Dzisiaj jadąc do pracy, myślałam o Was....
Czy masz Karinko dobre wieści dla nas?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
karee pisze:Juz po kolejnej wizycie u pana doktora. Kotus dalej wyglada jak bida z nedza. Iwona2 nie dala rady zalatwic transportu wiec jechala tramwajem. ale bez kontenerka tylko z Sylwestrem w reczniczku pod kurtka. Byl bardzo grzeczny, w ogole jest grzecznyAle taka podroz bardzo dlugo trwa i z przesiadka
moze moglby ktos pomoc jutro w transporcie ?
ja pracuje od 9 do 23
Mała1 pisze:u Sylwusia raczej lepiej,zeby nie zapeszac
![]()
wizyta z kroplowkami i lekami odfajkowana![]()
przy mnie chłopak zjadł sporo gotowanego kurczaka.Dostaje jesc po troszku co godzine.
U Iwonki2 ma przecudowną opiekę.
Mam nadzieje,ze będzie z niego piękny łabądek
Mała1 pisze:Mam nadzieje,ze będzie z niego piękny łabądek
Użytkownicy przeglądający ten dział: teesa i 48 gości