Simbo i Sarabi III -rozkoszny duecik S&S zdj. 92 str.

[Dorota]

skaskaNH smsuje:

Pozdrowienia z pociagu dla Miau!

[maggia]

Dobry!


Skąd ten kotek się tam wziął?

[czarna.wdowa]

Pani nie była zainteresowana 5 min przed zamknięciem odpowiadaniem na moje pytania odnośnie rodowodu, hodowli, wieku itp.
Dowiedziałam się że jak chcę kupić (cena 620zł) to mam przyjść jutro jak będzie szefowa bo ona już zamyka
Kotek ma w klatce kuwetkę, posłanko, wodę i chyba Royala do jedzonka – ale jest bardzo malutki (obstawiam 6-8 tygodni)
niestety ma też niezbyt ładne oczka i widać że jest zmęczony – nie było w nim chęci zabawy jak u kociaka

Szkoda że mam weekend zajęty egzaminami bo chętnie bym tam zajechała na dłużej

[czarna.wdowa]

Zadzwoniłam tam dzisiaj – chyba przez telefon jestem milsza niż w kontakcie osobistym bo udało mi się dowiedzieć paru rzeczy
Niestety to czego się dowiedziałam nie jest pocieszające – kotek pochodzi z olsztyńskiej pseudohodowli
Koteczek ma 10 tygodni (chociaż jest bardzo mały), z książeczką, odrobaczony i 1 zaszczepiony
Niestety rodowodu brak - ale rodzice oczywiście z rodowodami
Z tego co udało mi się z kobiety wydusić matka ma rodowód, ojciec niby też ale nie można go dopuszczać z powodu braku wystaw
Właścicielka ma podobno dużo kotów i bardzo często oddaje im do sprzedania mioty wszystkie oczywiście bez rodowodów
ale Pani swoje kotki wystawia na wystawach i zdobywają tam tytuły – pochodzi z Olsztyna

Ma ktoś jakieś doświadczenia w walce z pseudohodowlą bo szkoda mi tych maluszków które są tam sprzedawane
a kotek mimo że śliczny, dzikopregowany z białym raczej nie znajdzie za taką kasę szybko nowych właścicieli
Pomijając już fakt że 10 tygodniowy kociaczek powinien być z matką a nie siedzieć sam w klatce w sklepie

[Kicorek]

Niektóre związki, np. PZF, dopuszczają sprzedaż 10-tygodniowych kociąt, po dwukrotnym szczepieniu.

Niestety z pseudohodowlami walka jest trudna. Gdyby jeszcze znać imiona rodziców kociąt, to wtedy hodowle, które sprzedały te koty tej pani, mogłyby założyć sprawy, że złamano pstanowienia umowy. Ale musiałoby im się chcieć z tym bujać, i to długo. Wątpię, żeby im się chciało
Nie wiem, czy w sklepach wolno sprzedawać koty, nie znam się na tym

Ciekawe, czy sprzedają kociaka jako norwega, czy norwegopodobnego. Jeżeli jako norwega, to można się przyczepić o oszukiwanie ludzi

[czarna.wdowa]

Kotek jest sprzedawany jako norweg
Pozwolenie na sprzedaż zwierząt mają bo pamiętam że wykrzyczeli mi to poprzednim razem

Napisałam to też na forum hodowców i niestety dziewczyny z Olsztyna wiedzą o tym od dawna
podobno na zmianę sprzedawane są „syjamy” i „EXO”
Po interwencji dziewczyn i wetki oraz śmierci kilku kociaków chociaż je szczepią

Kurde wkurza mnie takie postępowanie – a najbardziej mi smutno z powodu tego maluszka w klatce

[BarbAnn]

pozostaje czekac az unia wprowadzi zakaz sprzedazy zwierząt w sklepach
co ma nastapic-ale kiedy...
a co do samej sprzedazy
wiele klubow ma w regulaminie zakaz sprzedazy kociat w sklepach i n aportalach aukcyjnych
ale koty bez rodowodu pod to nie podlegaja
i tak sie to kreci

[Kasia_1991]

smutne...

[moś]

Dobry wdowko, doczytalam Zastanawiam sie tylko kto te pania wpuszcza na wystawy skoro wszyscy wiedza o tym procederze

[czarna.wdowa]

Wczoraj do naszego małego miasteczka zawitała delegacja miau z Krakowa w postaci skaskiNH
Spotkanko bardzo miłe ale mój numer na końcu nie do pobicia
pomyliły mi się poziomy w podziemnym garażu w Centrum Handlowym 10 min szukania z obłędem w oczach
a później rajd na wariata na dworzec żeby odstawić Kaśkę na PKS na który oczywiście nie zdążyła
Na szczęście pojechała nastepnym który był za kilka minut

O dziwo planuje następną wizytę

[gattara]

Chciałaś Kasię zatrzymać na dłużej? Trzeba było się bardziej zgubić

[czarna.wdowa]

Chciałaś Kasię zatrzymać na dłużej? Trzeba było się bardziej zgubić

[maggia]

Dzień dobry!!!

[Kicorek]

Chciałaś Kasię zatrzymać na dłużej? Trzeba było się bardziej zgubić

[kothka]

Czołem S&S