Wilguś- Wilgusia?-w swoim własnym domku u M_o -S.K

» Śro gru 26, 2007 16:59

Zrobili porządki na święta... :twisted:

Co niepotrzebne wyrzucili..
Biedny kocurek...

» Czw gru 27, 2007 9:07

podniose, może ktoś się nad nim zlituje

» Śro sty 09, 2008 20:43

Mamy info,że koteczek po kastracji, myśle,że w niedługim czasie trafi na kociarnie

a tutaj znalazłam jego jedno zdjęcie

Miki, trzeba go wpisać na naszą strone

» Śro sty 09, 2008 21:37

Komu koteczka, komu???

» Śro sty 09, 2008 21:45

a on juz przestal byc taki dziki ?;)

» Śro sty 09, 2008 21:48

mika_xx pisze:a on juz przestal byc taki dziki ?;)

on nie był dziki, był tak wystraszony, to był kot domowy, w sumie moja Kwitka , jest od Małego z nami ,a tez zachowałaby, sie na pewno jak dzikus

» Śro sty 09, 2008 21:50

cale szczescie ze z nim lepiej

)

» Czw sty 17, 2008 8:55

Chłopak czuje się lepiej, fizycznie i psychicznie, juz nie jest taki przerazony, najlepiej aby znalazł się DT, ponieważ , gdy pójdzie na kociarni może zdziczeć..

Miki daj go na nasza stronkę , jako kota do adopcji.
Wymysł jakieś fajne imię.

» Czw sty 17, 2008 20:13

podniose chłopaka bo szkoda

» Pt sty 18, 2008 0:36

hopsamy na górę!

» Pt sty 18, 2008 21:24

iwona_35 pisze:Miki daj go na nasza stronkę , jako kota do adopcji.
Wymysł jakieś fajne imię.

To może Pako lub Pepito :twisted:

» Sob sty 26, 2008 9:54

zaczyna nas martwić Wilgus, jest w klatce juz od 23 grudnia....mógłby spokojnie iść na kociarnie.

» Sob sty 26, 2008 10:11

Właśnie-ponad miesiąc w klatce,dlaczego jeszcze w niej siedzi?
:evil:

» Nie sty 27, 2008 14:27

Na kartce ma napisane ...silny kaszel,,byłam tam z dwie godziny nie kaszlał,,,,więc moze juz trafi na kociarnie

» Wto sty 29, 2008 19:02

Bardzo, sie martwie, juz ponad 40 dni tkwi w klatce.
Jest wykastrwoany , czekamy aż trafi na koiarnie

WILGUŚ-juz po ciachu-czeka na wypuszczenie na kociarnie chyba

[/quote]

Wilguś- Wilgusia?-w swoim własnym domku u M_o -S.K

Kto przegląda forum