gauka1 pisze:Bungo z tym baczność to przesadziłaś, hehehehe...
Postawa zasadnicza z przyczyn oczywistych nie może być wykonana...
...chyba że mogę na leżąco??
No, pewnie że na leżąco. Z dwoma wartownikami po bokach.

TŻ tak leczył przecięte ścięgno i zrosło się błyskawicznie, chociaż pan chirurg mu prorokował pół roku rehabilitacji i jakieś inne potworności.
Będzie dobrze, tylko okłady z kota (x2) koniecznie.