Szylkrecia zamarzała w krzakach-juz w DS!

» Czw sty 10, 2008 23:20

Mi_mi pisze:w takim razie trzymam kciuki za znalezienie Kici

Ja też trzymam kciuki! :ok:

» Pt sty 11, 2008 20:49

I jak tam kicia? Dostrzegłas Ja?

» Pt sty 11, 2008 21:20

nie, nie wiem co jest

; żarcie znika

boje się, że ona szybko przychodzi sie najeśc i leci do maluchów - ale pewna nie jestem

________________

» Sob sty 12, 2008 11:13

MAM JĄ !!!!! :lol:

jest w umnie w domu; całkowiecie spokojna, oswojana, mruczu; bez problemu wzięlam na ręce

ale teraz co z domniek czy nadal aktualny - jaki transport, pomocy, co teraz!!!

kicie wysterylizuje ale gdzie będzie mieszkać???czy domek nadal aktualny

pomóżcie, proszę!!!!
________________

» Sob sty 12, 2008 11:27

na szybko

bardzo prosze o dom - ja nie moge, a wypuścić takie piękne ufne kocie

nie dam rady ani finansowo ani metrażowo :cry:

_________________

» Sob sty 12, 2008 11:31

jest całkowicie oswojana, mozna ja nosić na rękach, leżźała juz na łożku i uwielnia mojego TZ :twisted:

kto da jej domek

___________

» Sob sty 12, 2008 13:30

A ktoś się zgłaszał z Warszawy na przechowanie kici do czasu transportu - gdzieś to było na poprzednich stronach...

» Sob sty 12, 2008 13:38

LimLim pisze:A ktoś się zgłaszał z Warszawy na przechowanie kici do czasu transportu - gdzieś to było na poprzednich stronach...

transport pojechał 11 stycznia, juz po...

teraz nie ma transporu, szukamy; musze jeszcze dostac info czy to nadal aktualne - nie jestem pewna?

kotka ma w poniedziałek rano stetylke

________________

» Sob sty 12, 2008 13:45

Anna Rylska pisze:
transport pojechał 11 stycznia, juz po...

Transport nie pojechał 11 stycznia..
Mój kielecki tymczasik siedzi nadal u mnie i czeka..
Chyba transport będzie za ok 10 dni do dwóch tygodni..
Jeszcze nie wiem dokładnie..

Ale wątku pilnuję cały czas..

Anna, jesteś pewna, że kicia nie zostawiła maluchów na mrozie?

» Sob sty 12, 2008 13:48

aamms pisze:
Anna Rylska pisze:
transport pojechał 11 stycznia, juz po...

Transport nie pojechał 11 stycznia..
Mój kielecki tymczasik siedzi nadal u mnie i czeka..
Chyba transport będzie za ok 10 dni do dwóch tygodni..
Jeszcze nie wiem dokładnie..

Ale wątku pilnuję cały czas..

Anna, jesteś pewna, że kicia nie zostawiła maluchów na mrozie?

nie ma małych, brzuch jest normalny, nic nie wskazuje żeby były kociaki :wink:

czyli nie było transportu, to dobrze, myślałam że juz kocio pojechał
:oops:

___________________

» Sob sty 12, 2008 14:06

Rozumiem, że po sterylce zostanie U Ciebie jeszcze kilka dni?
Ze swojej strony mogę zaproponować umieszczenie jej na naszej stronie http://www.kocieadopcje.com
Tylko poproszę ładną fotkę/fotki i opis kici - jej historię i zachowania, ew. historię weterynaryjną (odrobaczenie, odpchlenie itd).