:14

wpisałam kicię do wątku cukrzycowego z prośbą o rady:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2747918#2747918
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 08, 2008 8:54

Wibrysko, ona już tam jest od dawna, były nawet jej zdjęcia, oraz w tytule odnośnik, że szuka domu!

Potem przestałam tam pisać, jak przestałam mieć nowe wiadomości. Teraz nic się nie zmienia to i rady nic nie dają. Pani Emilka jest w kontakcie telefonicznym z wetem od cukrzycy z Warszawy, raz tam była z kotką, więc moja obecność na tym wątku przestała być potrzebna...Inaczej, gdyby kotka była u mnie w domu.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Wto sty 08, 2008 9:36

Mimisiu strasznie zal tej pięknej kici :!:
Ale wydaje mi sie,że cukrzyca u niej nie jest powodem tych cierpień ,a raczej jakaś inna dolegliwość .Czy z wyników krwi nic nie wynika :?:
Jeśli mogę coś doradzić to zrobiłabym jej USG (tylko znowu koszty).
Bardzo mocno życzę zdrówka i domku :!: :!: :!: :!:

Leri

 
Posty: 125
Od: Śro gru 12, 2007 13:40

Post » Śro sty 09, 2008 8:31

Leri pisze:Mimisiu strasznie zal tej pięknej kici :!:
Ale wydaje mi sie,że cukrzyca u niej nie jest powodem tych cierpień ,a raczej jakaś inna dolegliwość .Czy z wyników krwi nic nie wynika :?:
Jeśli mogę coś doradzić to zrobiłabym jej USG (tylko znowu koszty).
Bardzo mocno życzę zdrówka i domku :!: :!: :!: :!:


Wetka podejrzewa nowotwór, ale nie zdiagnozowała tego. Tylko tak "gdyba". Nie jestem pewna czy robiła USG, ale wiem, że w gabinecie jest.
Kotka na pewno coś ma z trzustką. A cukrzycę swoją drogą.
Kicia jest taka kochana, ma tak przemiły charakter, tym bardziej szkoda jej, to leczenie ją stresuje. Czasem myślę, że lepiej dla niej było by po prostu zasnąć na zawsze...

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Czw sty 10, 2008 0:41

Zasnąć na zawsze? Mimisiu, ludzi przecież się nie usypia, jeśli są chorzy na cukrzycę, nawet jeśli mają nowotwory i kiedy istnieje jeszcze jakaś iskierka nadziei. Dlaczego wiec biedne stworzenia, które tak nam ufają? Wiem, wszystko jest w naszych rękach. A najgorsze jest to, że jesteśmy władcami i panami, decydującymi o ich życiu lub śmierci. Sama to przeżyłam pół roku temu, kiedy musiałam podjąć taką decyzję. Męczę się z tym do dziś, choć w przypadku mojej Kotki nie było naprawdę najmniejszej nadziei.

Dopóki nowotwór nie został zdiagnozowany na 100%, uśpienie tej cudowej Kici byłoby w moich oczach niewybaczalne. Wiem, Mimisiu, że się bardzo starasz i robisz, co możesz. Wiem też, że pani Emilka robi wszystko, co na razie w jej mocy, ale scenariusz uśpienia Kotki bez jakielkolwiek pewności odnośnie zmian nowotworowych, zapiera mi dech.

Pozdrawiam ciepło
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Czw sty 10, 2008 8:52

Tinko! Ja nie miałam na myśli tego, żeby ją uśpić. Myślałam, że lepiej by było dla niej gdyby sama z siebie odeszła...Taka byłam już zdołowana, że napisałam co mi śmignęło przez myśl. Ta kicia się boi lekarzy, nie lubi zastrzyków...Szkoda mi jej tak bardzo. I do tego coś ją czasem boli.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Czw sty 10, 2008 16:47

a może ktoś z forum mógłby dać kici dom tymczasowy
i przebadać ją od A do Z

takie mam marzenie...
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 13, 2008 22:12

pomóżcie proszę...
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 14, 2008 8:28

wibryska pisze:a może ktoś z forum mógłby dać kici dom tymczasowy
i przebadać ją od A do Z

takie mam marzenie...


Wibrysko, w sytuacji tej kotki trzeba się liczyć z tym, że dom tymczasowy może stać się domkiem stałym. Ta osoba musiała by się liczyć z tym, że kotka już u niej zostanie. Ona jest bardzo kochana, ale chora. Kto podoła takiej odpowiedzialności???

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Wto sty 15, 2008 15:36

na forum jest dużo takich osób, może któraś z nich tutaj zajrzy
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 18, 2008 14:12

prosimy o dom dla kici
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 19, 2008 11:34

Moge tylko odnosic, i liczyc że jednak komus sie spodoba. Bo jest naprawdę ladna.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie sty 20, 2008 21:20

Dziękuję za podnoszenie. Pani Emilka zaczęła się już chyba godzić z myślą, że Łatka już z nią zostanie...

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pon sty 21, 2008 10:47

Mimisiu, a jakie Kicia ma wyniki krwi? Jezeli to rak to faktycznie powinno byc odzwierciedlenie we krwi...pozatym dowiedz sie prosze o to usg. Wiem, ze nie zawsze tam wszystko dobrez widać, no ale zawsze jakas informacja dodatkowa...
Biedna Koteczka, naprawde biedna :(
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 22, 2008 15:42

Karotko, pani Emilka dopiero ma jej zrobić to USG, zapewniała mnie o tym w miniony weekend. Z krwi nic jednoznacznie nie wynikało, generalnie wyszło, że kotka jest słabego zdrowia. Wynikami nie dysponuję.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, puszatek, Szymkowa i 175 gości