to ja ruda pusia. prawdopodobnie nauczyla sie moja pani poslugiwac komputerem i moze bede mogla porozmawia z zaprzyjaznionymi kociakami, powiedzcie mojej pani jak sie czuja rodzina mruczynskich i ciocia mary lux
Witaj Pusiu Cieszę się, że Twojej Pańci się udało. My czujemy się wszyscy świetnie, nawet włazimy naszej Pańci pod kołderkę. Ja ostatnio znów zaczynam ćwiczyć śpiewanie . A Kulka dziś w nocy weszła do Pańci łóżka, przytuliła się do niej i mruczała jak traktor Pozdrawiam Cię, Pusiu Inka
swieta juz blisko bo moja pani kupila rybke ale nie dla mnie tylko dla siebie .TA RYBAKA NAZYWA SIE KARP. MOJA PANI ROBI JA W GALAREKE. CIE ALE JA DOSTALAM KAWALEK NA sprobowanie ,nawt musze wam kociaki powiedzie ze to jest smacznz rybka .moze nasza sasiadka ciocia MARY LUX TEZ DA SWOIM KOTOM NA SWIETA TAKA RYBKE.SMACZNEGO ZYCZY PUSIA.
Pusiu, widzę, że Twoja Pańcia nauczyła się komputerowego języka . Jak fajnie.
My nie dostaniemy karpia, bo nasza Pańcia go nie lubi, zupełnie nie wiem, dlaczego. Ale dostaniemy pstrąga. To też jest pyyyszna rybka Pusiu, czy wiesz, że nasza Pańcia Was dzisiaj odwiedzi?
to japusia. w czasie swiat troche chorowalam ,caly dzien poscilam i pilajestem m tylko wode, ale ten post dobrze mi zrobil. bo juz dzisiaj dobrze sie czuje i jem wszystko co mi pani daje.ale musze si jestepochwalic, ze dostalam duzo kocich zabawek ale poniewaz
Pusiu, czy wiesz, że Twoja Pańcia trochę źle tego posta napisała? Znów jej uciekło to coś, literki się pomieszały . Ale nie martw się, moja Pańcia pomoże Ci to naprawić.
Dziękuję Ci za scura, jest taki fajny, niebieski i mięciutki, strasznie go tarmosimy z Psotem Inka
tak mojej pani poprsestawialy sie literki moze dlatego ze byla u znajomych na sylwesra.ale dzisiaj juz jest w porzadku,natomiast ja pusia jestem chora,bo cala noc balowalam na podworku i pan doktor stwierdzil, ze mam zapalenie pecheza i musze teraz brac antybiotyki,serdecznie pozdrawiamwzsystkie chory kociaki.
Pusiu, ten Doctorro to jakiś niedobry jest. Podobno dziś też Cię męczył? Był u nas, pokłuł Kulkę, obmacał Psotusia, mnie też chciał obmacać, ale ja na niego nawrzeszczałam.
A swoją drogą - Pusiu, po co Ty łazisz po tym zimnym podwórku, skoro w domu jest ciepło i przyjemnie Inka
to ja pusia juz jestem zdrowa,ale pan doktor i moja paoje oje ni musieli uganiac za mna po caly pokoju bo ja sie tak boje zastrzyku ze uciekla in do kuchni i tam wdrapala sie ntam pana najwyzsza szfke i doktor dal pusiami zastrsyk,pozdrawiam moich chory chsasiadow
Pusiu, Twoja Pańcia to się leni strasznie albo się komputera boi. Powiedz jej, żeby Cię dopuściła do komputera Jak tego nie zrobi, to napuścimy na nią Pana Doktora, żeby jej osiem kujów zrobił Inka