karee pisze:A nic. Nerwy mi nie wytrzymuja. Przepraszam. Tak trzese sie nad nim, bo ja go chyba kocham, kurde. Zostal na 3godz sam smutny, po maslanym pawiu, pewnie zle sie czul. Ale Iwonka2 postawila talerz z gotowanym kawalkiem ryby na stoliczku obok jego fotela. Suchego niestety nie je! Jak wrocila na jego kolderce do srania znalazla duzego fajnego kuupa, a on sam spal w resztkach tej ryby na fotelu. Nerwy mi puscily i smialam sie jak jaki psychol.
zakochana karee



