Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 2.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 15, 2008 20:48

Imponujący :D
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto sty 15, 2008 20:51

Mirko , bardzo mi miło Cię poznać :P
Świetnie wygladasz !
Piesek słodziutki :love:

Mirko maśc na trudno leczącze sie oczka to cusi -chloramphenicol 1%.
Moje 3 koty maja nawracający hepers i dzięki tej masci oczy wracaja do zdrówka.

Bardzo sie ciesze z adopcji Buni :dance2:
:ok:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto sty 15, 2008 20:53

mirko- bardzo ladne zdjecia i sympatyczna buzia na nich :)

a pies imponujacy :wink: (chcialabym go zobaczyc przed strzyzeniem) :lol:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 15, 2008 21:05

Fredziolina, u Ptysi i Kulfona stosowałam właśnie chloramphenicol ( drogie dziadostwo i taka mała tubka). Faktycznie oczy ładnie się leczyły i było już OK. gdyby nie drugie szczepienie. Po szczepieniu oczy znowu zaczęły się paprać. Teraz jest już dobrze, choć jeszcze nie jest super.

Adrianapl, wilczarz irlandzki faktycznie jest imponującym psem. A jakie imponujące bąki puszcza.
:lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sty 15, 2008 21:44

mirka_t pisze:Czy udana to się okaże. Dom został odrzucony przez Tiris i Matahari jako nieodpowiedni dla Irenki.


To ta Pani w blond włosach??

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sty 15, 2008 21:46

Tiris, tak to ta pani.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sty 15, 2008 21:53

mirka_t pisze:Tiris, tak to ta pani.


Myślę, że będzie dobrze...wydawało mi się, że Pani po prostu nie nadaje się jeśli chodzi o Irenkę...jej nie jestem w stanie wyda od ręki po incydencie z naszą Bunią...
Ale sama zaproponowałam, że podamy jej namiary na Ciebie, skoro kicia pojechała to może właśnie tam będzie jej dobrze. :)

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sty 15, 2008 22:06

Też mam nadzieję, że Buni będzie w nowym domu dobrze. Na pewno lepiej niż u mnie na szafce w kuchni.
Pani Małgorzata znalazła moje dane w necie a gdy trafiła na ogłoszenie Buni to stwierdziła, że jest bardzo podobna do jej zmarłej kotki Fiony. Faktycznie Fiona była „pingwinkiem” z czarną plamą pod brodą.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sty 15, 2008 22:14

mirka_t pisze:chloramphenicol ( drogie dziadostwo i taka mała tubka).


Dużo tańsza jest Detreomycyna, tylko nie wiem, czy jeszcze produkują oftalmiczną.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sty 16, 2008 15:17

Kulfonowi chyba nigdy się to oko nie wygoi. Teraz dostała rujkę, ale na razie nie jest zbyt uciążliwa. Cosiek za to miał spotkanie ze skalpelem. Przynajmniej dzisiaj nie będzie próbował wyciszyć rujkę Kulfona. W Ptysi znowu obudziło się życie. Rano zwymiotowała 2 już dość duże glisty. Tak więc znowu odrobaczanie. Tosia zaczęła gonić się z kotami a nawet potrafi lizać je po główkach. Zrobiła się bardziej aktywna. Wiem już jak mruczy Psotka i że głaskanie sprawia jej przyjemność jednak nadal jest nieufna i czujna. Nos Psotki zaczęłam co drugi dzień przemywać Imaverolem. Wygląda teraz o wiele gorzej, bo sierść z nasady nosa odeszła.

Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sty 17, 2008 0:14

mirka_t pisze:W Ptysi znowu obudziło się życie. Rano zwymiotowała 2 już dość duże glisty.

:ryk:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw sty 17, 2008 1:40

Znowu nocne fotki. Ponad 40 letni zdezelowany parkiet i okłaczony drapak nie są istotne. Tematem przewodnim tych zdjęć jest rujka Kulfona. Ptysia jest bardzo zadowolona z dziwnego stanu koleżanki. Wreszcie może tarmosić ją do woli.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Cosiek jest całkowiecie nieświadom dzisiejszej kastracji i nadal trenuje swoją kocurowatość na Kulfonie. Kulfon na noc wylądowała w klatce.

Obrazek Obrazek

Powietrze wypełnione głebokimi uczuciami dotarło też do Dziuni, która robiła słodkie oczy do Ptysi.

Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sty 17, 2008 1:56

:lol:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sty 17, 2008 5:56

Ale masz wesoło :lol: Bujne nocne życie kwitnie Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt sty 18, 2008 15:43

no tak, Mirko, z pewnością nie możesz narzekać na monotonię zycia :lol:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26856
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 316 gości