Łódź, Lemur - i zatrzymała go AgaPap... i był szczęśliwy [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 18, 2008 10:08

Kciuki za maluszka ( daliśmy mu na imię Tommik) bardzo, bardzo potrzebne, chociaż już mam coraz mniej nadziei że wyjdzie z tego. MOja mama była u niego przed chwila i znów nie dał sie nakarmić, ma całkiem szczękę zaciśniętą i nawet jak mu siepo pysiu rozsmaruje jedzenie to się nie oblizuje :( .
Dzisiaj odbieramy samochód od mechanika i wieczorem pojedziemy do naszej wetki i chyba trzeba będzie podjąć tą decyzję :?:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Nie sty 20, 2008 12:32

AgaPap, trzymam mocno kciuki za maluszka.
Kiedy czytam jak zachowuje się przy karmieniu to mam przed oczami naszego Cardiamidka. On też spinał się, pluł, nie łykał, nie dawał sobie siłą otworzyć pyszczka. Nie udawało mi się nawet kilku mililitrów papki z siemienia wcisnąć. Carduś miał p. Udało mu się wygrać.
Życzę Wam takiej właśnie wygranej walki :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie sty 20, 2008 16:04

Maleństwa już nie ma z nami, śpi sobie spokojnie na działce, którą widać z naszego mieszkania. :(

Teraz jest tu tylko ten drugi kotek, którego wzięliśmy trochę wcześniej niż maleństwo. Był z nim cały czas, na początku jak maleństwo podchodziło do niego to zawsze palnął go łapą, ale potem bardziej się dogadali, a teraz jest tutaj znów sam, chociaż starmy się być tutaj jak najdłużej, żeby, po pierwsze szybko skonczyć remont i się wprowadzić, a po drugie, żeby nie był sam, bo jest tak spragniony kontaktu z człowiekiem, że to aż dla nas dziwne, bo nasze prywatne kocice takie nie są.

Lemek jest też taki proludzki i towarzystki i tylko trochę mnie martwi, że on tak pomału poprawia się. Chcieliśmy zrobić mu już to korektę powieki, żeby mu nie robiły się wrzody, ale jeszcze troche musimy go poddtuczyć. Odkryłam, że intenstinal wcale na niego tak dobrze nie wpływa, na próbę kupiłam kilka saszetek sensivite i convalenscence i chyba po sensivite kupka najlepiej wyglądała.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Nie sty 20, 2008 16:32

Maluszku ['] Śpij spokojnie

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie sty 20, 2008 16:46

Bardzo mi przykro :(
Strasznie zaniedbałam Lemurkowy watek :oops:
Ale obiecuje poprawę
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 20, 2008 17:03

No, obietnicę poprawy przyjmujemy :D, wiem, że niestety człowiek ma teraz jakoś tak mało czasu na wszystko. Czas tak szybko leci, że ze wszystkim się nie nadąża. Ostatnio ciąle mam wyrzuty sumienia, że moje futra są nie dopieszczone, ale póki mieszkam z mamą, a ona jest na emeryturze to przynajmniej ona jest dopieści. :D

My to ostatnio z pracy tylko szybko obiad, w przelocie futra pogłaskamy i zaraz kończyć remont, bo wreszcie chcemy się przenieść do siebie i jakoś to sobie wszystko poukładać. I z kociastymi też, bo takie jakieś samopoas po domu ganiają. Ostatnio już myślę żeby osobny wątek dla moich futerek założyć, bo wszystko co się u nas dzieje to piszę w wątku Lemura, a tutaj to nawet nie mogę tytułu zmienić (jakby coś), ale czasu brak. :twisted:
Właśnie TŻ zrobił sobie przerwę w cięciu płyt (to na meble do kuchni) i jak sie dowiedzial, że piszę w wątku Lemurka to kazał napisać, że LEMEK regularnie o 4 nad ranem budzi nas, bo mu się na czułosci bierze. I jak nie chcesz z nim miziać to najpierw pyszczkiem nas trąca, a jak dalej nie to łapką z wyciągniętymi pazurkami, a jak dalej nie to juz się wkurza i mocniej tą wielką łapa paca i nieodpuszcza.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Nie sty 20, 2008 17:14

A może po prostu popros o zmianę tytułu? Albo załóz watek swoich wszystkich futerek, a przy opisie Lemurka wstaw link do tego wątku, żeby każdy mógł się zapoznać z jego historią?
Ehhh, ja watek moich kociastych też zupełnie zaniedbałam :oops: :) Ale może i dobrze? Nic się nie dzieje, wpiszę się jak będziemy robić kolejne badania?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 21, 2008 8:43

Jak znajdę trochę czasu to założę na pewno, bo i Lemur ma osobny i Papaja też (bo ją wziełąm ze schroniska w Opolu). Tylko moja osobista i pierwsza Czikunia wtrynia się przy okazji albo do jednego albo do drugiego wątku no i Felix, ale on to dopiero jest z nami od poczatku grudnia i jest osobno (bo Czika nie jest wysterylizowana ), bo w sobotę dopiero pozbawiliśmy go klejnotów rodowych i teraz go poszczepić trzeba i dopiero pomału zapoznawać z resztą futrzastych.

Casica to dobrze, że u twoich futer zycie sobie płynie pomalutku i spokojnie, bo przed mną jeszcze zabieg oczka Lemurka i zęby Czikity, ze nie wspomne o wyjściu z biegunki Lemka. Ostantio nawet poiwedziałam do naszej wetki, ze czekam tego czasu jak bedę mogła do nich przyjechać prywatnie, a nie z którymś z moich kociastych. :D
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon sty 21, 2008 21:09

No i wykrakałam :evil: Ignasia boli tylna łapka, płacze, może to reumatyczne jakieś zmiany? To stary kotek. Dobrze się złożyło, że mój jutrzejszy wyjazd nie wypalił więc mogę do weta biec. Z Ignasiem i z mamy mojej piwnicznym Łatkiem. Ale mam tez dobre wieści - Łatek nie ma zmian nowotworowych, a takie bylo podejrzenie, jednak wyniki wycinka są dobre :dance2: :dance:
O! i oto zaśmieciłam Twój watek moimi kotami, ale bardzo, bardzo się cieszę :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 22, 2008 14:10

Agapap pytanie - czy lemurek zostaje u Was, czy nadal szukamy mu domu? Nadal jest na stronie łódzkiego schronu, zostawić czy zdjąć?

i czy tytuł watku zmienic?

czekam na propozycje :)

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto sty 22, 2008 17:39

LEMUREK ZOSTAJE Z NAMI NA ZAWSZE ! :D

A z dzisiejszych zdrowotnych wiadomości to badaliśmy kupkę i wyszło, że nic w niej nie ma :!: :!: :!: :D
Co prawda na pewno jeszcze za jakiś czas zrobimy mu znów badania, ale tylko sprawdzające. W dodatku zrobiliśmy też taki domowy test na działalność trzustki (kliszę od zjdęcia rentgenowskiego namoczyliśmy w kupce na jakiś czas i po wymyciu patrzyliśmy czy się odbarwiała i tak były mazaje), a to znaczy jak nasz wet powiedział, że enzymy trzustkowe działają - bo się trochę tego obawiał. A to znaczy, że te rzadkie kupki to związane są ze zniszczenami w jelitach. Teraz będziemy kombinować jak najszybciej i najlepiej doprowadzić jelita do jak najlepszego stanu.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto sty 22, 2008 20:05

AgaPap pisze:LEMUREK ZOSTAJE Z NAMI NA ZAWSZE ! :D




aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :dance: :dance2: :balony: :king: :aniolek: :1luvu:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 22, 2008 20:40

Georg-inia pisze:
AgaPap pisze:LEMUREK ZOSTAJE Z NAMI NA ZAWSZE ! :D




aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :dance: :dance2: :balony: :king: :aniolek: :1luvu:


:ok: :ryk: :1luvu: :))))))))))

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto sty 22, 2008 20:46

T supeeeeeeeeeeeeeeeer :D :balony: :dance: :dance2: :catmilk:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 22, 2008 20:47

Coś czułam... tyle cierpliwości i samozaparcia może mieć tylko ten, komu na kocie bardzo zależy, dla kogo kot jest wyjątkowy...:D A Aga to ma do Lemura cierpliwość anielską :D
Swoją drogą jak człowiek weźmie taką biedę, poświęci tyle czasu, energii, pieniędzy, nerwów (to koopkanie po całym mieszkaniu :evil: ) to się do takiego stwora tak przywiąże, że potem nie sposób go oddać komuś innemu... no bo kto inny by wytrzymał z takim gagatkiem ? :D
Lemur, Ty szczęściarzu :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Levika i 403 gości