Szpakowaty Męczywołek Jeremiasz. Wieści z nowego domu :)

» Wto sty 15, 2008 20:05

Georg-inia pisze: Krótko mówiąc dobrze mu sie trafilo

Dobrze to chyba mało powiedziane. SUUUUUUUUUPEEEERRRRRRR :lol:

» Śro sty 16, 2008 18:10

Kotlety przygotowane do smażenia. Dzwoni telefon, człowiek idzie odebrać. Rozmawia z przejęciem, w końcu żegna się i odkłada słuchawkę. Wraca do kuchni i... nie ma, kotlety się zdematerializowały

Za to na podłodze siedzi uśmiechnięty Jerry i oblizuje się od ucha do ucha.
Ludzie zjedli na obiad kluski z sosem z papierka i surówkę...

» Śro sty 16, 2008 18:34

No - to skoro Duzi przeszli ten test - i potulnie zjedli kluseczki z sosikiem, to znaczy, że kot trafił do SIEBIE DO DOMU i wszystko zostanie mu wybaczone

Cudowny domek, Jeremiaszku vel Jerry :1luvu:

» Sob sty 19, 2008 22:40

Z przyjemnością odpinam bannerek Jeremisia

Jemu samemu i Dużym wszystkiego najlepszego !

» Nie sty 20, 2008 11:43

Teraz doczytałam o kotletach

Tufcio podpisuję się pod tym co napisałaś

Georg-inia a może by ten wąteczek na koty przenieść?

Szpakowaty Męczywołek Jeremiasz. Wieści z nowego domu :)

Kto przegląda forum