Banda i Wanda, czyli Zuzol i Krówka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 07, 2008 9:40

tanita pisze: i oczywiście niezmiennie polecam się na przyszłość :twisted:



8O hm.... Nie wiem, jak by moje Jedynactwo zareagowało :twisted: (chyba powinnam napisać Jego Wysokość Kociołek, miłościwie nam panujący :P)

Niby Wandzia zawłaszczona przez Mamę i niby "miejsce się zwolniło" :D
Jeszcze się pozastanawiam nad dokoceniem :D ale jak się zdecyduję, to na pewno uderzę do Fabryki U&T :D

Tatek

 
Posty: 133
Od: Pon mar 05, 2007 16:04
Lokalizacja: Tarcho Village

Post » Pon sty 07, 2008 9:58

amyszka pisze: Jak miło was znowu widzieć po tak dłuuuugiej przerwie :D

Koteczki nam rosną i pięknieją :1luvu: Wszystkiego dobrego w Nowym Roku dla Ciebie i footerek Obrazek


Witaj Amyszko! Rzeczywiscie, może z Nowym Rokiem zrobię sobie postawnowienie poprawy jesli chodzi o obecność na Forum :D

No rosną, rosną.... 8O My jeszcze (cały czas!!!!) przed pierwszą rujką :roll: Przy czym i bez rujki nie trudno zauważyć, że JEST KOT W TYM DOMU :D szczególnie nad ranem (szeleścimy żaluzjami i nie dajemy Dużej spać, a co!) i rano (dostajemy totalnej gupafki i myślimy, ze Duża to też Kot, skaczemy na nią, chcemy się z nią poturlać i generalnie zażyć kociej zabawy :D)

Dziękujemy pięknie za życzenia!!! Wam (Tobie i koteczkom) również wszystkiego co naj w tym 2008 roku!!! :surprise:

Tatek

 
Posty: 133
Od: Pon mar 05, 2007 16:04
Lokalizacja: Tarcho Village

Post » Pon sty 07, 2008 18:38

A dzięki :) ,nam będzie miło jak do nas też czasem kukniesz :wink: -wąteczek w podpisie :ok:

Mój Karmelek jak się tylko obudzi-a raczej zawsze jak śpię, to drze japę Obrazek no i koniec spania Obrazek Tak jest często i to parę razy w nocy -on się sam nie umie bawić -trzeba pańcię obudzić Obrazek,bo Filip śpi Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon sty 07, 2008 18:44

amyszka pisze:A dzięki :) ,nam będzie miło jak do nas też czasem kukniesz :wink: -wąteczek w podpisie :ok:

Mój Karmelek jak się tylko obudzi-a raczej zawsze jak śpię, to drze japę Obrazek no i koniec spania Obrazek Tak jest często i to parę razy w nocy -on się sam nie umie bawić -trzeba pańcię obudzić Obrazek,bo Filip śpi Obrazek


a kuknęłam, kuknęłam 8) teraz Ty kuknij do siebie :lol:

Tatek

 
Posty: 133
Od: Pon mar 05, 2007 16:04
Lokalizacja: Tarcho Village

Post » Wto sty 15, 2008 20:51

No i, słuchajcie, wykrakałam!!! 8O Pierwsza rujka zaczęła się w zeszłą środę i trwała do niedzieli włącznie.... :twisted: Momentami było ciężko i zastanawiałam się, czy nie poprosić jakiegoś miłego kraju o azyl, zwłaszcza, że ja w domu pracuję.... Ale przeżyłam, he he

Odczekamy kilka dni i idziemy się ciąć :cry: ... dziecko mi dorosło.... :roll:

Chociaż... z zachowania trudno wnosić o wieku dojrzałym Kotki zwanej Kociołkiem... Oto i dowód:

Obrazek Obrazek

Hej! Koci kumple! patrzcie, jak to się robi: trzeba się położyć na parapecie, łepetynkę wyciągnąć tak, aby do góry nogami podziwiać widoki, a łapki oprzeć sobie o szybkę, aby się nie ślizgały! I mamy swój własny koci kalejdoskop he he. to sieeeeemka

Tatek

 
Posty: 133
Od: Pon mar 05, 2007 16:04
Lokalizacja: Tarcho Village

Post » Nie cze 15, 2008 17:28

Kochane Ciocie :) czy jeszcze nas pamiętacie? :oops:

Kociołek ma się wyśmienicie, Wandzia również (choć mieszka u mojej Mamci), ale u nas duuuuuże zmiany! Niedługo czeka nas przeprowadzka, bo... w październiku powiększy nam się rodzinka i na świat przyjdzie Mała Jagódka 8)

Pozdrawiamy serdecznie wszystkie Ciocie i wszystkie Kotecki! MIAU MIAU :spin2:

Tatek

 
Posty: 133
Od: Pon mar 05, 2007 16:04
Lokalizacja: Tarcho Village

Post » Nie cze 15, 2008 17:59

Ciekawe, jak się Kocioł odniesie do kwestii nowej członkini rodziny - skoro już teraz podejrzliwie popatruje na Ciebie gadającą do brzucha :twisted:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Nie cze 15, 2008 19:04

No Ciocie Kochane!!! Matki "Krzesne" Kociolinki :D Trochę więcej wiary w kotecka miluśnego, miau ;) Ja nie widzę innej opcji JAK MILOSC WIELKA i DOZGONNA między Jagódką i Kociołkiem :twisted:

Byle tylko alergii ostrej Mała po Mamusi nie odziedziczyła, to damy raaaaadę :D wszystkie inne problemy pokonamy 8)

Tatek

 
Posty: 133
Od: Pon mar 05, 2007 16:04
Lokalizacja: Tarcho Village

Post » Nie cze 15, 2008 20:48

Jak fajniusio że wróciłaś i to z małą jagódka w brzuszku :dance2: :dance: :D

A sterylka Kociołka już była ?
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon cze 16, 2008 8:03

Dzięki Amyszko ;)

Sterylka była, była... pod koniec stycznia... czyli tak dziwnie wyszło, że Kociolinka została pozbawiona swoich babskich atrybutów, a jej Pańcia... zrobiła ze swoich dość niespodziewany użytek :P Taki zbieg okoliczności.... :oops:

Tatek

 
Posty: 133
Od: Pon mar 05, 2007 16:04
Lokalizacja: Tarcho Village

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alessandra, Majestic-12 [Bot] i 213 gości