Byłam dzisiaj z Puchatkiem w lecznicy..
Zważyłam ją i niestety od połowy grudnia schudła 35 dkg.. teraz waży 2,80..
Sioośków nie udało się złapać i niestety nie było co wyciskać..
Na dodatek Puchatek się przeziębił i dzisiaj oprócz kroplówki dostała jeszcze antybiotyk..
Poza tym zostało zrobione ekg, które nie wykazało nic niepokojącego.. Zostało zrobione również prześwietlenie serduszka.. jutro dostanę zdjęcia razem z opisem.. wygląda na to, że też jest ok, ale na 100% będę wiedziała jutro..
Na razie leki zostają te same. chociaż to może właśnie one, czyli fotrecor może być odpowiedzialny za pogorszenie parametrów nerkowych.. od dzisiaj kroplówka codzienne.. na razie nadal podskórna.. i czekamy na czwartkowe echo serca..
Jutro jeszcze lecznica, kroplówka i prawdopodobnie antybiotyk..
A od poniedziałku mam podawać kroplówke w domu..
Kasiu_S, jeśli nadal podtrzymujesz chęć trzymania Puchatka, to zapraszam od poniedziałku..
