Pomóżcie! Szukam szaro-beżowego NIEBIESKOOKIEGO ASCHE'a Wwa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 08, 2008 23:08

Aia przypominam, że jesteś dzielna i fantastyczna i żadna sesja nie jest Ci straszna ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 09, 2008 0:22

wibryska pisze:Aia przypominam, że jesteś dzielna i fantastyczna i żadna sesja nie jest Ci straszna ;)


ale uczyc sie i tak trzeba Obrazek
dzielna jestes, dzielna, ale przypadkiem nie popadnij w przesadny samozachwyt [samozachwyt nieprzesadni moge zaakceptowac]

poza tym, jak mawiala moja najukochansza ciocia: "Ucz sie ucz, a garb Ci sam wyrosnie!" Obrazek

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Śro sty 09, 2008 3:26

Racja, podpisuje sie pod powyzszymi opiniami
i zycze powodzenia !
dolki niestety sa ... u wszystkich ...

dla Kaja drap za uchem
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 09, 2008 18:30

Powodzenia, Aia :) :ok: :ok:
I nie dziękuj, żeby nie zapeszyć :wink:
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 11, 2008 0:47

Aiu, co slychac?



Nadal poszukujemy kocurka Asche!!!

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Pt sty 11, 2008 3:20

Misia podnosi watek ... niedlugo setka !! ...i zaprasza na nowe fotki
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67 ... &start=915

zo, nocny marek ...

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 11, 2008 17:54

dziękuję Wszystkim za tak miłe słowa :oops: :oops: :oops:

i za bywanie
ja mam teraz urwanie głowy
wczoraj do komputera nawet nie doszłam bo w ciągu dnia (o 19 :? ) wpadłam do domu
nie zdążyłam nawet pożądnie zjeść
jak po pół godziny wyszłam
i wrócilam dopiero o 23...

dziś natknęłam sie w gazecie Metrze na rubryczkę, która podsunęła mi pewien pomysł
rubryka nazywa sie Podaj Dalej
dziś pisała do niej dziewczyna która zgubiła komórkę i jej poszukiwała...
więc pomyślałam że i ja mogę tak sobie kota poszukać :wink:
rubryka znajduje sie na drugiej stronie gazety nad dowcipami - wiec myślę że zabłąkane oko moze na nią natrafić...
jak znajdę troszkę czasu to tam napiszę


no właśnie i setka nabije za chwileczkę...
i także rok poszukiwań...
nie wiem co robić :(
zakładać nowy wątek... liczyć na to ze do tej pory ktoś się już natknął na ten... trzymać się już tylko odnawiania ogłoszeń w necie...


muszę uciekać
wracam do rozwojówki, poza tym nowe kolokwium - raczej dwa :? choć poprzednie nawet jeszcze nie sprawdzone :roll:


Pozdrawiam serdecznie Wszystkich
i dziękuję :)
Aia

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt sty 11, 2008 19:04

Aia - pomysł z METREM jest bardzo dobry :ok: :ok: Tyle ludzie je czyta, że komuś to z pewnością wpadnie w oczy :)
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 11, 2008 20:42

ja myślę, że nowy wątek warto założyć :)

przecież nawet ostatnio trafiały tu nowe osoby zainteresowane "sprawą"...


może za jakiś czas napisze osoba, która spotkała Asche'a?





no i coś znalazłam:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70903
może się przyda :roll:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 12, 2008 15:26

*anika* pisze:
przecież nawet ostatnio trafiały tu nowe osoby zainteresowane "sprawą"...


Jeżeli to przypadkiem było o mnie :) to ja trafiłam na ten wątek pod koniec września. Od razu kiedy się zarejestrowałam na miau, żeby poszukać domu 2 koteczkom, zaczęłam czytać forum. Więc ja chyba raczej nie jestem zbyt nowa. Jestem zupełnie stara :) Tylko po prostu nie miałam do napisania nic wnoszącego do sprawy. Ale zarezerwowałam dla Asche odpowiednią szufladkę w mózgu na wypadek, gdyby coś...


Aia, pomysł z metrem super. Może jeszcze do jakiejś innej gazety? Jakieś echo dnia, metropol czy coś?

A czy coś się wydarzyło w sprawie tego fotografa?

Jeszcze jedno, hmm.. Aiu czy jesteś w regularnym kontakcie z wolontariuszami lub pracownikami od kotów na Paluchu i w najbliższych podwarszawskich schroniskach? Bo w sumie, to że dziś konkretnego kota w schronisku nie ma, nie oznacza, że nie może tam trafić za 2 tygodnie.
Strasznie trudne to wszystko...


P.S. Zowisiu, dla Twojej kiciuni też mam odpowiednią szufladkę w mózgu, to nie jest tak, że innymi kotkami się nie przejmuję. Ale czarna kicia z rozjaśnionymi końcówkami różnych części ciała.... ciężko. Poza tym w sumie pewnie ani Asche ani Smoczek do Gdyni w moje okolice nie dotrą. W zasadzie jedyna szansa, jak dla mnie, zobaczyć je w jakimś katalogu (reklamującym jakieś meble czy inne gadżety) czy w jakiejś gazecie.

Urwis

 
Posty: 149
Od: Śro sie 22, 2007 20:58

Post » Sob sty 12, 2008 15:42

Aia, jeszcze jedna rzecz. Od prawnika z jednego z psich for. Akurat chodziło o psa, który zaginął chyba 3 miesiące wcześniej.


----------------------------------
Pisze BeataG na forum belgów


"Na początku 2007 roku obie suczki poszły sobie w świat, przy czym ta druga wróciła po tygodniu, a Sonata nie została odnaleziona. Właściciele szukali jej w schroniskach, także w tym, do którego trafiła 3 miesiące później. Nikomu jednak nie przyszło do głowy poszukiwać jej w tym schronisku powtórnie po 3 miesiącach, właściciele zakładali, że jeśli suka trafi do schroniska, w którym jej zaginięcie zgłosili, to zostaną o tym powiadomieni.

I tu od razu uwaga. Brutalna prawda jest taka, że nie ma co liczyć na to, że w którymkolwiek schronisku ktokolwiek skojarzy psa poszukiwanego jakiś czas temu z tym, który właśnie do schroniska trafił. Nie ma co liczyć na sprawdzenie, czy pies ma tatuaż (tatuaż Sonaty został odkryty dużo później w domu tymczasowym). Więc jeśli (odpukać) zaginie Wam pies, bądźcie upierdliwi, szukajcie go po schroniskach do skutku i nie telefonicznie, tylko osobiście.

Kolejna uwaga - właściciel ma 2 lata na odzyskanie zaginionego psa, 3 lata, jeśli pies został skradziony. Okresy te liczy się od dnia zaginięcia (kradzieży). Nie dajcie się zwieść opiniom, że po 14 dniach pies przechodzi na własność schroniska, a następnie osoby, która go adoptowała. Te 14 dni kwarantanny to przepis administracyjny, a przepis administracyjny nie reguluje utraty i nabycia prawa własności. Tylko kodeks cywilny. Ten przepis o 14 dniach jest tylko po to, by umożliwić sprawne działanie schroniskom. Ma on jedynie dwojakie znaczenie: 1) przed upływem tego okresu nie wolno wydać psa nikomu innemu niż właściciel (który musi udowodnić swoje prawo), 2) jeśli po upływie tego okresu pies zostanie adoptowany, a następnie właściciel trafi na jego ślad w schronisku, to właściciel nie ma roszczenia o zwrot psa do schroniska, tylko bezpośrednio do osoby adoptującej. Do schroniska ma roszczenie tylko wtedy, gdy pies w nim nadal przebywa. Natomiast schronisko ma obowiązek ewidencjonować adopcje i podać dane osoby adoptującej właścicielowi, jeśli nie upłynął jeszcze wskazany wyżej okres 2 lub 3 lat. W praktyce dane te często trzeba uzyskać za pośrednictwem policji lub nawet sądu (i nie chodzi tu nawet o ustawę o ochronie danych osobowych, tylko o to, że schronisko musi być pewne, że podaje te dane właścicielowi, a nie komuś, kto sobie bezprawnie uzurpuje prawo do jakiegoś psa, a nie zawsze schronisko jest w stanie to zweryfikować).
------------------------------

Ponieważ chyba można powiedzieć śmiało,że Asche został Ci skradziony,przez faceta Twojej matki, Twoja "własność" została wyniesiona z Twojego domu bez Twojej wiedzy - są 3 lata na dochodzenie swoich praw własności

Urwis

 
Posty: 149
Od: Śro sie 22, 2007 20:58

Post » Sob sty 12, 2008 16:57

Urwis pisze: P.S. Zowisiu, dla Twojej kiciuni też mam odpowiednią szufladkę w mózgu, to nie jest tak, że innymi kotkami się nie przejmuję. Ale czarna kicia z rozjaśnionymi końcówkami różnych części ciała.... ciężko. Poza tym w sumie pewnie ani Asche ani Smoczek do Gdyni w moje okolice nie dotrą. W zasadzie jedyna szansa, jak dla mnie, zobaczyć je w jakimś katalogu (reklamującym jakieś meble czy inne gadżety) czy w jakiejś gazecie.

Bardzo dziekuje, naprawde ...
wiem ze sprawa ciezka.
Cenne jest to, co napisalas odn. praw wlascicieli zwierzat,
zachowam sobie - do schroniska jezdzilam ale nigdy zadnego tropu nic ..
powinnam tam znowu jechac ale sil brak
pozdrawiam serdecznie
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 12, 2008 23:51

Aia ja myślę, że dobrze by było założyć nowy wątek (tak jak to zrobiła Zowisia)
i w pierwszym poście podać link do tego "starego" wątku)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 13, 2008 1:00

dziękuję za odwiedziny :)

ja tak w przerwie, a właściwie w trakcie dokształcania sie :wink: więc znów nie na długo
(tyle tego a czas sie tak kurczy ze zaczynam sie denerwować... lekko mówiąc :roll: a garba już mam, varulv 8) )


dzięki Anika za linka - ciekawe i przyda sie na przyszłość, bo sprawa policji przy zniknięciu Asche'a też była poruszana i efekt był z tego co przejrzałam wskazany wątek podobny w rezultacie, czyli oni nie mogą nic... :?

Urwisko
fragment który zacytowałaś jest świetny
i na pewno bardzo pomocny i dający nadzieje :D
jak większośc ludzi nie byłam tego świadoma


w schronisku byłam 2razy, zostawiałam ogłoszenia, przezz kilka mies co miesiąc wysyłałam maile do nich i na strony z ogłoszeniami schroniskowymi, przegladam regularnie kwarantanne (choć słyszałam że nie wszystkie zwierzęta trafione na Paluch sie tam umieszcza)... zdaje sie ze był ktoś w moim wątku kto miał kontakty z wolontariuszami i powiedzial że będą czujni - ale już nie pamiętam kto to był bo to dawno temu :oops:
a tak to nie znam tam nikogo


muszę wracać do pracy...
jeszzce mi troche zostało i głupio zostawiać na jutro...
to będę siedzieć po nocy :wink:
a kręgosłup zaraz mi chyba sie złamie w pół jak zapałka :?

pozdrawiam
A.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon sty 14, 2008 14:15

przepraszam że milcze ale
nie wyrabiam sie z niczym :?
kolokwium za kolokwium na kolokwium i pod kolokwium :roll:
młynek straszny... jak to tuż przed sesją
dziś 2 zaliczenia
w piątek egzamin... duży

muszę kończyć :(
do zobaczenia
A.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 219 gości