MOCCA/BOMBAS najnowsze foty! s.30

[pixie65]

Karolka :!: Wiedziałam

Danka! Zdecydowanie zbyt dużo o mnie wiesz

Muszę się lepiej tajniaczyć

Ale po co

[sanna-ho]

[...]

[Karolka]

A rekinek gdzie? nie mówcie, że juz po rekinku...

Zjedzony

[otma]

Rekinek ma sie dobrze, Bombas lapie go w zeby i nosi po mieszkaniu albo sie przytula
Co do Duzego, to regularnie gada z Bombasem, teksty w rodzaju "moj kochany koteczek" sa na porzadku dziennym. Fajny taki Duzy, co nie?
Wczoraj wyslalam jeszcze do danusi nowe zdjecia Bombasa. Znalazla sobie hamaczek do spania i wywijania - jak rozkladamy kanape to z jednej strony pod spodem odstaje material, Bombas tam wchodzi i ma domek.

[myshka]

Super się czyta o Pogromcy Rekinów i Kocie Kanapowej

[pixie65]

Z cyklu: "Bombasowy hamaczek"









A po drugie UROSŁAM

[sanna-ho]

[...]

[otma]

Prawda, ze fajna ta moja Bombassa?
Ale nie chce zeby rosla, taka mała jest najfajniejsza

[pixie65]

hmmm...troszku zaniedbałam watek, a fotki dostałam kilka dni temu...
kajam się i nadrabiam...

Bombasowe wieści:

Się relaksujemy razem z Pańcią







Czysta woda zdrowia doda...





Niestety....Otma nie zostanie specjalistką od dokoceń
U niej przebiegło ono w zasadzie bezproblemowo

[sanna-ho]

[...]

[otma]

Wczoraj mała zaczela wywijac, atakowala duza - skakala jej na szyje, przwracala i generalnie odchodzilo kotlowanie. Veron staral sie nie eragowac, pozniej sie cofala, pozniej wygladala jakby sie bala, a mloda gówniara coraz bardziej i bardziej. W koncu Veron miala dosc, jak przywalila, jak majtnela maluchem - od razu zapanowala cisza i spokoj. Bombas dostal nauczke i szybciutko sie uspokoil.
Oczywiscie kotlowanina przebiegla bezkrwawo.
Panienki od czasu do czasu wylizuja sobie wzjamenie futerka (ze szczegolnym uwzglednieniem uszu), wieczorami urzadzaja sobie wyscigi i jest oczywiscie nadal OK.
Wlasciwie to jest idealnie.
I fajnie.

[pixie65]

Na początek super news: Zosia znalazła dom



Jednooka Pysia ma swoich Dużych i własny domek. Koniec tułaczki po osiedlowych budkach, waletowania w lecznicy - na resztę życia ciepły domek, wygodne kolanka i Duzi do mizianek na wyłączność...
To magiczny wątek...

A teraz: BOMBAS NEWS

Z cyklu: "Toaletujemy się - poranne ablucje"

Najpierw sprawdzam czy woda nie za gorąca...



Potem myjemy plecki...



Po pleckach - brzunio...



Potem łapeczka...



A na koniec...relaks...



I wychodzimy z kąpieli aby ruszyć do pracy...

[Amika6]

Wspaniałe wieści
Zosiu dużo miłości i długiego, fajnego zycia w nowym domku, życzy cioteczka Amika.

Zdjęcia Bombaski super (skąd ja takie znam )

Pixie, jak Ty to robisz, że kotki od Ciebie tak uwielbiają chlapać się w wodzie i mają zwyczaj nadzorować toaletę swoich dużych

[amelka]

nie było mnie tu ze sto lat, miałam dawno zerknąc
witam Bombasowy domek na forum, nie umiem opisać jak sie cieszę że kocinę spotkał taki los, to niewyobrażalna odmiana dla takiej kocinki...moja Nuka z tego samego źrodła tez jest taka kochana, tylko ona dłuzej byla niepelnosprytna;)teraz potrafi wlać komu trzeba;)
pozdrowienia i wielkie podziekowania dla Patrycji i jej TZta, i dla Danki oczywiscie
i wogole strasznie sie wzruszyłam...

[myshka]

Dla Zosi i JEJ Dużych wszystkiego najlepszego

Zdjęcia umywalkowe bosskie i widać jak ładnie łapki zarastają

Amelko gdyby nie Ty Mocca/Bombasa nie miałaby szans - jesteś