staruszek Tymek - juz w domu u kochanej idalii w Legnicy :)
Moderator: Moderatorzy
Posty: 50
• Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
- Posty: 40068
- Od: Nie cze 03, 2007 20:32
- Lokalizacja: Elbląg
właśnie dostałam wiadomość, ze Tymek pojedzie do Legnicy
do idalii z dogomanii - będzie to dom tymczasowy
do idalii z dogomanii - będzie to dom tymczasowy
-
- Posty: 12336
- Od: Nie gru 17, 2006 18:41
- Lokalizacja: Łódź
- Posty: 40068
- Od: Nie cze 03, 2007 20:32
- Lokalizacja: Elbląg
Tymek będzie miał domek 
idalia46 z dogo zaproponowała tymczas, pomimo i tak już bardzo sporej gromadki w mieszkaniu. w przypadku tak starego i schorowanego psa ten tymczas może okazać się wiecznym i najpiękniejsze jest w tym to, że idalia zdaje sobie z tego sprawę, ale myśli tylko i wyłącznie o dobru psa. i to jest piękne
nie wiem dlaczego, ale byłam dziwnie spokojna o los Tymka. może dlatego, że było już tak źle, że mogło być tylko lepiej.
idalia46 z dogo zaproponowała tymczas, pomimo i tak już bardzo sporej gromadki w mieszkaniu. w przypadku tak starego i schorowanego psa ten tymczas może okazać się wiecznym i najpiękniejsze jest w tym to, że idalia zdaje sobie z tego sprawę, ale myśli tylko i wyłącznie o dobru psa. i to jest piękne
nie wiem dlaczego, ale byłam dziwnie spokojna o los Tymka. może dlatego, że było już tak źle, że mogło być tylko lepiej.
- Posty: 100
- Od: Pon sie 13, 2007 9:54
- Lokalizacja: z Łodzi
Niech chociaż piesio pożyje sobie spokojnie.
Jak on musiał cierpieć...
W głowie się nie mieści,że tak można być nieczułym...
Zdrówka i spokoju mu życzę!
Należa Wam się podziękowania ,
za szybką akcję ratowania i za serce .
Jak on musiał cierpieć...
W głowie się nie mieści,że tak można być nieczułym...
Zdrówka i spokoju mu życzę!
Należa Wam się podziękowania ,
za szybką akcję ratowania i za serce .
...
...
...- Posty: 40068
- Od: Nie cze 03, 2007 20:32
- Lokalizacja: Elbląg
zasługuje biedak ma miłośc i ciepło, tak wiele już wycierpiał
___________________
___________________
-
- Posty: 17451
- Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
a tutaj jeszcze kilka fotek z wczoraj z lecznicy:
Moriaaa napisała:
Tymek to najcudowniejszy pies pod słońcem.
Bardzo delikatny a jednocześnie tak bardzo proszący o odrobinę miłości.
Kiedy wiozłyśmy go do lecznicy tuż po znalezieniu, był jedną wielką
przerażoną kupką nieszczęścia.
Dziś to pies dziękujący całym sobą za opiekę....kiedy nas zobaczył,
wstał, jego króciutki , malutki ogonek od razu zaczął merdać
i ta łapka...usiadł grzecznie i prosił łapką o dotyk..cieniutką,
chudziutką łapeczkę podnosił w naszym kierunku i tak właśnie dziękował za ulgę.
Moriaaa napisała:
Tymek to najcudowniejszy pies pod słońcem.
Bardzo delikatny a jednocześnie tak bardzo proszący o odrobinę miłości.
Kiedy wiozłyśmy go do lecznicy tuż po znalezieniu, był jedną wielką
przerażoną kupką nieszczęścia.
Dziś to pies dziękujący całym sobą za opiekę....kiedy nas zobaczył,
wstał, jego króciutki , malutki ogonek od razu zaczął merdać
i ta łapka...usiadł grzecznie i prosił łapką o dotyk..cieniutką,
chudziutką łapeczkę podnosił w naszym kierunku i tak właśnie dziękował za ulgę.
-
- Posty: 12336
- Od: Nie gru 17, 2006 18:41
- Lokalizacja: Łódź
Moriaaa napisała:
Tymek ma bezpieczną przystań.
Idalia....JESTEŚ ANIOŁEM!!!!:loveu::loveu:
Teraz tylko transport Łódź-Legnica
A o nowy image Tymka zadbała lecznica:)
Wypiękniał chłopak prawda?
Tymek ma bezpieczną przystań.
Idalia....JESTEŚ ANIOŁEM!!!!:loveu::loveu:
Teraz tylko transport Łódź-Legnica
A o nowy image Tymka zadbała lecznica:)
Wypiękniał chłopak prawda?
-
- Posty: 12336
- Od: Nie gru 17, 2006 18:41
- Lokalizacja: Łódź
Moriaaa napisała:
A CZY KTOŚ Z WAS JEST W STANIE ZORGANIZOWAĆ DLA TYMKA TRANSPORT SAMOCHODOWY NA TRASIE ŁÓDŹ-LEGNICA
NA WTOREK ALBO ŚRODĘ? zdaję sobie sprawę,
że to również zależy od warunków pogodowych, no ale może jednak.
koszty podróży zostałyby oczywiście zwrócone.
A CZY KTOŚ Z WAS JEST W STANIE ZORGANIZOWAĆ DLA TYMKA TRANSPORT SAMOCHODOWY NA TRASIE ŁÓDŹ-LEGNICA
NA WTOREK ALBO ŚRODĘ? zdaję sobie sprawę,
że to również zależy od warunków pogodowych, no ale może jednak.
koszty podróży zostałyby oczywiście zwrócone.
-
- Posty: 12336
- Od: Nie gru 17, 2006 18:41
- Lokalizacja: Łódź
idalia napisała:
moj dom jest podporzadkowany psiakom , mieszkam sama ,
wiec chetnie sie nim zaopiekuje , moje psiaki sa nauczone zycia w stadzie ,
sa bardzo spokojniutkie , i sa najwiekszymi pieszczochami jakie ta Ziemia nosila
mysle ze bedzie to dom staly , Tymuś to starszy piesek ,
niech juz nie ma stresów , tylko jak on taki staruszek ,
to ile sie nim naciesze , kazdego dnia cos sie moze zdarzyc ,
moj dom jest podporzadkowany psiakom , mieszkam sama ,
wiec chetnie sie nim zaopiekuje , moje psiaki sa nauczone zycia w stadzie ,
sa bardzo spokojniutkie , i sa najwiekszymi pieszczochami jakie ta Ziemia nosila
mysle ze bedzie to dom staly , Tymuś to starszy piesek ,
niech juz nie ma stresów , tylko jak on taki staruszek ,
to ile sie nim naciesze , kazdego dnia cos sie moze zdarzyc ,
-
- Posty: 12336
- Od: Nie gru 17, 2006 18:41
- Lokalizacja: Łódź
Jaki to śliczny pies 
.
Idalia ma szczęście
.
.
Idalia ma szczęście
.Kłólewna Inka i Księciunio Salutek
- Posty: 3131
- Od: Sob lis 01, 2003 0:29
- Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin
Ależ wypiękniał w lecznicy!!!
Jak dobrze ,że już ma dobrze.
I nie boli.
I głaskają.
I kochają.
I brzuszek pełny.
I ciepło.
Aż mnie sie zrobiło cieplej.
Jak dobrze ,że już ma dobrze.
I nie boli.
I głaskają.
I kochają.
I brzuszek pełny.
I ciepło.
Aż mnie sie zrobiło cieplej.
.........- Posty: 40068
- Od: Nie cze 03, 2007 20:32
- Lokalizacja: Elbląg
- Posty: 40068
- Od: Nie cze 03, 2007 20:32
- Lokalizacja: Elbląg
- Posty: 40068
- Od: Nie cze 03, 2007 20:32
- Lokalizacja: Elbląg
Tymuś jest już u idalii
przeczytajcie co dzisiaj napisała idalia:
Witajcie , Tymus jest juz w domu , bylismu juz u weterynarza ,
dostal przepisowy zastrzyk , dzisiaj jeszcze wykupie jeden antybiotyk ,
piesek jest cudny , jak dotarlismy do domu taksowka , to na jedzenie
sie rzucil , teraz jezt ozywiony , macha ogonkiem , jutro idziemy tez do weta , mam w bloku , a moje pieski sa w porzadku , przyjely go od razu ,
tzn , bokserek troszke szaleje , ale dajmu im czasu , tymus chodzi swobodnie
po domu ,dla bezpieczenstwa , boksia odizolowalam , jest na razie dobrze ,
bardzo sie ciesze , pozdrawiam , i dziekuje za podwiezienie ,
pani weterynarz , powiedziala ze wszytko jest prawidlowo kupione ,
a Tymusiowi wydziela sie z noska ropka , oczko zapuchniete ,
ale to bedzie sie zmniejszalo , czasami kichnie , jest bardzo drobniutki , chudziutki , ale apetyt to ma ,
na razie Tymus poznaje dom , najadl sie , macha ogonkiem ,
ale jedzenie rzeczywiscie musze mu dozowac ,
na jedzenie sie rzuca , ma problemy z gryzieniem , i jest taki zabawny
w zachowaniu , i wygladzie , ciotki spisaly sie super , byly bardzo mile ,
i chyba bardzo zmeczone ,
TYmus najadl sie , macha ogonkiem , jest bardzo wesolutki ,
myslalm ze pospi , ale nie, chce sie bawic , caly czas podaje lapki ,
boi sie troszeczke boksia , musze boksia narazie odzielac od Tymka ,
jest wszystko dobrze , pozdrawiamy
przeczytajcie co dzisiaj napisała idalia:
Witajcie , Tymus jest juz w domu , bylismu juz u weterynarza ,
dostal przepisowy zastrzyk , dzisiaj jeszcze wykupie jeden antybiotyk ,
piesek jest cudny , jak dotarlismy do domu taksowka , to na jedzenie
sie rzucil , teraz jezt ozywiony , macha ogonkiem , jutro idziemy tez do weta , mam w bloku , a moje pieski sa w porzadku , przyjely go od razu ,
tzn , bokserek troszke szaleje , ale dajmu im czasu , tymus chodzi swobodnie
po domu ,dla bezpieczenstwa , boksia odizolowalam , jest na razie dobrze ,
bardzo sie ciesze , pozdrawiam , i dziekuje za podwiezienie ,
pani weterynarz , powiedziala ze wszytko jest prawidlowo kupione ,
a Tymusiowi wydziela sie z noska ropka , oczko zapuchniete ,
ale to bedzie sie zmniejszalo , czasami kichnie , jest bardzo drobniutki , chudziutki , ale apetyt to ma ,
na razie Tymus poznaje dom , najadl sie , macha ogonkiem ,
ale jedzenie rzeczywiscie musze mu dozowac ,
na jedzenie sie rzuca , ma problemy z gryzieniem , i jest taki zabawny
w zachowaniu , i wygladzie , ciotki spisaly sie super , byly bardzo mile ,
i chyba bardzo zmeczone ,
TYmus najadl sie , macha ogonkiem , jest bardzo wesolutki ,
myslalm ze pospi , ale nie, chce sie bawic , caly czas podaje lapki ,
boi sie troszeczke boksia , musze boksia narazie odzielac od Tymka ,
jest wszystko dobrze , pozdrawiamy
-
- Posty: 12336
- Od: Nie gru 17, 2006 18:41
- Lokalizacja: Łódź
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 134 gości