przesadzilam?

» Czw sie 14, 2003 21:33

i jednak przeszłabym stopniowo z suchej karmy dla dorosłych na suchą karmę dla kocich dzieci ( np RC Kitten ).
Kociątko do ukończenia pierwszego roku życia powinno dostawać karmę dziecięcą
(bo ma inne zapotrzebowanie na różne składniki - bo rośnie , a energia metaboliczna karmy dziecięcej jest dopasowana do potrzeb maluchów , pomijam już kwestię rozmiarów i twardości pojedynczych chrupek )

No i niech się zdrowo chowa :ok:

» Czw sie 14, 2003 21:43

basia pisze:i jednak przeszłabym stopniowo z suchej karmy dla dorosłych na suchą karmę dla kocich dzieci ( np RC Kitten ).
Kociątko do ukończenia pierwszego roku życia powinno dostawać karmę dziecięcą
(bo ma inne zapotrzebowanie na różne składniki - bo rośnie , a energia metaboliczna karmy dziecięcej jest dopasowana do potrzeb maluchów , pomijam już kwestię rozmiarów i twardości pojedynczych chrupek )

No i niech się zdrowo chowa

Ja mu kupuje dla dzieci karme i moze dlatego sie powoli przestawia.

» Czw sie 14, 2003 21:48

Mam jeszcze jeden problem.

Jak wspomnialam mamy Zephira od zeszlego piaku. W tym tygodniu zaprosila nas mojego TZ kuzynka do siebie na weekend. No i teraz nie wiem czy go ze soba wziac zeby nie byl samotny w domu czy go zostawic zeby nie doswiadczyl nieprzyjemnosci typu obcy dom i td. Prosze pomozcie. Nie chce skrzywdzic kociaka. Acha, ,moj TZ uparl sie na podroz w sobote po poludniu i powrot w niedziele po poludniu. Co robic?

» Czw sie 14, 2003 22:10

Kinus

moj kot to kot burmanski, krotkowlosa rasa.Mowisz, ze jakby zaczal wlosami zwracac lub sie zatkal to tylko wtedy nalezy paste podawac? pytam bo nie wiem :cry:

Juz wole zapytac zanim cos zrobie

» Czw sie 14, 2003 22:35

Jak krotkowlosy, to nie mecz go pasta w tym wieku. Jak sie zatka, wtedy mozna podawac.

» Czw sie 14, 2003 22:38

dzieki Kinus

» Pt sie 15, 2003 0:58

Według tego, od kiedy mi weterynarz zalecił podawanie pasty, możesz już dawać. Mi kazał dawać 1 mg dwa razy w tygodniu. (teraz kocio podrósł, więc musze spytać czy dawki nie zwiekszyć).
Podawanie pasty bardzo sobie chwalę. Ani razu Maurycy jeszcze nie wymiotował i widzę, że włosy w qpce wychodzą. Nie chciałam czekać, aż się "zapcha". Wolę zapobiegać niż leczyć

.
A co do rozwolnienia, mały kociak nie powinien mieć dłużej niż dobę. (tak mówił wet). jeżeli mu nie przejdzie, idż do weta. Mój też miał rozwolnienie, nie przeszło, poszłam i okazało się, że małemu coś jednak jest. Miał podwyższoną temperaturę, dostał antybiotyk. Co mu było? Trudno powiedzieć.
Może sprawdż czy nie ma goraczki.

» Pt sie 15, 2003 1:19

Ja Lucusiowi żadnych past odkłaczających nie podaję. Ja długo jest u nas nigdy nie wymiotował, raz tylko nie mógł zrobić kupki (ale to było bezpośrednio po kastracji, więc przypuszczam, że z nią związane).
Czasem jak robi kupala to widać, że sierść wychodzi.

Więc chyba mamy kota, który past nie potrzebuje.... :roll:

» Pt sie 15, 2003 9:52

Nelly - ale Maurycy ma chyba dluzszy wlos ? a Rembrandt jest krotkowlosy.

» Pt sie 15, 2003 10:25

Pasta nie zaszkodzi - nawet jeśli nieco wiatrów u malucha w pierwszej chwili wywoła. Skoro zaś nauczy się podjadać ją już teraz, w iliościach "smakołykowych", będzie jak znalazł w przyszłośc, jeśli okaże się że dobrze jest mu podsuwać tej pasty więcej w ramach profilaktyki - dokładnie profilaktyki, bo gdy już się kotuch przytka, pasta nie pomoże, wtedy pora raczej na parafinę...

» Pt sie 15, 2003 10:29

napisalam co sama dowiedzialam sie od weta na zapytanie - kiedy podawac paste. Jednak chyle czola przed bardziej doswiadczonym

Moge tylko z wlasnego doswiadczenia z krotkowlosymi lobuzami powiedziec, ze mi pasta przydala sie w wieku 5 miesiecy

i dokladnie jest zjadana jako smakolyk

jak juz koty nie chca jesc witamin, dodaje odrobine pasty i wsuwaja az milo

» Pt sie 15, 2003 12:40

Wyskocze tutaj pewnie z glupim pytaniem. :oops:

Co to ta pasta? Od klakow jakis medyk?

» Pt sie 15, 2003 12:43

Nie medykament, nawet nie paralek. Pasta ułatwiająca przejście zlizanych podczas mycia włosów przez przewód pokarmowy. Zwykle działa w ten sposób, że je zmiękcza i zapobiega zeleganiu kłębków w żołądku i jelitach. Występuje w kilku odmianach, różnych firm, zwykle trzeba dopasować konkretną markę do gustów kota...

» Pt sie 15, 2003 15:03

A to czesto trzeba takiemu kotku zapodac?

A od jakiego wieku? (Przepraszm ze sie tak dopytuje ale ja nowicjusz wsrod kotow) :oops:

» Pt sie 15, 2003 15:09

Ara

nie przepraszaj

tu nie ma glupich pytan - przynajmniej jesli idzie o koty i ich dobro

Ja juz mowilam, podaje kotkom paste 3 razy w tygodniu po takiej maluskiej lyzeczce. Moje zaakceptowaly Bezo-Pet.

przesadzilam?

Kto przegląda forum