kalair pisze:anita5 pisze:Jestem pod wrażeniem Kalair...
Z jakiego powodu?

I witaj Anitko!
Mam śliczną tri w ogrodzie, którą mogłabym pokazać w tym wątku, ale technicznie nie jestem w stanie dziś wkleić zdjęcia.
Tri wprowadziła się do ogrodu wraz z czwórką rodzeństwa, są piękne jak z obrazka, przezabawne, tylko dzikie jak cholera. Szkoda bardzo, zwłaszcza, że czeka nas łapanie ich i kastracja wiosną. Zapowiada się prawdziwa corrida.

Jak tylko będziesz mogła, wklej.

Za dużo tych kociaków..I tu już nawet uroda nie pomaga..To masz rodzinkę w ogródku

Jestem pod wrażeniem długości Twoich wątków...
Mam rodzinkę w tzw. domku gospodarczym, gdzie mają się wybornie, dostają jeść, pić, mają swoje leże w sianie... A piękne są nieobadanie. Są 2 biało-bure, jeden czarny, jedna krówka i tri. Są po prostu jak z bajki, tak urocze mają pyszczki.
Teraz szaleją w ogrodzie, atakując mrowiska.