S.KATOWICKIE IV-Tysiak w domku.Karmelka po zabiegu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 12, 2008 22:48

:oops: ciesze sie ze sie Wam podobaja :wink:
teraz trzeba wierzyc ze pozwola kiciom znalezc domki.

co do tych ogloszen ze zdjeciem to znalazlam strone gazety OFERTA ktora wychodzi w druku na Śląsku (chyba w srode) i tam mozna bylo zamiescic ogloszenie ze zdjeciem to dalam ogloszenie Majeczka. bede wypatrywac tej gazety w kiosku, jak ogloszenie sie ukaze i bedzie ok to dam ich wiecej.
Obrazek

pepperoni

 
Posty: 704
Od: Sob gru 08, 2007 14:48
Lokalizacja: Sosnowiec - Niwka

Post » Sob sty 12, 2008 23:19

Z Chrzanowa jest fundacja, która mi to zgłosiła, a koty są w CHORZOWIE. Dlatego do Was napisałam, bo Chorzów tuż tuż Katowic, a i może znacie kogoś z tego miasta.

maciaszek

 
Posty: 229
Od: Sob sie 04, 2007 13:23
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sty 12, 2008 23:23

czesc :) wlasnie przeczytalam wasz watek caly i jestem pod wrazeniem tego co robicie!!! super. ja mam mojego kotka od niedawna i czasem mi nerwow napsuje i sie zloszcze a wy tyle robicie i macie stalowe nerwy i w ogole chyba musze brac przyklad :) :!: :!: powodzenia w znajdywaniu domkow.
Obrazek

anka&bromek

 
Posty: 5
Od: Sob sty 12, 2008 22:29
Lokalizacja: katowice

Post » Nie sty 13, 2008 10:16

milego dnia dziewczyny!
Obrazek

pepperoni

 
Posty: 704
Od: Sob gru 08, 2007 14:48
Lokalizacja: Sosnowiec - Niwka

Post » Nie sty 13, 2008 12:02

maciaszek pisze:Dziewczyny może Wy coś wymyślicie! Trzeba pomóc kociakom!

Dostałam dziś info od osób z Fundacji Pro Animals z Chrzanowa, które zawoziły do Chorzowa psa do adopcji. Pan, który brał psa jest wielkim miłośnikiem zwierząt. Opowiedział straszną historię o kotach w hucie gdzie pracuje i prosił o pomoc. To pilne, koty cierpią tam o wiele bardziej niż w schronie. Podam Iwonie35 na priv numer do tego Pana. Jeśli któraś z Was będzie z nim rozmawiała to powołajcie się na Fundację Pro Animals, że to od nich wiecie o tej sytuacji.

Cytuję osobę, od której dowiedziałam się o sprawie:
"Te koty tam choruja zwlaszcza na oczy z tego naswietlania. Jest ich tam dosc sporo od czasu do czasu oni zamykaja dzial nie wiem dokladnie i zagazowuja te koty nie wspomne juz o fakcie ze jakis tam pracownik wsadzil koty do pudla i puscil pod walec ale tego podobno za ten czyn zwolnili. Facet napewno opowie dokladnie o co chodzi."

z tego co sie orientuje w Hucie działała juz FFA w zeszłym roku, ale nie wiem czy w tym samym miejscu niestety :? moze by do nich napisac w tej sprawie 8) napewną mają większe mozliwości od nas jeśli chodzi o takie miejsca jak Huty, ale jeśli jesteśmy w stanie pomoc z ogłoszeniami to napewno pomożemy :wink:

u nas dzien zaczoł sie dosyc kiepsko, Gapcio od wczoraj nie je a od godzin popołudniowych zaczoł wymiotować , wymiotował i całą noc i rano niestety był juz odwodniony a co liznoł wody ciupinke spowrotem zwrot więc ...........zaliczyliśmy juz o 9 rano wizyte u doktora P. w Chorzowie , kicia dostał kroplowe antybiotyk i witaminy ( musze dokłądnie spojrzec na kartke co dokłądnie , potem uzupelnie ) teraz odpoczywa ale wygląda licho :roll:
Krolsie ktore wczoraj zabrałam na tymczas za to mają sie ok , sa bardzo wystraszone jeszcze i gniotą sie troche obie w klatce po śwince morskiej ale nie mam nic innego :( będe je wypuszczac zeby biegały ale narazie to one chcą jeść i sie tulić , postaram sie im znaleść wspolny dom bo mam złudzenie ze sie zzyły ze sobą :wink: jeśli ktoś by mogł mi pozyczyc większą klatke dla krolików ( oddam 8) ) to moze zabrałabym jeszcze jedną babeczke, tam taka jedna jest co chodzi mi bardzo po głowie ale w tej maliznie 3 upchac to zbrodnia i tyle :( :roll: wczoraj miały przegląd u weta. i zostały odrobaczone jeszcze musze sie zabrac troszke za ich futerka ale nie wszystko naraz , w ich oczach jeszcze duzo strachu, mam nadzieje ze szybko mi zaufają leżeć w łózku z cora lubia obie 8)

czy znalazał by sie transport cioteczki do Zabrza dla jednego krolisia ? mam osobe ktora wezmie na tymczas ale nie mam jak zawiesc :( bardzo proszem :oops: :oops: :oops: :oops:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Nie sty 13, 2008 14:02

Koda ja mam jedno akwarium 30 litrowe, jakby Ci sie przydalo to daj znac;) nie ma pokrywy niestety i mam jedna klatke dla duzej papugi , na pewno jeden krolik by sie do niej zmiescil ;)

Do zabrza ja moglabym jechac dzis, w tygodniu nie za bardzo mam czas.

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 13, 2008 15:19

ja do katowic zbyt blisko nie mam wiec chorzow tym bardziej u mnie odpada. zreszta skoro koty sa na prywatnym terenie (huta, tak?) to chyba tylko jakas fundacja moze tam wejsc i zrobic porzadek.zeby wszystko bylo oficjalnie i zgodnie z prawem.
Obrazek

pepperoni

 
Posty: 704
Od: Sob gru 08, 2007 14:48
Lokalizacja: Sosnowiec - Niwka

Post » Nie sty 13, 2008 16:55

pokaze Wam Gacka , leży tak od wczoraj nie je i zwraca chociaż dzis jakby juz mniej , trzymcie kciuki za niego :roll:

Obrazek Obrazek Obrazek

akwarium dla krolisi to kiepski pomysł z łatwością sobie z niego wykicają :twisted: a potem szukaj wiatru po mieszkaniu 8O ale dzięki za propozycje :lol:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Nie sty 13, 2008 18:06

Gacusiu :( nie martw ciotek :(

karee

 
Posty: 1172
Od: Pon lip 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 13, 2008 19:35

Krolisie (dwie sztuki :P ) zawiezione :D

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 13, 2008 20:05

Bylam dzis razem z Iwonka2 i Sylwestrem w odwiedzinach u Iwony_35. Oto plon mej wizyty:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

karee

 
Posty: 1172
Od: Pon lip 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 13, 2008 20:07

przepiekne foty;d

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 13, 2008 20:18

Ale o którą hutę chodzi, bo w Chorzowie są dwie?

Majeczka jest uderzająco podobna do mojego Bartusia. Takie samo umaszczenie i wielkie smutne oczy.

airborn

 
Posty: 73
Od: Wto mar 06, 2007 12:55
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 13, 2008 21:26

Huhu! :love: Ale pięknie pozowały do zdjęć :1luvu:
Obrazek

taclive

 
Posty: 31
Od: Wto paź 02, 2007 18:17
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 13, 2008 22:32

maciaszek pisze:Dziewczyny może Wy coś wymyślicie! Trzeba pomóc kociakom!

Dostałam dziś info od osób z Fundacji Pro Animals z Chrzanowa, które zawoziły do Chorzowa psa do adopcji. Pan, który brał psa jest wielkim miłośnikiem zwierząt. Opowiedział straszną historię o kotach w hucie gdzie pracuje i prosił o pomoc. To pilne, koty cierpią tam o wiele bardziej niż w schronie. Podam Iwonie35 na priv numer do tego Pana. Jeśli któraś z Was będzie z nim rozmawiała to powołajcie się na Fundację Pro Animals, że to od nich wiecie o tej sytuacji.

Cytuję osobę, od której dowiedziałam się o sprawie:
"Te koty tam choruja zwlaszcza na oczy z tego naswietlania. Jest ich tam dosc sporo od czasu do czasu oni zamykaja dzial nie wiem dokladnie i zagazowuja te koty nie wspomne juz o fakcie ze jakis tam pracownik wsadzil koty do pudla i puscil pod walec ale tego podobno za ten czyn zwolnili. Facet napewno opowie dokladnie o co chodzi."



Wiecie co dreszcz mnie przechodzi jak czytam takie rzeczy !!!!!!!!
Co to za "wspaniała" fundacja, która całą pracę chce zwalić na prywatne osoby :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Chyba po to oni są, żeby zajmować się takimi sprawami (tak mi się wydaje).
To dziewczyny mają robić całą "brudną robotę", a później jakaś paniusia z "wielkiej organizacji", która to niby ma pomagać zwierzakom spija całą śmietankę i chełpi się wkoło ile to robi dla biednych zwierzątek.
Szlag mnie trafia jak czytam coś takiego :evil: :evil: :evil: :evil:
Jeśli to prawda co jest tu napisane to niech ktoś z tej fundacji się ruszy i zainteresuje sprawą, a nie zrzuca odpowiedzialność na prywatne osoby, bo tak nie wypada.
Fundacja ma chyba lepsze dojścia gdzie trzeba, bo w końcu po to była założona,prawda.
Mam nadzieję, że nikogo tym postem nie uraziłam, ale takie są moje odczucia. Wszystkich urażonych moją szczerością z góry przepraszam :twisted: :twisted:
To co napisałam nie ma nic wspólnego z dziewczynami z Fundacji Pro Animals i nie o nich to napisałam. Niestety musiałam sobie trochę "ulżyć" za co Cię maciaszek bardzo przepraszam.
Ostatnio edytowano Pon sty 14, 2008 0:01 przez 33aneta, łącznie edytowano 1 raz

33aneta

 
Posty: 160
Od: Pt gru 07, 2007 19:33
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@, DanielGek, Google [Bot], puszatek i 118 gości