Lilutkowo to my.I tymczasy. Maksiu ma nowotwór, Lili astmę:(

[zuzia96]

mało Maksia jeszcze poprosimy białej kluseczki
a Alusia... cudo
na pierwszym zdjęciu ma zjawiskowe oczy

Jutro będzie więcej białego

Ja też się denerwuję Pietrynką i Tamarką!!!

[zuzia96]

Tak jak obiecałam, dzisiaj będzie dużo białego i trochę czarnego na.......czerwonym

Odpoczynek p.Maksymiliana

No i kto jest większą kluseczką w dwupaku? Czy na pewno Maksio???

I jeszcze dwa czarno-białe serdelki

A na koniec, żeby nie było tak różowo (a raczej czerwono) to bardzo często bywa i tak - raz na wozie, raz pod wozem...


Pozdrawiamy

[bubor]

Witaj Zuziu wieczorową porą !!!
Śliczne zdjątka , ziewający Maksiu i Alusia zalegająca na czerwonym wyglądają fajniutko
Głaski dla obu futerek !!!

[zuzia96]

Witaj Zuziu wieczorową porą !!!
Śliczne zdjątka , ziewający Maksiu i Alusia zalegająca na czerwonym wyglądają fajniutko
Głaski dla obu futerek !!!

Dziękujemy dziękujemy
Jak dziewczyny?? Przekazujemy im również głaski!!

[Femka]

o jej, dzięki Zuziu za te fotki
Maksiu jest cudnym kotkiem. I pięknie się bawią z Alusią.
Najpiękniejsza fotka: Maksiu ziewający, druga

[bubor]

Witaj Zuziu wieczorową porą !!!
Śliczne zdjątka , ziewający Maksiu i Alusia zalegająca na czerwonym wyglądają fajniutko
Głaski dla obu futerek !!!

Dziękujemy dziękujemy
Jak dziewczyny?? Przekazujemy im również głaski!!

Dziś obie pannice przesypiają większość czasu a jutro jadę z obiema do Wetki .

[bubor]

o jej, dzięki Zuziu za te fotki
Maksiu jest cudnym kotkiem. I pięknie się bawią z Alusią.
Najpiękniejsza fotka: Maksiu ziewający, druga

Maksiu ziewający jest The Best

[zuzia96]

o jej, dzięki Zuziu za te fotki
Maksiu jest cudnym kotkiem. I pięknie się bawią z Alusią.
Najpiękniejsza fotka: Maksiu ziewający, druga

Ciociu Femko, a nie widzisz jaki z Alusi zrobił się pulpecik?? Po szkieletorku nie zostało ani śladu. Już nawet Makio jest od niej ściuplejszy.
Mam ją już zacząć odchudzać????? dla jej dobra, off course

[Femka]

o jej, dzięki Zuziu za te fotki
Maksiu jest cudnym kotkiem. I pięknie się bawią z Alusią.
Najpiękniejsza fotka: Maksiu ziewający, druga

Ciociu Femko, a nie widzisz jaki z Alusi zrobił się pulpecik?? Po szkieletorku nie zostało ani śladu. Już nawet Makio jest od niej ściuplejszy.
Mam ją już zacząć odchudzać????? dla jej dobra, off course

że pulpecik, to ja już dawno widziałam
ja bym poczekała z odchudzaniem
tak długo była chudziutka...

[zuzia96]

o jej, dzięki Zuziu za te fotki
Maksiu jest cudnym kotkiem. I pięknie się bawią z Alusią.
Najpiękniejsza fotka: Maksiu ziewający, druga

Ciociu Femko, a nie widzisz jaki z Alusi zrobił się pulpecik?? Po szkieletorku nie zostało ani śladu. Już nawet Makio jest od niej ściuplejszy.
Mam ją już zacząć odchudzać????? dla jej dobra, off course

że pulpecik, to ja już dawno widziałam
ja bym poczekała z odchudzaniem
tak długo była chudziutka...[/quote]

Masz rację. Ten argument mnie przekonał

[Amika6]

Zuziu śliczne te Twoje "Kluseczki"
Zazdroszczę Ci widoku kocich zapasów. Moje koty od dawna tak się nie bawią. Nie wiem czemu Jusia zaraz ucieka, jak tylko Dyzio próbuje się z nią tak bawić. Kiedyś była o połowę mniejsza od niego i jak miała dość to syczała albo uciekała. Teraz, kiedy różnica jest niewielka i też mogłaby być górą - zwiewa od razu .
Ziewający Maksio wygląda jakby się z czegoś śmiał

[zuzia96]

Zuziu śliczne te Twoje "Kluseczki"
Zazdroszczę Ci widoku kocich zapasów. Moje koty od dawna tak się nie bawią. Nie wiem czemu Jusia zaraz ucieka, jak tylko Dyzio próbuje się z nią tak bawić. Kiedyś była o połowę mniejsza od niego i jak miała dość to syczała albo uciekała. Teraz, kiedy różnica jest niewielka i też mogłaby być górą - zwiewa od razu .
Ziewający Maksio wygląda jakby się z czegoś śmiał

Jeżeli chodzi o te kocie zapasy, to prawdę powiedziawszy nigdy nie wiem, czy one się bawią, czy ...piorą. Nawet czasami ich rozdzielam, bo boję się, żeby Alusia znowu się nie rozdrapała. Zawsze zaczepia Maksio, ale jak ona się wkurzy, to tylko ...futro leci z gościa.
Jak jestem w domu, to już Alusi zdejmuję kubraczek, ale tylko pod moim czujnym okiem. Kiedy zaczynają się zapasy albo drapanka, natychmiast jej zakładam. Na szczęście Alusia jest takim kotkiem, że z nią można wszystko

Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy. Udała się impreza?

[Amika6]

Dyzio to takie trochę przyduże dziecko, raczej nie złośliwe tylko trochę namolne. On jest jak walec drogowy, jak już się rozpedzi to wszyscy z drogi (kiedyś ganiał się z Juśką i podciął mi nogi, gruchnęłam na d... aż podłoga zajęczała)

Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy. Udała się impreza?

Dziękuję bardzo za życzenia. Impreza tylko z dziećmi, ale udała się. Dostaliśmy piękny bukiet, prawie jak ślubny tylko trochę duży .

[zuzia96]

Alusia -sama, z własnej woli -usiadła dzisiaj na wadze co za kobieta, sama na wagę? i ...szok waży 4kg. Waga co prawda nie kocia, a ludzka, ale sądząc po wyglądzie panienki - chyba dobra. Jak przypomnę sobie wagę Alusi, kiedy przybyła do nas 2,40kg, to jest nieźle, prawda??

A Maksio....chwilowo z braku wołowinki w Alusiowej misce, zadowolił się....... aniołkiem spod choinki. Gania z aniołem po domu i tłucze się niemiłosiernie, bo anioł zrobiony z gipsu czy jakiejś masy. A ja nie mam już siły z nim się kłócić i tłumaczyć, że aniołek ma stać pod choinką, a do ganiania są myszki, tudzież inne kocie zabawki. Biedronka mikołajowa - oczywiście leży w kącie w głębokiej pogardzie.
Oj, chyba Mikołaj w przyszłym roku już nie przyjdzie..............

[pixie65]

Ja bardzo przepraszam, że tak się wcinam znienacka, ale mię od kompa odcięło i nie nadążam...
W ramach "nadrabiania" takie małe OT popełnię: Amiko - następnych wielu równie udanych "imprez"

A teraz postaram się bywać na bieżąco...