Sa trzy, udało sie jedną koteczke na razie zlapac.
Siedzi w lazience ,nie wiem czy Fiona zaakceptuje swoją kuwete w przedpokoju.
Zostały jeszcze 2 ,
Jeden cały czarny ,drugi szarobury.
Zdjecia wstawię pózniej ,bo koteczka zestresowana, ale juz daje sie na rece wziac, zjadla jak wzielam ja na kolana i podsunelam miseczkę pod nosek.
Ale ma biegunke chyba, bo pod ogonkiem mokro

Ale moze to po mleku,ktore wczoraj wystawilam dla dorosłych kotów.
Uszka czyste, tylko odpchlić muszę koniecznie.
Moze ktoś kto ma maluszki na tymczasie przygarnałby maleństwo?