Panny Prażanki - Rambla już w nowym domu

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto sty 08, 2008 11:33

Dupka się wygłupia - raz jest w miarę ok, a raz wyłazi i trzeba jej dopomóc w powrocie na miejsce.
Niestety chyba musimy wrócić do mokrego Intestinala, przynajmniej podawanego raz na jakiś czas, bo na samej kurze znowu zaczęły się problemy z kupkami. A problemy z kupkami = problemy z dupką :(
W dodatku w tych kupach jest coś, co mi wygląda na jakieś jaja (tasiemca?). Czyli będziemy kolejny raz odrobaczać.
Aha, Rezeda ma 2 nowe ogniska grzyba :evil: Dodatkowo jej i Ramonie zamaśliły się oczka, jest jakiś stan zapalny, dajemy gentamycynę (Ramona miała już coś takiego tydzień temu, oczko ładnie zaleczyliśmy, to teraz poleciało drugie :evil:).
No mówiłam, że ten dobrostan nie potrwa długo ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 08, 2008 23:00

Zainwestowałam dzisiaj w mokry Intestinal dla czarnej. Będę jej podawać od czasu do czasu, bo widzę, że ładnie jej stabilizuje jelitka.
Na razie alarm dupkowy odwołany, po wczorajszej akcji dzisiaj jest ok. Oby tak dalej...

Jutro chyba padnę trupem w lecznicy, jak mi przyjdzie zapłacić za ten mokry Intestinal, torbę suchego oraz Urinary dla Narcyza Obrazek
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 08, 2008 23:42

ola - transporetr u mnie! jutro o 22 golimy kota u mnie, moze wpadniecie pomoc?:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 08, 2008 23:51

Mój transporter się znalazł? Mój malutki? Jupi! ;)

Jutro jedziemy poza Warszawę na pogrzeb, nie do końca wiem kiedy wrócimy (chociaż raczej przed nocą). Może wpadniemy... 8)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 09, 2008 1:47

No to mamy powtórkę z rozrywki :?
Rezeda 39,8 stopnia, oczy zaklejone ropą.
Rambla 40,2 stopnia, innych objawów brak.
Obie głównie polegujące, ale apetyt mają.
Nie mam pojęcia co im jest...
W każym razie okres bezchorobowy nie trwał zbyt długo :evil:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 09, 2008 9:13

Kurde Aleba :(

aguś

 
Posty: 2594
Od: Czw sty 29, 2004 20:51
Lokalizacja: Cz-wa

Post » Śro sty 09, 2008 12:02

eh

co za baby chorowite :evil:

nieustająco trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 09, 2008 14:52

:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30887
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro sty 09, 2008 20:18

Dzięki.
Rezedzie spadła temperatura, w tej chwili nie ma. Oczy też jakby ciut lepsze (zakraplam gentamycyną). Jak na chorego kota przystało szaleje po całej łazience :roll:
Rambla nadal 40 stopni, poza tą temperaturą i lekką sennością nie ma żadnych objawów choroby.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 09, 2008 20:54

Ja piórkuję, to nie koty, to jakieś diabły wcielone są 8O
Rezeda właśnie podczas szaleństw z siostrami zdołała zahaczyć się łapką o sitko w wiaderku na mopa. Kiedy weszłam, zwabiona jej wrzaskami, leżała w wiaderku na grzbiecie (w kałuży swoich siuśków), z łapką zadartą do góry, wykręconą i wplątaną w to nieszczęsne sitko :?
Ciekawe czy skończy się na strachu czy też zaraz okaże się, że sobie coś w tę łapkę zrobiła :roll:
Ja nie wiem - ile można???
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 09, 2008 21:05

Aleba pisze:Ja nie wiem - ile można???

one widocznie uważają że jeszcze zbyt małe urozmaicenie chorób i wypadków miały :roll:

chcą żebyś się nie nudziła... :roll:


a Rixa jak się czuje?
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 09, 2008 21:15

*anika* pisze:
Aleba pisze:Ja nie wiem - ile można???

one widocznie uważają że jeszcze zbyt małe urozmaicenie chorób i wypadków miały :roll:

chcą żebyś się nie nudziła... :roll:


a Rixa jak się czuje?

Jeśli chodzi o liczbę chorób i wypadków, to one już chyba wszelkie rekordy pobiły :roll:
A nuda to mi nie grozi, nie muszą się aż tak starać :twisted:

Rixa czuje się całkiem dobrze, ma apetyt i pękaty brzuszek, dużo energii do szaleństw, jest wesoła i rozrabia na maksa. Póki jest na Intestinalu, wszystko jest ok - po kilku dniach przerwy ostatnio znowu zaczęły się problemy kupkowe. No ale dzisiaj wróciłyśmy do diety, powinno się uspokoić.
Niestety, ma nadal sporego grzyba, mnóstwo ognisk na skórze - nawet trudno to smarować, powinnam ją chyba w całości do polenny wrzucać ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 09, 2008 22:27

odnoszę wrażenie po tym co u Ciebie na wątku czytam że mam najnudniejsze tymczasy i nie tylko porównując do sióstr R ale na całym forum.

i wcale nie zazdroszczę, przeciwnie bardzo współczuję.

mam nadzieje że i Ty w końcu nie będziesz miała o czym pisać.
i przyjdzie taki dzień że dziewczyny będą tylko jadły i się bawiły, spały i psociły. a domki będą się ustawiać w kolejce. tego Wam z całego serca życzę.

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 10, 2008 3:17

_kathrin pisze:odnoszę wrażenie po tym co u Ciebie na wątku czytam że mam najnudniejsze tymczasy i nie tylko porównując do sióstr R ale na całym forum.

Ja Ci życzę, żeby one zawsze takie nudne były ;)
I dzięki za życzenia dotyczące dziewczyn - oby, oby...
Ale właśnie po raz kolejny wepchnęłam czarną dupkę na miejsce, zakropliłam zaklejone ropą oczy, zmierzyłam temperaturę, posmarowałam grzyba... I mam dziwne wrażenie, że one coś jeszcze dla mnie szykują :roll:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 11, 2008 17:17

No dobrze, z temperaturą u dziewczyn już sobie poradziliśmy (tfu tfu tfu), zrobiły się żwawsze, weselsze, mają apetyt. Rezeda jeszcze ma zaropiałe oczy, ale poprawia się powoli.
Nie podobają mi się kupy Rixy, mam nadzieję, że Intestinal unormuje sytuację.
No i bardzo nie podoba mi się fakt, że po każdej kupie Ramony trzeba prostnicę wsadzić z powrotem na miejsce - sama już się nie cofa :(
Zadzwonię jeszcze do nadwornego weta i pogadam na ten temat, ale to raczej nie jest dobry objaw...
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 55 gości